Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[84misia]

Hej. Dzieki dziewczyny. te irygacje troche mnie przeraziły czy to nie moze w jakis sposob uszkodzic plemnika???
84misia bedziesz sie starac o konkretna plec czy poprostu o dziecko? To tez glupio brzmi wiec od razu przepraszam Ja planuje zaczac starania w okolicach maja czerwca. Tez to czekanie jest bez sensu no ale ma to swoje plusy i minusy.

Elmo spoko no my będziemy się starać o dziewczynkę( najważniejsze żeby było zdrowe a płeć to tylko marzenie ) ale my dopiero po wakacjach czekamy w sumie na decyzje w sprawie pracy M jak przedłużą mu umowę to będziemy działać :-) ale złośliwość losu jest straszna najpierw musiałam namawiać M a teraz muszę czekać na tą umowę a poza tym 4 moje znajome urodziły dzieciaczki w ciągu ostatnich 5 miesięcy a kolejne 4 są juz w ciąży po prostu zabić się można a ja czekam i czekam i czekam i tak się boję że się nie doczekam wrrrrr mam tylko cichą nadzieję że to moje czekanie zostanie nagrodzone zdrową, małą, różową księżniczką :-) i tylko ta myśl mnie trzyma przy tym żeby nie zwariować :-)

A póki co to przygotowuję się i M i dzieci ( chociaż one bardzo chcą mieć rodzeństwo ) i nasze zapasy odpowiednich suplementów :-)

 

[ann29]

Karola, Elmo
ten link to w przypadku planowania dziewczynki a Elmo chcialaby synka. Jest jeszcze jeden wlasnie z "przepisami" na chlopca. niestety ja nie mam go zapisanego

 

[Elmo2]

No to tak niestety jest, ja przyznam szczerze ze tez wolalabym pojsc na calosc, zapomniec o wszystkim i dzialac. Ale taka mam glupią nature "planowacza" ze wszystko musze miec zaplanowane od a do z. Jak cale moje zycie. Ja nie wiem co by bylo gdybym np. "wpadla" i nie jadla w tym czasie kwasu foliowego. Umarlabym chyba przez te 9 m-cy z nerwow ze z wlasnej glupoty cos moze byc nie tak. Wiadomo, cos zawsze moze byc nie tak, no ale nie na wszystko mamy wplyw. Poza tym coreczke mam wiosenna i tak bym tez chciala z drugim dzieckiem a jak bedzie zobaczymy. Troche mam wyrzuty ze marze o synku :-(, moja Zula jest dla mnie wszystkim, kiedy klade sie kolo niej wieczorem gdy juz spi (tak zeby sie poprzytulac) to sobie mysle jaką jestem szczesciarą, no jest poprostu fantastyczna. Wiem ze tak samo kochalabym drugą córeczke ale gdzies w glebi serca mam to pragnienie syna, to jest samolubne i okropne, nawet moj mąż jest troche zbulwersowany moim podejsciem. Boje sie tego rozczarowania ze sie nie uda... przez to tez odwlekam decyzje o drugiej ciazy. Ech :-(

 

[Elmo2]

Karola, Elmo
ten link to w przypadku planowania dziewczynki a Elmo chcialaby synka. Jest jeszcze jeden wlasnie z "przepisami" na chlopca. niestety ja nie mam go zapisanego

No wlasnie tak mi sie wydawalo ze to na dziewczynke. To nic podczytam was i napewno cos odgrzebie ;-)

 

[Milla21]

Misia to jedziemy na jednym wózku. Hehe. Ty masz też dwóch chłopaczków i czekasz co będzie z pracą Twojego M. U mnie z tą różnicą że ja jeszcze nie wiem co z moimi planami zawodowymi. Wszytko będzie wiadomo we wrześniu. I wtedy już bym chciała zajść w ciąże ale po pierwsze nie wiem czy to nie za wcześnie. NIby rok po cc, ale jakoś się boję. A po drugie (wiem, wiem to zapewne głupota) w tym roku małe szanse na dziewczynkę z kalendarza chińskiego hehe. naczytałam się o tym i już bym chciała połączyć chyba wszystkie czynniki, bo to moje już ostatnie dzieciątko i bardzo chcę mieć córeczkę. Nabijcje mi do tego łba, że kalendarz to ściema.

Elmo irygacje to na dziewczynkę, ale z tym plemnikiem to przez myśl tez mi przeszło. Tak nawiasem mówiąc to na chłopaka chyba łatwiej. Dieta, owulacja i gites. Ja i bez tego mam dwóch.

Dziewczyny piszcie bo nam wątek umiera a tu tyle potrzebujących.

Pozdrawiam

 

[Elmo2]

Naczytałam się o tym i już bym chciała połączyć chyba wszystkie czynniki, bo to moje już ostatnie dzieciątko i bardzo chcę mieć córeczkę. Nabijcje mi do tego łba, że kalendarz to ściema.

Elmo irygacje to na dziewczynkę, ale z tym plemnikiem to przez myśl tez mi przeszło. Tak nawiasem mówiąc to na chłopaka chyba łatwiej. Dieta, owulacja i gites. Ja i bez tego mam dwóch.

E no ja na ten kalendarz tez przymykam oczy bo mialabym w tym roku moze tylko z 2 szanse. To niemozliwe

 

[Karola291]

Elmo przepraszam nie doczytałam , że planujesz chłopca . W ramach zadość uczynienia prześlę Tobie garść informacji na PW

 

[84misia]

Milla kalendarzyk chiński to mega ściema według niego mój Jaś powinien być dziewczynką a jednak nią nie jest :-) i na 100% nie będe brała go pod uwagę przy planowaniu córeczki tylko suplementy, dieta i pilnowanie niskiego ph i tak myślę że skoro te 3 czynniki innym dziewczynom pomogły spełnić ich marzenia to dlaczego mi mają nie pomóc

 

[Karola291]

Elmo jednak wrzucam tutaj to co mam o planowaniu chłopczyka

Jest 7 czynników wpływających na płeć dziecka:

1) pH - dotyczy to pH wynikającego z diety, hormonów, jonów, suplementów i irygacji. Irygacje nie są tak dobre jak zmiana pH poprzez preparaty przyjmowane doustnie.

2) Minerały - należy zwracać uwagę na wapń, magnez, sód i potas. Minerały powinny być przede wszystkim dostarczane w diecie a na drugim miejscu w suplementach.

3) Dieta – jeden z najważniejszych czynników w planowaniu płci.

4) Hormony - są kontrolowane przez suplementy oraz dietę. Badania pokazują, że odgrywają one ogromną rolę w planowaniu płci.

5) Suplementy - zostały umieszczone jako jeden z 7 czynników gdyż mają duży wpływ na pozostałe czynniki.

6) Odległość od owulacji - wiele badań wskazuje na to, że nie ma ona znaczenia ale ostatnie 3 badania pokazały, że jednak może mieć znaczenie.

7) Jony - wpływają na polaryzację komórki jajowej oraz pH.

Bardzo ważny jest też śluz ale wzięcie pod uwagę przy staraniach wszystkich podanych powyżej 7 czynników spowoduje, że śluz będzie odpowiedni. Jeśli tak się jednak nie stanie to należy zwracać uwagę by przy staraniach o chłopca śluz był rzadki i rozciągliwy jak białko jaja.

Podobno dieta jest najważniejszym czynnikiem wpływającym na zaplanowanie płci dziecka i wpływa na wszystkie powyższe czynniki. Przy planowaniu chłopca musi być bogata w sód i potas a uboga w wapń i magnez (przykładowe produkty podane tutaj: Planowanie plci). Dietę należy rozpocząć minimum 6 tygodni przed staraniami aby zmieniła się cała "chemię" organizmu. Należy jesć jak najwięcej zimnych posiłków (podnoszą pH).

Zapotrzebowanie dzienne na minerały przy planowaniu chłopca:

Na++ (Sód) 5 000 - 6 000 mg

K+ (Potas) 4 000 - 5 000 mg (ilość przyjmowana w diecie i suplementach, nie wolno przekroczyć tych dawek)

Ca (Wapń) 250 - 400 mg

Mg (Magnez) 120 - 200 mg

Zalecane suplementy przy planowaniu chłopca, które powinna łykać kobieta:

- wszelkie wspomagacze płodnego śluzu typu olej z wiesiołka, olej lniany, siemię lniane, syrop Guajazyl (podnosi pH i rozrzedza śluz)

- potas w kapsułkach 99 mg dziennie

- witamina E 400iu dziennie

- kapsułki z zieloną herbatą (Green Tea) max. 315 mg dziennie

CDN.

 

[Karola291]

- koenzym Q10 – np. 200 mg dziennie

- olej z ryb Fish Oil (ale nie tran) 1000 mg dziennie

- kwas foliowy minimum 2000 mcg dziennie (dieta „chłopczykowa” zmniejsza wchłanianie kwasu foliowego)

- L-Arginina 500 mg dziennie – polepsza śluz płodny i podnosi testosteron

- cynk 50 mg dziennie, ułatwia implantację zarodka

- B-Complex B-100 ale tylko po owulacji (łykany przed sprzyja poczęciu dziewczynki)

Kobieta może też zażywać Alka Selzter Gold – podnosi pH i dostarcza potas, nie można przekraczać dziennie 3696 mg.

Mężczyzna powinien łykać:

- witamina E 400iu dziennie

- L-karnityna 1000-2000 mg dziennie

- koenzym Q10 – np. 200 mg dziennie, podnosi testosteron, pH i ilość plemników w spermie

- olej z ryb Fish Oil 1000 mg dziennie – podnosi pH i ilość plemników w spermie

- kwas foliowy 800 mcg dziennie

- L-Arginina 500 mg dziennie – podnosi pH i ilość plemników w spermie

- cynk 50 mg dziennie

- B-Complex B-50 – podnosi jakość spermy