reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Witajcie ;-)

Ja już po porannej wizycie u mojego gina, no i ogólnie nic się u mnie jeszcze nie dzieje - Synuś się na świat nie spieszy :sorry: Wyniki moczu mam dobre, ciśnienie też, nic prawie nie przytyłam przez te dwa tygodnie od ostatniej wizyty, serduszka posłuchałam, a moja szyjka "w lesie" jak to ginek stwierdził :sorry: Zero rozwarcia, choć główka dobrze już na nią napiera, z tego co mówił. Także te strzepki śłuzu chyba o niczym nie świadczą na razie.

Coś czuję że sobie jeszcze pochodzę w tej ciąży...:sorry: Chciałabym już w tym tygodniu urodzić...A tu cisza :confused:

Plan jest taki że jesli nic się nie będzie działo to w przyszły wtorek, 10.11 mam zrobić KTG i z wynikiem pomaszerować jeszcze raz do mojego gina (tylko wynik pokazać, już nie będę musiała płacić za wizytę), a jeśli nadal nic by się nie działo to w piątek 13.11 (!!!) czyli tydzien po terminie mam się zgłosić na porodówkę i mówic że nie czuję ruchów :szok::-D, nawet jak będę normalnie czuła to mam się upierać że nie czuję i że źle się czuję i mają mnie już ostatecznie tego 13go zostawić w szpitalu... Mój szpital oczywiście przepełniony, akurat taki sezon że jest masa pacjentek, więc muszę miec dobry powód żeby mnie przyjęli. Jejku to jeszcze tyle czasu...

Gosiu i Royannko a Wy jak tam? Na pewno będziecie pierwsze miały Waszych Synków przy sobie, a ja będę nadal człapać z brzuszkiem, no ale nic, skoro tak ma być to niech będzie :sorry2:

u mnie tez cisza..no tylko wczoraj wieczorem maly napieral ze myslalm ze zaraz wyskoczyl i jeszcze ruchy czulam na wysokosci ok 5cm od wyjscia...a jeszcze kuzynka meza mi przepowiedziala ze urodze 13.11 bo to piatek a dzieci urodzone 13 w piatek maja szczescie..i jesczze powiedziala ze skoro przepowiedziala mi date ur Mai to teraz tez tak bedzie...nom zobaczymy...ja bym chciala 9listopada urodzic...
Majka troche tez sie podziebila 2dni temu i ja chyba cos od niej zlapalam i slabo sie czuje..gardlo boli,glowa boli dziewczyny nie wiecie czy jakies lekarstwa moge wziasc w ciazy na przeziebienie/grype??
 
reklama
Cześć dziewczyny... melduję się i ja:-):-):-):-) u mnie na razie ok... tempka troszkę wzrosła na 36.9.... @ nie ma i nie mam objawów małpowych ;-);-);-);-) ale czekam... odstawiłam Dupka więc lada chwila powinna być...

Kinga jasne że zostaję z wami.....będziemy we trzy czekać na prezent Mikołajkowy:-) Dziś moja kochana Amelina ma 1 rok... wiec o 15 jedziemy na bal.... za pewne jak wrócę to dodam wam fotkę naszej księżniczki:-):-):-):-)
 
Agniesiak wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!!:-):-):-)

Wszystko co było Twoim marzeniem... co jest i będzie w przyszłości, niech nie mija z cichym westchnieniem, lecz się spełni w całości. Wszystko, co piękne i upragnione, niech będzie w Twoim życiu spełnione!

1d200d217045d5f5c5ee97ae6bd91d9a.jpg

 
Gosiu na pewno najlepiej jakimis naturalnymi metodami się podleczyć, ja za bardzo nie wiem jakie leki można brać...może Dziewczyny będą wiedziały.. bolące gardło chyba trzeba solą płukać, oooo przypomniało mi się że ja na początku ciąży miałam taki syrop *spam* *spam* NATURALNY SYROP DLA KOBIET W CIĄŻY 150 G - Apteka internetowa Domzdrowia.pl - leki, suplementy i kosmetyki w internecie. Sprawdź nasze promocje. na bazie naturalnych składników

Wygrzewać się, pić dużo płynów, mnie pomaga też gorące mleko z miodem przed snem :tak:

Dzastina no tak, to dzisiaj ten Wasz bal na sto par! :-D Czekam na fotki :)
 
Witam
Mleczko to NUTRAMIGEN niedobre w smaku (podobno) i niezbyt ładnie pachnie, ale mojemu dziecku nie przeszkadza. To jest takie alergiczne, szybciej dzieci je przyswajają, szybciej pęcznieje w jelitkach i daje uczucie sytości. Nawet w kolkach się podobno stosuje to mleczko. I faktycznie jak zje wieczorem koło 8,30 to potrafi wstac koło 4- 5 i wtedy też jej daje butelkę bo jakos mi tak łatwiej wiem ile zjadła i pospi jeszcze do 8 a mamy podgrzewacz do butelek także nie ma problemu z przygotowaniem.

KIKI szczęsciara z ciebie że możesz karmić tylko piersią..............mnie nie było dane:-(
:-):-):-)
Okruszynko- mój synek "wychował" sie na Nutramigenie!!!!
Po zwykłym bardzo mi ulewał i wymiotowal, prawdopodobnie ma po mnie alergię pokarmową i te zwykle mleczka byly dla niego za bardzo obciązające!!!!
Jedna pielęgniarka powiedziala mi ze w ogóle jesli przechodzimy na karmienie sztuczne to zeby zaczać od podawania mleka hypoalergicznego bo nie jest takie tłuste,,,i tak jak piszesz przy kolkach to lzejsze mleko bardziej wskazane!!!!
Maciuś tez chętnie pił Nutramigen , pomimo ze nie jest wyborne:-D Ja zresztą tez sie na tym mleczku wychowałam !!!!!
Jedyny minus to taki ze to mleczko jest na receptę!!! I ciagle trzeba jeździc do lekarza zeby ja wypisał!!!! Bez recepty tez można je dostac ale duzo drożej!!!!
Okruszynko a dlaczego nie karmisz piersią????
Ja karmilam 1,5 miesiaca i zrobilo mi sie zapalenie.....potem szpital itp i koniec laktacji!!!! Teraz boje sie zeby sie to nie powtórzyło!!!! I bardzo chcialabym karmic!!!! ale czas pokaże jak to będzie!
A mnie dopadło jednak zapalenie pęcherza :-(
Musiałam zrobić test żeby wiedzieć czy mogę wziąć leki no i wyszedł negatywny - jedna kreska niestety :-( ale z drugiej strony dobrze bo mogłam wziąć leki tak mnie bolało że nie mogłam wytrzymać :-( wzięłam proszki i teraz już trochę lepiej.
Paula- nie smutaj się....zobaczysz ze wreszcie zobaczysz te piekne dwie kreseczki i wszystko bedzie dobrze....Jeszcze sie bedziesz cieszyc swoją kruszynką:))))
Witajcie ;-)
Ja już po porannej wizycie u mojego gina, no i ogólnie nic się u mnie jeszcze nie dzieje - Synuś się na świat nie spieszy :sorry: moja szyjka "w lesie" jak to ginek stwierdził :sorry: Zero rozwarcia, choć główka dobrze już na nią napiera, z tego co mówił.
Pyszczku - moją sąsiadka która urodziła tydzien temu miała bardzo podobną sytuacje z tą szyjką. Córcia byla duża , napierala na szyjkę a mimo to wszystko zamknięte na 4 spusty. Poszła do gina na wizytę i ginka zrobiła jej zasaż szyki....podobno bolało ale...zrobiła jej zrozwarcie na 2 cm i nastepnego dnia kolezanka miała juz malutka przy sobie. Poród był expresowy!!!! i do szpitala dojechała z rozwarciem na 10!

Bershka- trzymam kciuki za Was , zeby Kubus coraz ładniej jadł i rósł Wam zdrowo. Buziaki dla Was!!!!!!!

Agniesiak- 10000 lat dla Ciebie Kochana z okazji urodzinek!!!!!

Gie-Osko- a ja Ty sie czujesz??????Niezle imionka wymysla mąż:))))

No a u nas dziś zzzzzimno!!!!!!
Szyby w aucie pozamarzane!!!!
ale slonko świeci piekne:))))
Buziaki na ten dzien!!!
 
DZIEŃ DOBRY:-)
Umnie ogólnie dobrze no ale zawsze coś musi mnie wystraszyc:sorry2:bo dzisiaj od rano mnie koliło w pochwie jakby mi szpilki wbijano potem znowu synek na szyjke napierał bo było bardzo dziwne uczucie w pochwie a potem brzusio stwardniał:sorry2:mam nadzieje że nie skróciła mi się szyjka badz co gorsza rozwarcie się ruszyło:cool:no i mam katarek :sorry:



Patrysiu - specjalnie dla Ciebie wklejam fotkę :)))


dziękuje:tak:śliczny okrąglutki brzuszek:-)



Patrysiu a Ty mieszkasz w Żukowie? Bo my jechaliśmy na Sochaczew i byl skręt do Żukowa i tak się zastanawiałam czy to Twoja miejscowośc:) Nawet do M mówiłam w samochodzie, że tam chyba mieszka Patrysia z BB:)


tak mieszkam w Żukowie:-)

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!!!!!!!!!!!!






I JA SIĘ PRZYŁĄCZAM
[*]
[*]
[*]



Czesc Kochane!
Ja teraz wpadam tylko na chwilke bo lacze sie z tel komorkowego a to malo wygodne, bo mamy od wczoraj awarie internetu. Ponoc jutro ma byc ok! Chcialam zameldowac, ze jestem jeszcze 2w1 :-D. Milego dnia Wam zycze a jutro nadrobie zaleglosci! Pa


no to teraz wiemy na pewno że czekamy na dzieciaczki listopadowe:-)


A mnie dopadło jednak zapalenie pęcherza :-(
Musiałam zrobić test żeby wiedzieć czy mogę wziąć leki no i wyszedł negatywny - jedna kreska niestety :-( ale z drugiej strony dobrze bo mogłam wziąć leki tak mnie bolało że nie mogłam wytrzymać :-( wzięłam proszki i teraz już trochę lepiej.

Także Kinga razem zaczynamy od początku :-) ja pewnie na dniach dostanę @


tak mi przykro:-(tulam mocko:tak:



Witam dziewczynki


szybko bo znowu czas mnie goni
Kubuś jest rozkarmiany ale to żmudna praca i bardzo ciężka. Jutro jedziemy do Krakowa z samego rana do Instytutu, który specjalizuje się w jelitkach krótkich. To filia Instytutu Matki i Dziecka z Warszawy. Stworzony dla dzieci południowych.

Kubuś jest cały czas na jedzonku pozajelitowym i takie też bedziemy mieć w domku podłączane na noc. Będziemy pod ścisłą opieką lekarzy z Krakowa, którzy stopniowo będą nam zmiejszać przepływ aż odłączą od tego jedzonka. Kubuś przyrasta wagowo bardzo ładnie, chwyta już zabawki, raczej próbuje i komicznie to wygląda :-D jak śpiewam to otwiera buzie i mruczy razem ze mną :-D rozwinięty jest ponad swój wiek. Ostatnio nawet przekręcił mi się na boczek.Jest śmieszkiem ale potrafi też zapłakać na cały oddział :-D

teraz sobie śpi a ja piję kawkę. Mam tyle pakowania jakbym się przeprowadzała do innego mieszkania :-D od telewizora po laptopa, lezaczki, karuzele, koce, nasze ubrania, kosmetyki, zabawki :szok::eek:

Podczytuje Was regularnie i czekam na szczęsliwe porody :tak:


jak sie bardzo ciesze że Kubuś taki usmiechniety zadowolony jest że przybiera na wadze i silny chłopczyk bo przewracać na boczki już chce:-)oby tak dalej duuuuzie buziaczki:tak:



Ja dziś wczesnie wstalam. Moja mama ma przechlapane bo była z facetem i sie rozstali a teraz ten ją nęka... Wczoraj przyjechał do niej i stał pod drzwiami, wysylal jej mmsy z grobem mojej babci, straszyl i mowil,ze sie nie ruszy do rana. masakra jakas! Mama na policje zadzwonila ale ten dziad zdazyl juz pojechac...do mojej cioci:szok: Ciotka go przepędziła i znów do mamy przyjechal, masakra jakaś. Wysyła jej ciągle smsy, straszy, że spotkają się w sądzie, wysyła maile, nawet profil na NK jej załozył i powymyslał na nia takie rzeczy, że głowa pęka...Napisałam do administratorów i mama ma na policje dzwonic. Wogole jej cv napisal i przeslal na maila, oczywiście same oszczerstwa itp. Cały czas pisze w listach na końcu, ze ja kocha, i kochac bedzie do śmierci.. Nawet do mnie wypisuje ten dziad...na nk i wogóle, eh..:wściekła/y::no:



:szok:co za historia :no:uważajcie na tego psychola bo inaczej nie można powiedzieć:no:


Witajcie ;-)

Ja już po porannej wizycie u mojego gina, no i ogólnie nic się u mnie jeszcze nie dzieje - Synuś się na świat nie spieszy :sorry: Wyniki moczu mam dobre, ciśnienie też, nic prawie nie przytyłam przez te dwa tygodnie od ostatniej wizyty, serduszka posłuchałam, a moja szyjka "w lesie" jak to ginek stwierdził :sorry: Zero rozwarcia, choć główka dobrze już na nią napiera, z tego co mówił. Także te strzepki śłuzu chyba o niczym nie świadczą na razie.

Coś czuję że sobie jeszcze pochodzę w tej ciąży...:sorry: Chciałabym już w tym tygodniu urodzić...A tu cisza :confused:

Plan jest taki że jesli nic się nie będzie działo to w przyszły wtorek, 10.11 mam zrobić KTG i z wynikiem pomaszerować jeszcze raz do mojego gina (tylko wynik pokazać, już nie będę musiała płacić za wizytę), a jeśli nadal nic by się nie działo to w piątek 13.11 (!!!) czyli tydzien po terminie mam się zgłosić na porodówkę i mówic że nie czuję ruchów :szok::-D, nawet jak będę normalnie czuła to mam się upierać że nie czuję i że źle się czuję i mają mnie już ostatecznie tego 13go zostawić w szpitalu... Mój szpital oczywiście przepełniony, akurat taki sezon że jest masa pacjentek, więc muszę miec dobry powód żeby mnie przyjęli. Jejku to jeszcze tyle czasu...

serduszkować serduszkować i serduszkowac pobiegac po schodach może coś ruszy:tak:a plan no to gin niezły wymyślił:szok::-D no tak ale lepsze to niż czekać a tu nie bedą chcieli brac:sorry2:
 
Witam :-)
Ja dziś zostałam w domu i ide po południu do lekarza z tym pęcherzem bo nie jest wesoło, jak biore leki to jest lepiej ale nadal bardzo boli. :-(
@ nadal nie mam i czekam na nią z niecierpliwością :-p chciałabym zacząć już nowy cykl :tak:

Royanna, Gosia, Pyszczak no ciekawe która z Was pierwsza się rozpakuje :blink:

Pyszczek dobrze że wszystko ok z Sebusiem :tak: widać dobrze mu w brzuszku u mamusi ;-)

Royanna zdrówka dla synka!:tak:

Gosia dla Ciebie również dużo zdrówka! :tak:

Agniesiak to macie nie wesoło z tym facetem mamy :no: musiscie iść z tym na policje :wściekła/y:

Dzastina a kto to jest Amelina?:confused:

Bershka buziaczki dla Was!!! :tak:fajnie że Kubuś jest taki radosny :-) życzę Wam aby wszystko układało się po waszej myśli :tak:

Kinga napewno będziemy sobie dopingować i wspierać się, razem raźniej :tak::-)


Paula- nie smutaj się....zobaczysz ze wreszcie zobaczysz te piekne dwie kreseczki i wszystko bedzie dobrze....Jeszcze sie bedziesz cieszyc swoją kruszynką:))))
Okruszynko dziękuje kochana mam taką nadzieję :tak: pozdrawiam Cię serdecznie!

Patrysiu odpoczywaj i dużo leż kochana! :tak: pewnie wczoraj pochodziłaś po cmentarzu co ;-):confused:

A ja narazie zmykam bo mam mały sajgon w domu i muszę trochę go ogarnąć :rolleyes2:

Pozdrawiam Was wszystkie! Buziaki!​
 
Czarodziejko jak ja bym chciała taki ekspresowy poród! :-):-D:-D:-D Szkoda że nie wiedziałam o tym masażu szyjki, zapytałabym dzisiaj gina :) No ale co ma być to będzie! Mam nadzieję że Sebuś nasz będzie na tyle wyrozumiały że przyjdzie na świat w terminie! Plus/minus kilka dni :-);-)

Patrysiu serduszkujemy, serduszkujemy :-D:tak:
 
reklama
Do góry