reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można zajść w ciąże mając endometriozę???

Z tego.co.mi.gin.mowila.endo nie jest przyczyna poronien moze zaburzac owulacje, utrudniac zagniezdzenie ale jak sie uda to juz nie ma wplywu na ciaze.

Gorska mam nadzieje ze tym razem bedzie ok!

010igov35ye70zfx.png
 
reklama
Ja w 5 tygodniu zarodek się nie rozwijał. W 7 miałam zabieg i wszystko samo poszło;(

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom

No ja poronilam w 7tyg samoistnie, ale ciaza przestala sie rozwijac w 5tyg. Potem diagnoza o endmetriozie i wyrok lekarza, ze moja jedyna droga jest ivf. Jestem w 38tyg ciazy [emoji4][emoji4]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
No ja poronilam w 7tyg samoistnie, ale ciaza przestala sie rozwijac w 5tyg. Potem diagnoza o endmetriozie i wyrok lekarza, ze moja jedyna droga jest ivf. Jestem w 38tyg ciazy [emoji4][emoji4]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
I dzięki ivf zaszłas? Jaki stopień masz endo? Gratulacje;) szybkiego porodu

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej. Sama mam endometriozę 1st zdiagnozowaną w styczniu przy laparoskopii. Póki co staramy się 1,5 roku i efektów nie widać. Ale mój gin ma przypadek kobietki z 4st i bez problemu zaszła w ciążę.
 
Cześć wszystkim! Staramy się już z mężem o dzidziusia od 2,5 roku :(. Mam torbiel na prawym jajniku (zdiagnozowaną 3 lata temu), podobno endometrialną i jutro jadę zapisać się na laparoskopię - najpewniej we wrześniu. Poza torbielą wszystkie parametry ok, mąż też przebadany.
Już tracę wiarę, że się uda, ale jak czytam wasze wypowiedzi to jest mi trochę lepiej. Dlatego postanowiłam napisać. Może się uda...? Podobno z endometriozą trzeba dłużej próbować. Jestem na etapie "po wszystkich, różnych i dziwnych badaniach",ostatnio lekarka powiedziała, że trzeba tylko czekać. Ale mam już 34 lata....
Co myślicie?
Pozdrawiam
 
reklama
Do góry