reklama
anufifi
tęsknię...
ja zamierzam juz w poniedziałek ...mam zamiar zmusic
lekarza zeby skutecznie zadziałał ...jestem zdesperowana ...jak bedzie trzeba bedę mu grozić !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i bedę wrzeszczeć 










anufifi
tęsknię...
hmmm to mi ciagle mąz powtarza ...ale za cholere nie wiem jak to zrobic żeby tak nie chcieć !!!!!!!!!!!!!!
anufifi
tęsknię...
tak...to powszechnie znane przypadki....ale jak dać na luz???????????????????????//
anufifi
tęsknię...
no i jeszcze to , że jak ja dam na luz to będzie chłopak jak sie pisze !!!!!!!!!!









no właśnie:-) a u mnie pewnie znowu dziewuszka jak nic
:-)
nie wiem kochana, ale chciałabym tak nie myślec
no kurczę nie da sie:-)chyba, że minie 12 lat:-)ale wtedy to ja już przekwitnę, płatki mi opadną i z dziecię nici
:-):-)

nie wiem kochana, ale chciałabym tak nie myślec



Kaprycha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2009
- Postów
- 816
Witam drogie Panie 
Szukalam czegos na sieci i patrzcie, co wpadlo mi w rece :
"
Według pediatrów z Liverpoolskiej Szkoły Medycyny Tropikalnej, kobiety, które w ciąży palą papierosy, częściej rodzą dziewczynki. Co więcej, badacze twierdzą, że jeśli na etapie wczesnej ciąży palą oboje rodzice, szanse na przyjście na świat chłopca spadają niemal o połowę. Dzieje się tak, ponieważ palenie utrudnia spłodzenie chłopca oraz zagnieżdżenie się zygoty w macicy. Wskutek tego dochodzi do poronienia.
Zespół profesora Bernarda Brabina przestudiował przypadki 9 tys. ciąż z Liverpoola. Okazało się, że panie uzależnione od tytoniu rodziły synów o 1/3 rzadziej niż kobiety wolne od nałogu. Jeśli dodatkowo wzięto pod uwagę palenie ojca, a także wiek i stan zdrowia matki, prawdopodobieństwo posiadania potomka płci męskiej spadało niemal o połowę.
Przeprowadzono wiele badań, które określały wpływ palenia tytoniu na wagę urodzeniową, ale to studium wykazało, że palenie zwiększa szanse na urodzenie się córki — powiedziała Alison Poulton, starszy wykładowca pediatrii z Uniwersytetu w Sydney.
Analizy Brytyjczyków wykazały ponadto, że matki, które same nie paliły, ale były wystawione na działanie dymu papierosowego partnerów, również rzadziej miały synów.
Substancje zawarte w papierosach, np. nikotyna, nie dopuszczają do zapłodnienia komórki jajowej przez plemniki z chromosomami płciowymi Y.
Nie wiemy, jak do tego dochodzi. Hipoteza jest taka, że plemniki Y [...] są wrażliwsze na związane z paleniem niekorzystne zmiany w organizmie matki. Palenie obniża poziom estrogenu i doprowadza do zmian w szyjce macicy. Przesłanie jest oczywiste: jeśli chcesz zwiększyć szanse na poczęcie i urodzenia chłopca, nie pal w czasie ciąży — tłumaczy Brabin."
Co Wy na to ?
Szukalam czegos na sieci i patrzcie, co wpadlo mi w rece :
"
Według pediatrów z Liverpoolskiej Szkoły Medycyny Tropikalnej, kobiety, które w ciąży palą papierosy, częściej rodzą dziewczynki. Co więcej, badacze twierdzą, że jeśli na etapie wczesnej ciąży palą oboje rodzice, szanse na przyjście na świat chłopca spadają niemal o połowę. Dzieje się tak, ponieważ palenie utrudnia spłodzenie chłopca oraz zagnieżdżenie się zygoty w macicy. Wskutek tego dochodzi do poronienia.
Zespół profesora Bernarda Brabina przestudiował przypadki 9 tys. ciąż z Liverpoola. Okazało się, że panie uzależnione od tytoniu rodziły synów o 1/3 rzadziej niż kobiety wolne od nałogu. Jeśli dodatkowo wzięto pod uwagę palenie ojca, a także wiek i stan zdrowia matki, prawdopodobieństwo posiadania potomka płci męskiej spadało niemal o połowę.
Przeprowadzono wiele badań, które określały wpływ palenia tytoniu na wagę urodzeniową, ale to studium wykazało, że palenie zwiększa szanse na urodzenie się córki — powiedziała Alison Poulton, starszy wykładowca pediatrii z Uniwersytetu w Sydney.
Analizy Brytyjczyków wykazały ponadto, że matki, które same nie paliły, ale były wystawione na działanie dymu papierosowego partnerów, również rzadziej miały synów.
Substancje zawarte w papierosach, np. nikotyna, nie dopuszczają do zapłodnienia komórki jajowej przez plemniki z chromosomami płciowymi Y.
Nie wiemy, jak do tego dochodzi. Hipoteza jest taka, że plemniki Y [...] są wrażliwsze na związane z paleniem niekorzystne zmiany w organizmie matki. Palenie obniża poziom estrogenu i doprowadza do zmian w szyjce macicy. Przesłanie jest oczywiste: jeśli chcesz zwiększyć szanse na poczęcie i urodzenia chłopca, nie pal w czasie ciąży — tłumaczy Brabin."
Co Wy na to ?
reklama
Czarodziejka
Fanka BB :)
ale lipa czyli na corke trza palic?




To sie musze nauczyc bo ani ja ani mąz nie palimy













To sie musze nauczyc bo ani ja ani mąz nie palimy










Podziel się: