reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Ojej no to współczuje. Powinnaś więcej odpoczywać, ale jak tu odpoczywać jak się trzeba zająć starszymi dziećmi.. pierwsza ciąża to takie błogie lenistwo, tęsknię za tym. W tej ciąży nie mam czasu totalnie na nic z 2 latkiem w domu. Ja się czuje trochę lepiej niż na samym początku, ale mdłości dalej są, okropny ból piersi, ból podbrzusza od dźwigania starszego.. noo życie mi oddało, przy synku czułam się rewelacyjnie i nie miałam nawet pół objawu, a w tej mam wszystko. No cóż trzeba przetrwać, jedynie zadziwia mnie jak szybko ten czas leci w drugiej ciąży. Zaraz zaczynam 11 tydzień, a mam wrażenie, że wczoraj się dowiedziałam o ciąży 🫣
Hejka, u mnie też tak było- totalnie dwie różne ciąże, w drugiej zmęczenie, nudności, mdłości, ból piersi, do tego jakieś wypryski, ogólnie brzydki wygląd, inna twarz . I drugi chlopczyk- nie ma reguły :)
 
reklama
Hejka, u mnie też tak było- totalnie dwie różne ciąże, w drugiej zmęczenie, nudności, mdłości, ból piersi, do tego jakieś wypryski, ogólnie brzydki wygląd, inna twarz . I drugi chlopczyk- nie ma reguły :)
Ja tą teorie to w ogóle uważam za zabobon takie zgadywanie jeszcze z czasów jak nie było usg i człowiek dowiadywał się o płci dopiero przy porodzie. Wiadomo że wszyscy przewidywali wtedy ciężarnej matce że w zależności co lubi zjeść albo jak wysoko brzuch nosi, jak się czuje, jak wygląda... to wszystko ma zwiastować określoną płeć...
Jakby tak było to powinnam mieć 2 córki i 1 syna. A mam 3 synów.
 
Ja tą teorie to w ogóle uważam za zabobon takie zgadywanie jeszcze z czasów jak nie było usg i człowiek dowiadywał się o płci dopiero przy porodzie. Wiadomo że wszyscy przewidywali wtedy ciężarnej matce że w zależności co lubi zjeść albo jak wysoko brzuch nosi, jak się czuje, jak wygląda... to wszystko ma zwiastować określoną płeć...
Jakby tak było to powinnam mieć 2 córki i 1 syna. A mam 3 synów.
Chłopaki są extra! Ale chyba nie zdecydowałabym się na kolejną ciążę już :D dwóch mi wystarczy, a szans na dziewczynkę nie mamy :p
 
Jasne, wróżenie płci z objawów to mniej więcej tak jak wróżenie z obrączki moim zdaniem. Nie wierze w to. Zobaczymy, narazie dalej czekam na wyniki, mam nadzieję, że przyjdą szybko bo chce przeczytać, że moje dziecko jest zdrowe. laurelle robiłaś sanco? Ile czekałaś na wyniki?
 
Jasne, wróżenie płci z objawów to mniej więcej tak jak wróżenie z obrączki moim zdaniem. Nie wierze w to. Zobaczymy, narazie dalej czekam na wyniki, mam nadzieję, że przyjdą szybko bo chce przeczytać, że moje dziecko jest zdrowe. laurelle robiłaś sanco? Ile czekałaś na wyniki?
Robiłam nifty, czekałam tylko 3 dni robocze
 
Dzisiaj minął 5 dzień roboczy. Chyba zadzwonie jutro do kliniki czy nie mają u siebie tych wyników. Jakieś te rejestratorki nie wzbudzają mojego zaufania, a to one przesyłają wyniki do mnie. Mam nadzieje, że wszystko jest dobrze, że dłuższy czas nie oznacza czegoś złego w wynikach..
 
Dzisiaj minął 5 dzień roboczy. Chyba zadzwonie jutro do kliniki czy nie mają u siebie tych wyników. Jakieś te rejestratorki nie wzbudzają mojego zaufania, a to one przesyłają wyniki do mnie. Mam nadzieje, że wszystko jest dobrze, że dłuższy czas nie oznacza czegoś złego w wynikach..
Na pewno jest ok :) daj znać :)
 
reklama
Różnie jest z tymi wynikami. Ja na wynik testu pappa tez czekałam dobry tydzień dłużej niż mi wstępnie obiecano. I też się martwiłam że coś nie tak, a było ok. Po prostu sezon urlopowy i pandemia, bałagan mieli i stąd opóźnienie
 
Do góry