Cześć dziewczyny
Z zapartym tchem śledziłam Wasze historie i szkoda ze taka cisza, co ja mam czytać do poduchy
Jestem szczęśliwą mamą dwóch wspaniałych synów z tym ze jeden juz dorosły 19 lat a drugi maluszek niespełna dwa lata. Z mężem doszliśmy do wniosku ze ponownie wychowujemy jedynaka i czas postarać się o rodzeństwo . Z jednej strony cudownie byłoby ustrzelić córkę ale z drugiej nie ma to jak brat z bratem się dogada
co do tych historii z synami którzy nie mają bliskiego kontaktu z matkami tez nie wierze- patrząc na relacje mojego męża z mamą bardzo liczę ze moje będą takie same z moimi chlopakami
aktualnie jutro wypada mi termin miesiączki i bardzo liczę ze jej nie dostanę. Jeżeli jednak dostanę próby podejmiemy w kolejnym cyklu. Czy któraś z Was jest ma etapie starań ? A może już jest druga kreseczka ? Niech ożyje trochę to forum bo naprawdę czytało się bardzo przyjemnie
Z zapartym tchem śledziłam Wasze historie i szkoda ze taka cisza, co ja mam czytać do poduchy
Jestem szczęśliwą mamą dwóch wspaniałych synów z tym ze jeden juz dorosły 19 lat a drugi maluszek niespełna dwa lata. Z mężem doszliśmy do wniosku ze ponownie wychowujemy jedynaka i czas postarać się o rodzeństwo . Z jednej strony cudownie byłoby ustrzelić córkę ale z drugiej nie ma to jak brat z bratem się dogada
