Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[PragneSyna]

Ktoś testuje w tym tygodniu?
Ja w piątek powinnam dostać okres, wstępnie myślę że we środę mi, będę testować chociaż coraz bardziej kusi mnie by jutro zrobić pierwszy test bo w końcu na opakowaniu jednego z nich jest napisane że wykrywa ciążę już 6 dni przed

Ja będę testować w ostatnim tyg września. Po ostatnim niepowodzeniu nie nastawiam się na 2 krechy co będzie zobaczymy

 

[Magic_87]

Ktoś testuje w tym tygodniu?
Ja w piątek powinnam dostać okres, wstępnie myślę że we środę mi, będę testować chociaż coraz bardziej kusi mnie by jutro zrobić pierwszy test bo w końcu na opakowaniu jednego z nich jest napisane że wykrywa ciążę już 6 dni przed

Mecenasowa testuj ja bym nie wytrzymała zamierzeń już 10dp zacząć testować
PragneSyna ja tam myślę że Ci się udało trzymam

 

[PragneSyna]

Mecenasowa testuj ja bym nie wytrzymała zamierzeń już 10dp zacząć testować
PragneSyna ja tam myślę że Ci się udało trzymam

Ja jestem pesymistka. I to we wszystkim. Dobrze że mój mąż jest całkowitym przeciwienstwem mnie bo inaczej wykonczyli byśmy sie psychicznie jeden drugiego

 

[hania4899]

mój synek też od początku był duży już w tarcie ciąży, mimo że wiedziałam kiedy mniej więcej doszło do zapłodnienia to tylko na początku wg usg wychodziło prawidłowo odliczanie tygodni, a później już cały czas dziecko było o 2 tygodnie wiedzie. Urodził się 4kg i 58cm. I właśnie też każdy mówił mniej więcej od 3 miesiąc życia że wygląda na starszego. Teraz ma już 2 lata i 4 miesiące a wygląda na 3-4latka. Ale myślę że nie ma się co dziwić, bo ma z ma 196cm a ja prawie 170 więc raczej w średniej krajowej wzrostu się nie miescimy

Mój syn też miał 4 kg, a córka 2 kg. Chociaż u mnie to kwestia leczenia cukrzycy. Z synem miałam duże cukry, nikt nie rozumiał, że to dwie zwykłe cukrzyce a nie ciążowa i dieta nic nie zdziała, a z córką w kółko niedocukrzenia i takie dawki insuliny jak nikt, konia by zabiło. Była bardzo drobniutka, chociaż ja 184 cm i mąż jeszcze dużo wyższy. A jednak takie maleństwo. Teraz liczę, że będzie lżej unormować mój nienormalny organizm, będę lepiej przygotowana o ile się da i urodzę chociaż z 2500 kg. Walka będzie ciężka na pewno. A synek był też dorodny, lubił pojesc i szybko przechodził w kolejne rozmiary. Także miałam dwie skrajności i bardzo bym chciała posrodeczku, ale pewnie się nie da. Aby było zdrowe to biorę w ciemno.

PragneSyna ja jak się nie nastawiałam i byłam pewna, że się nie udało to akurat zaszłam w ciążę, więc to może jest jakiś sposób.

Ja bym jeszcze poczekała z testowaniem, no ale u mnie 13-14 dpo bladziochy wychodzą. Z reguły piszą na tych czułych 6 dni po zapłodnieniu, ale wiadomo, że w tym czasie często może jeszcze do zagnieżdżenia nie dojść i wynik fałszywie ujemny.

 

[PragneSyna]

A czułyscie sie tak jakos inaczej jak zaszlyscie w ciaze ale jeszcze o tym nie wiedzialyscie? Ja przy pierwszej ciazy nie pamiętam ale przy drugiej czułam sie tak jakoś inaczej niz zwykle. Jaka jakoś mega szczęśliwa że góry moglabym przenosić. Nie wiem jak dokladnie opisać to uczucie. Szkoda ze nie pamiętam jak dlugo to trwało i po jakim czasie od przytulanek

 

[Mecenasowa27]

A czułyscie sie tak jakos inaczej jak zaszlyscie w ciaze ale jeszcze o tym nie wiedzialyscie? Ja przy pierwszej ciazy nie pamiętam ale przy drugiej czułam sie tak jakoś inaczej niz zwykle. Jaka jakoś mega szczęśliwa że góry moglabym przenosić. Nie wiem jak dokladnie opisać to uczucie. Szkoda ze nie pamiętam jak dlugo to trwało i po jakim czasie od przytulanek

ja absolutnie nie miałam żadnych objawów. Jedynie okresu nie dostałam i później jak już wiedziałam że jestem w ciąży to też zero objawów. Teraz mam takie jakby przeczucie że się udało albo poprostu sobie wmawiam, zobaczymy niedługo. I jedynie czasami czuje jakoś jakby mnie piersi pobolewaly ale to nie jest cały czas ból, nawet jak dotkne to nie nie bolą ale jak chodzę mam wrażenie że jakby bolały. Hahaha zamotalam ale nie wiem jak to opisac. Chyba jednak jutro rano zrobię ten test jak nie zapomnę z pierwszego moczu

 

[Elenaa]

mój synek też od początku był duży już w tarcie ciąży, mimo że wiedziałam kiedy mniej więcej doszło do zapłodnienia to tylko na początku wg usg wychodziło prawidłowo odliczanie tygodni, a później już cały czas dziecko było o 2 tygodnie wiedzie. Urodził się 4kg i 58cm. I właśnie też każdy mówił mniej więcej od 3 miesiąc życia że wygląda na starszego. Teraz ma już 2 lata i 4 miesiące a wygląda na 3-4latka. Ale myślę że nie ma się co dziwić, bo ma z ma 196cm a ja prawie 170 więc raczej w średniej krajowej wzrostu się nie miescimy

U mnie cała trójka powyżej 4 kg wazyla, a wzrostem 59, 60 i 61 cm. Ale młody najwięcej przybiera z całej trójki juz po drugiej stronie brzucha. Wazy tyle ile starszaki w wieku 6-7 msc. Ale mysle ze to "wina" tego ze on antysmoczkowy i po prostu więcej jje :-) ale w tym meisiacu juz zwolnil przyrost wagi wiec mysle ze I tak ostatecznie wszystko się wyrówna jak zacznie byc mobilny :-)

 

[Hope_2807]

A czułyscie sie tak jakos inaczej jak zaszlyscie w ciaze ale jeszcze o tym nie wiedzialyscie? Ja przy pierwszej ciazy nie pamiętam ale przy drugiej czułam sie tak jakoś inaczej niz zwykle. Jaka jakoś mega szczęśliwa że góry moglabym przenosić. Nie wiem jak dokladnie opisać to uczucie. Szkoda ze nie pamiętam jak dlugo to trwało i po jakim czasie od przytulanek

W pierwszej ciąży nic nie czułam, test zrobiłam 5/6 tydz tzn już wiedziałam ze za długo się spóźnia i coś z tego może być ale żadnych zmian w organizmie i nastroju. W drugiej jakaś przytrzymana chodziłam pare dni przed zrobieniem testu. Ale jak zrobiłam test to humor się od razu poprawił. A w tej w ogóle nie przypuszczałam ze się udać może a największe dolegliwości spośród wszystkich ciąż.

mój synek też od początku był duży już w tarcie ciąży, mimo że wiedziałam kiedy mniej więcej doszło do zapłodnienia to tylko na początku wg usg wychodziło prawidłowo odliczanie tygodni, a później już cały czas dziecko było o 2 tygodnie wiedzie. Urodził się 4kg i 58cm. I właśnie też każdy mówił mniej więcej od 3 miesiąc życia że wygląda na starszego. Teraz ma już 2 lata i 4 miesiące a wygląda na 3-4latka. Ale myślę że nie ma się co dziwić, bo ma z ma 196cm a ja prawie 170 więc raczej w średniej krajowej wzrostu się nie miescimy

Moi chłopcy tez duzi. Starszy ważył 4.300kg i 64cm. Był naprawdę duży choć dla nas malutki i zawsze wyglądał na starszego. Obecnie najwyższy w klasie ale i tez jeden z najchudszych. Młodszy 3.9kg i 52 cm - taka kuleczka i do dzisiaj mu zostało gruby nie jest ale chudzina tez nie
Ja 172cm, mąż 184cm.

 

[hania4899]

Ja w pierwszej ciąży kilka dni po owulacji miałam wyraźne objawy, aż odmówiłam alkoholu na imprezie. Bardzo dużo śluzu, bóle podbrzusza, bolesne, większe piersi z wyraźnymi żyłkami. Byłam bardzo senna, spałam na stojąco, chociaż zawsze do późna nie mogłam spać i byłam nocnym markiem.
W drugiej nie za bardzo się przyglądałam, więc trudno stwierdzić, ale jednym najpewniejszym był nagły wzrost cukru jakieś 8 dni po owulacji. I oczywiście wtedy byłam przekonana, że na pewno się nie udało i mocno poddenerwowana w kółko byłam.
Teraz nie jestem w ciąży, za to mam same objawy ciążowe, nawet te których nigdy nie miałam, więc na pewno nawet nie zauważe, że jestem ciąży.

 

[Magic_87]

Ja zawsze czułam piersi no i to przeczucie ze to chyba to w 2 ciąży byłam akurat na wakacjach ale pomimo tego czułam że coś jest na rzeczy z jedną i drugą ciąża II kreski miałam w 11 i 12 dp owu wcześniej nie robiłam czasami dziewczyny pisały ze czuły moment zagnieżdżenia