Witam dziewczyny:-) Nie było mnie trochę, a Wy tyle naskrobałyście i tyle się wydarzyło.
Agnieszka współczuję bardzo, nieźle się nastraszyłaś, a to tylko przeziebienie, pewnie angina i dlatego tak wysoka temperatua. U małych dzieci niestety tak bywa.
Dziś miałam sen i to poraz drugi, a mianowicie byłam w ciąży i urodziłam chłopca. Dla mnie to był bardzo nieprzyjemny sen. Wiem, kochać będę bez względu na płeć, ale w tym śnie czułam się oszukana, dlaczego mnie się nie udało. Najgorsze jst to, że to już drugi taki sen. Pierwszy był taki, że urodziłam i położna mówi, że jest dziewczynka, a ja patrzę i widzę siusiaka. Strasznie to przeżywam, jakaś głupia jestem, inni maja faktyczneproblemy, a mnie płeć się nie podoba. Z tego wszystkiego zrobiłam test ciążowy (trochę za wcześnie bo miałam najwcześniej robić w piątek) i wyszedł negatywny.

A w ogóle to czepiam się wszystkiego, jakaś rozdrażniona jestem, ogólnie mam zły tydzień. Dziewczyny pocieszcie! Ja chcę być w ciąży i urodzić córeczkę!Dlaczego to takie trudne?!

Ale mam problemy, jakby ktoś z boku na mnie popatrzył, to powiedziałby, że wariatka.
