reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Ja za różem nie przepadam, ale jak urodziłam córkę, to nie wyobrażałam sobie żeby nie miała ubranek różowych. Owszem dużo kupowałam białych, szarych czy beżowych, ale czasami wygladała jak różowy słodki cukierek [emoji166][emoji179]tetaz tak jak @martoosia04 pragnę odreagować tylko w drugą strone, chciałbym niebieskiego słodkiego cukierka[emoji170]dla wyrównania [emoji4]
 
reklama
Ja muszę ciut odreagować te wszystkie błękity i szarości [emoji23][emoji23][emoji23] poza tym akurat duzo ubranek jest z różem w motywach które lubie i mi sie podobają. Kiedyś tez byłam bardzo na nie, dla różu, ale tej małej wyśnionej księżniczce nie odmowie! [emoji178][emoji178][emoji178][emoji178] a co do ilości ubranek, to 3/4 jest po chłopcach. Głownie te różowe sa dokupione. Moi młodzi duzo mieli białych pajacyków czy body, co zauważyłam dopiero teraz w sumie [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] wiec oczywiście je teraz wykorzystam ponownie.
Ja nawet nie to że nie lubię. Lubię różowy, sama noszę. Ale jakoś tak samo wyszło że mam pojedyncze różowe. Natomiast to pewnie dlatego że mam bardzo okrojona wyprawkę ubraniowa. Nie chciałam szaleć żeby się nie zmarnowaly nir używane ubranka. Ale całkowicie rozumiem podejście. Ja to mam nawet niebieskie pajace bo to moje ukochane po chlopcach idealnie wykrojone. Hehe
W kolejnych rozmiarach pewnie już utone w różu jak wy [emoji6][emoji6]
 
Wow piękna zawartość szafy [emoji7] a jeszcze z dwa tyg temu pisałaś że nic nie masz hehe[emoji6]
Gdzie się zaopatrujesz w ubranka dla malutkiej?
Też dzisiaj przejrzałam rzeczy po małym i dużo rzeczy mam unisex dla Zuzki

Głównie to H&M ale po chłopcach mam mnóstwo choćby z NEXT. Jak byłam w pierwszej ciąży to poznałam na jednym forum super dziewczynę, od ktorej kupiłam wielki karton ubranek. A ona mieszkała wtedy w UK. I nawet do teraz kilka z nich się ostało.
Mamy tez kilka ubranek marki PINOKIO - super jakościowo. Mam newbie z KappAhl (ale to raczej używane, bo nowe czasem takie ceny, że 50 zł za body mi sie nie uśmiecha dawać).
 
@Megi_Meg u mnie nowy cykl. Zastanawiam się czy pokusić los do 10 dc. Ostatnio było 4 dni przed owu i nic nie załapało. Nie wiem czy kusić bo mi się marzy poród na wiosnę. Wiec musiałabym czekać do czerwca. Zobaczymy może zdam się na los.
A Ty czytałam coś pokusiłas i super!
@martoosia04 piekna szafa ! Aż Ci zazdroszczę tych przygotowań.
 
@Megi_Meg u mnie nowy cykl. Zastanawiam się czy pokusić los do 10 dc. Ostatnio było 4 dni przed owu i nic nie załapało. Nie wiem czy kusić bo mi się marzy poród na wiosnę. Wiec musiałabym czekać do czerwca. Zobaczymy może zdam się na los.
A Ty czytałam coś pokusiłas i super!
@martoosia04 piekna szafa ! Aż Ci zazdroszczę tych przygotowań.

Ja zaszłam ze starszym w lipcu i rodziłam w kwietniu - bardzo fajny czas na poród.
 
Ja zaszłam ze starszym w lipcu i rodziłam w kwietniu - bardzo fajny czas na poród.
Zawsze polowałam na wiosnę na poród ale wychodziło inaczej.
Ja cały czas się waham jak to będzie z trzecim dzieckiem. Serce mówi i krzyczy tak a rozum swoje. Dlatego wolałabym zdać się na los. Takie odświeżenie rodziny byłoby chyba fajne. Wydaje mi się ze będę żałować jak się nie zdecydujemy.
Chyba poczekam do czerwca może akurat nam się uda i spełni się moje marzenie o porodzie na wiosnę. Kwiecień tez byłby super :)
 
reklama
@Naomi_24 no właśnie nie kusiłam, tak wyszło - męża poniosło. Jak chce zwiększyć prawdopodobieństwo na chłopca, to nigdy w życiu nie kusiłabym losu przed owulacją. Ale przeanalizowałam, to i na pewno nic z tego nie będzie. Zresztą mam hormony zaburzone, to nawet nie wiem czy owulacja będzie w tym cyklu.
@martoosia04 no właśnie ja najbardziej chciałabym zajść w ciążę lipiec / sierpień, jak w tym roku nie wyjdzie, to odkładam na następny rok.
Ogólnie muszę chyba mniej o tym wszystkim myśleć bo znowu mi się śnił termin porodu 9 maj, urodziłam chłopca, który miał blond loki, nie wiem skąd ten blond, bo my wszyscy jesteśmy brunetami. Ale... mąż ma czarne włosy i oczy też prawie czarne, ja mam czarne włosy i oczy brązowe, a córka ma oczy szare, włosy jeszcze jej się zmieniają, więc wszystko możliwe hehe.
 
Do góry