Eliczek spoko, ja lecialam sama z synem z Gdanska do Frankfurtu, tam przenocowalam u szwagra i nastepnego dnia lecielismy do Wenecji. A we Frank. lotnisko jest bardzo duze, ma chyba z 200 gejtow , malo tego jest tam podziemie, parter i pietro i sobie poradzilam ,ty tez dasz rade.
reklama
eliczek24
Fanka BB :)
Z Edynburga, już w czwartek - nie mogę się doczekać!!!
Hejka Lenna!
Ja jak tylko wyląduje na polskiej ziemi, od razu się umawiam na "przeglądy", nie tylko do ginekologa ale też do dentysty.
Nie macie dziewczyny pojęcia, jakich beznadziejnych mają tu lekarzy.
Wizyta u ginekologa to rarytas a dostać się do dentysty to trzeba miec szczęście i gruby portfel.
Hejka Lenna!
Ja jak tylko wyląduje na polskiej ziemi, od razu się umawiam na "przeglądy", nie tylko do ginekologa ale też do dentysty.
Nie macie dziewczyny pojęcia, jakich beznadziejnych mają tu lekarzy.

Wizyta u ginekologa to rarytas a dostać się do dentysty to trzeba miec szczęście i gruby portfel.

:-)No Lenna faktycznie Goska ma testowac, ale ona jest w Stanach, czyli musimy odjac pare godzin, nie wiem z jakiego jest miasta.
Wiem ze w Miami jak jest 6 rano to u nas 12 poludnie, w LA jest 3 nad ranem , to u nas 12 poludnie.
:-)






eliczek24
Fanka BB :)
Lotnisko w Edynburgu już dosyć dobrze znam, więc sie tym tam nie stresuje. Sama podróż mnie wykańcza nerwowo.
Boję się jak zareaguje Bartuś, że zostawiamy tu tatusia i lecimy sami. Mam nadzieję, że nie odstawi szopki mi na lotnisku. Jest strasznie do ojca przywiązany.


Boję się jak zareaguje Bartuś, że zostawiamy tu tatusia i lecimy sami. Mam nadzieję, że nie odstawi szopki mi na lotnisku. Jest strasznie do ojca przywiązany.


Kurcze wiec powiedz mu , ze za pare dni sie spotkacie. Dam ci dobra rade, niech maz szybko sie z wami pozegna i niech nie mowi ze bedzie za wami tesknic, bo maly oszaleje. Jak sie pozegna z Wami niech sie schowa , zeby synek go nie widzial.
eliczek24
Fanka BB :)
Chyba tak będzie trzeba.

eliczek24
Fanka BB :)
;-)Jeszcze mam nadzieję, że się czymś innym zainteresuje. Może będziemy mieli trochę czasu na buszowanie po sklepach i zajmę go czymś.
Potem może już jakoś będzie.
Potem może już jakoś będzie.
Dobrze Ci radze wiem co mowie, maz ciagle wyjezdza. Nigdy z synem nie jechalam na lotnisko, jak maz wyjezdzal, tylko jak wracal. Ostatnio maz mial lot o 14, i o 12 wyjezdzal z domu, Oskar darl sie ze go kocha i ma wracac, o maly wlos nie wyskoczyl przez okno.
reklama
Podziel się: