reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

O tych różnicach Wam pisałam z przerażeniem, jak zaszłam w tą ciążę ;) Nadal nie wiem, czy byłabym dobrą Matką dla córki ;) Z Synami dogaduję się świetnie i takie jest chyba moje przeznaczenie :)
Też mi się tak wydawało, ale jak się moja urodziła to już o tym zapomniałam, niewątpliwie jest inaczej, ale myślę że do ogarnięcia.
 
reklama
Też mi się tak wydawało, ale jak się moja urodziła to już o tym zapomniałam, niewątpliwie jest inaczej, ale myślę że do ogarnięcia.
Nie będę miała wyjścia, jak się okaże, że teraz będzie córa ale nie wiem, czy z Nią złapię taki kontakt jak z chłopakami.
 
Mnie przeraża okres dojrzewania bardziej u córki. Choc liczę że przejdzie go w miarę łagodnie jak ja. Ale pisałam Wam ze bałam się córki czerwcowego bliźniaka. Bo mam siostre z czerwca i jesteśmy tak różne i średnio się dogadywalyśmy i dogadujemy. Tak samo jej relacje z mamą bywały bardzo różne.
Ja tez mam siostrę z czerwca i tez jesteśmy różne i średnio się zawsze dogadywałyśmy. Teraz już kilkanaście lat mieszkam za granicą ale lecąc do Polski i jak się z Nią widuję to te stosunki są takie sobie. I dokładnie jak piszesz - jej relacje z mamą bywały różne. Ale moje niestety tez.
Ja mam syna - czerwcowego bliźniaka :)
 
Megi no właśnie te dziewczynkowe plemniki takie są, że przyczają się w zakamarkach drog rodnych i czekają...[emoji57]
Daj znać, jaką receptę dała koleżance lekarka na córkę, z chęcią posłucham.

Hope napislam ze dla mnie pcos to zawsze wychodzi syn gdyż sexy celowane są w owu a i kobiety maja wyższy poziom testosteronu i biorą również jakieś suple.

Dwa plus trzy Ale masz ciążowe przeżycia, współczuje wymiotów, mnie tez długo trzymamy w drugiej ciąży, wnpowrwszej nie miałam.
No szkoda ze nie masz innego foto, I nie możemy pozagryzacie płci 🤣 chcesz znać wcześniej płeć?
Megi może tak być z tym ze dziewczynki są bardziej nastawione na walkę i odniesie sukcesu, gdyż ze tak powiem od wieków jesteśmy uciśnione. Nerwy by spojrzeć na religie, jak kobiety są traktowane, kiedyś nie mieliśmy nawet prawa głosu... stad tez pewnie zaszły głębokie zmiany w genomie które warunkują u nas takie zachwianie.
Elenaa potwierdzam ze czerwone dziewczynki są okropne 🤣 moja siostra jest tego żywym przykładem 🤭
 
Megi no właśnie te dziewczynkowe plemniki takie są, że przyczają się w zakamarkach drog rodnych i czekają...
emoji57.png

Daj znać, jaką receptę dała koleżance lekarka na córkę, z chęcią posłucham.

Hope napislam ze dla mnie pcos to zawsze wychodzi syn gdyż sexy celowane są w owu a i kobiety maja wyższy poziom testosteronu i biorą również jakieś suple.

Dwa plus trzy Ale masz ciążowe przeżycia, współczuje wymiotów, mnie tez długo trzymamy w drugiej ciąży, wnpowrwszej nie miałam.
No szkoda ze nie masz innego foto, I nie możemy pozagryzacie płci 🤣 chcesz znać wcześniej płeć?
Megi może tak być z tym ze dziewczynki są bardziej nastawione na walkę i odniesie sukcesu, gdyż ze tak powiem od wieków jesteśmy uciśnione. Nerwy by spojrzeć na religie, jak kobiety są traktowane, kiedyś nie mieliśmy nawet prawa głosu... stad tez pewnie zaszły głębokie zmiany w genomie które warunkują u nas takie zachwianie.
Elenaa potwierdzam ze czerwone dziewczynki są okropne 🤣 moja siostra jest tego żywym przykładem 🤭
Też nie przepadam za kobietami-bliźniakami ;)
Nie mam innej foty, ledwo dojrzałam tego niby nuba bo nawet kształtu główki nie widziałam taki kiepski obraz a i przez ten stres jakoś się skupić na zgadywaniu płci nie mogłam. Na poszukiwania wybieramy się 09.04 :) Myślę, że już na pewno poznamy płeć bo tylko po to się prywatnie umówiłam i lekarz o tym wie ;) Niech więc męczy brzuch tak długo aż się Kluska ujawni :D
 
@Dwa+Trzy - ja zawsze myślałam, że będę mamą syna / synów, los zdecydował inaczej i teraz nie wyobrażam sobie nie mieć córki. Właściwe to, dobrze, że urodziła się jako moje pierwsze dziecko, myślę, że czegoś mnie to nauczyło.
Odnośnie wychowania, w okresie dojrzewania nie wiem jak jest, to już jest kwestia bardziej indywidualna, a to, że z dziewczynkami jest trudniej, to chodzi o wiek od niemowlaka po wiek przedszkolny i wczesnoszkolny.

Ja jestem wiosennym dzieckiem, moja siostra jesiennym, po mimo, że jest między nami 6 lat różnicy i mamy inne charaktery i pogląd na świat, to jesteśmy nierozłączne, dlatego też chciałabym, żeby moja córka miała siostrę, bo raczej z bratową nie nawiąże takiego kontaktu jaki bym chciała 😂😂 ogólnie chciałabym syna, ale już teraz zaczyna mnie denerwować jego przyszła "żona" 😂😂
 
Ogólnie nie wiem do końca jak jest z synem, widzę tylko to u moich koleżanek, po mimo, że dzieci są małe to, relacje już teraz widać. Gdyby dało się iść do sklepu kupić dzieci, to kupiłabym 2 córki i syna 😂;)
 
@Dwa+Trzy - ja zawsze myślałam, że będę mamą syna / synów, los zdecydował inaczej i teraz nie wyobrażam sobie nie mieć córki. Właściwe to, dobrze, że urodziła się jako moje pierwsze dziecko, myślę, że czegoś mnie to nauczyło.
Odnośnie wychowania, w okresie dojrzewania nie wiem jak jest, to już jest kwestia bardziej indywidualna, a to, że z dziewczynkami jest trudniej, to chodzi o wiek od niemowlaka po wiek przedszkolny i wczesnoszkolny.

Ja jestem wiosennym dzieckiem, moja siostra jesiennym, po mimo, że jest między nami 6 lat różnicy i mamy inne charaktery i pogląd na świat, to jesteśmy nierozłączne, dlatego też chciałabym, żeby moja córka miała siostrę, bo raczej z bratową nie nawiąże takiego kontaktu jaki bym chciała 😂😂 ogólnie chciałabym syna, ale już teraz zaczyna mnie denerwować jego przyszła "żona" 😂😂
A nic nie mów... Ja też już mam Ich dość (synowych) hahahahaha
Ja mam małe porównanie do córki bo sporo czasu spędzałam z bratanicą i zdecydowanie lepiej współpracuje mi się z Synami ;) Nawet te Ich foszki są takie zabawne a nie irytujące ;)
Co do dojrzewania to właściwie mam w domu Nastalotka i póki, co mnie oszczędza ale patrząc na dzieci z Jego klasy to wiem, że może być różnie ale zdecydowanie trudniej z dziewczynkami, u których ta burza zaczyna się szybciej i gwałtowniej.
Siebie widziałam jako Mamę parki bo z ciekawości chciałabym spróbować ale wiadomo.. Ciekawość to pierwszy stopień do piekła hahaha Liczę raczej na wnuczki :D Będę mogła je ubierać w słodkie sukienusie i czesać warkoczyki a jak zaczną wyć sfochowane to też będę mogła je odstawić i odpocząć w ciszy hahahaha
 
reklama
Ja sobie mogłam chcieć 😂😂 i dalej sobie mogę chcieć haha, jetem bardzo ciekawa kim będzie moje drugie dziecko. A odnośnie tych fochów, nienawidzę ich, faktycznie są irytujące, ale... sama jestem kobietą, lepiej żeby jej się kształtował charakter, niż żeby była "amebą" całe życie 😂
 
Do góry