reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy test mogę uznać za wiarygodny?

Serio, mam Ci go pokazać?
Dlatego je wyśmiewam. Nigdy nie pokazały mi owulacji, ale pokazało mi jak była ciąża. Byłam po poronieniu numer 1 i robiłam testy owulacyjne, kiedy okazał się peak i ja myślałam że to owulacja doszło do plamienia i zrobiłam HCG i okazało się że jest kolejna ciąża. Więc tak te gówniane owulacyjne testy pokazały mi ciąże nie owulację.
Mówię o przypadku jaki miałam ją, wiem że testy do owulacji to testy do owulacji, głupią nie jestem i trochę przeszłam w tym temacie, więc sobie daruj durne komentarze
a co ma poziom hormonu LH w organizmie do ciąży? 🤔 Moja znajoma zrobiła test na covid i wyszły dwie kreski, dzień później wyszły dwie na ciążowym tzn że w jej przypadku test na covid wyłapał ciążę? Łaaaał muszę jej przekazać, że jest wyjątkiem 😅
 
reklama
Durne komentarze dodajesz ty :) słyszałaś, że ciąża to burza hormonów? Wzrósł ci poziom LH i tylko tyle.
Taka ciekawostka, że test owulacyjny nie pokazuje ci też owulacji. Pokazuje tylko peak LH.
Ot zagadka rozwiązana 😄
Przeczytaj jeszcze raz że zrozumieniem, napisałam że myślałam że to peak jest. A to była już ciąża od tyle. Gdzie ja napisałam że testy owulacyjne wykrywają HCG?
Chodzi o to że dla mnie to najwieksze dziadostwo , bo nigdy mi nie pokazały owulki a za to pokazały pseudo peak jak byłam już w ciąży.
Chcecie to róbcie gownoburze dalej. Ja się nie będę denerwowac, widac, ze nie umiecie zinterpretować tego co napisałam.
 
Cześć! Mam pytanie ponieważ okres miałam dostać 17.09, więc spóźnia mi się już tydzień postanowiłam w pierwszej kolejności zrobić test ciążowy. Test zrobiłam wieczorem, bo uznałam, że po takim czasie chociaż cień cienia by wyszedł jakby była ewentualna ciąża. Test wyszedł negatywny. Kupiłam test w z firmy facelle o czułości 10 IU/L. Czy mogę go uznać za wiarygodny? Partner powiedział, że jakbym była w ciąży to by mnie zostawił
Jak piszą dziewczyny - przede wszystkim zostaw łajzę. Ewidentnie Cię nie szanuje na tyle, żeby wziąć na klatę fizjologicznie naturalne konsekwencje bycia w związku.

Zrób test z krwi w labo, będziesz wiedziała na 100%. Może Ci się po prostu okres przesunął z jakiegoś powodu/
 
Przeczytaj jeszcze raz że zrozumieniem, napisałam że myślałam że to peak jest. A to była już ciąża od tyle. Gdzie ja napisałam że testy owulacyjne wykrywają HCG?
Chodzi o to że dla mnie to najwieksze dziadostwo , bo nigdy mi nie pokazały owulki a za to pokazały pseudo peak jak byłam już w ciąży.
W ciąży poziom LH jest wyższy niż normalnie, więc nic dziwnego, że miałaś pozytywnego owulaka. Wbrew pozorom wyłapanie peaku LH przy owulacji nie jest takie łatwe, trzeba trochę poczytać i pokombinować.
 
W ciąży poziom LH jest wyższy niż normalnie, więc nic dziwnego, że miałaś pozytywnego owulaka. Wbrew pozorom wyłapanie peaku LH przy owulacji nie jest takie łatwe, trzeba trochę poczytać i pokombinować.
Dlatego mówię, że u mnie trzeba było ciąży, żeby test owulacyjny wyszedł pozytywnie z dwoma kreskami, bez ciazy nie wychodziły nawet bladziochy
 
Żaden z testów owulacyjnych zrobionych w ciąży nie pokazał mi ciąży ;)
Może nie byłam precyzyjna, u mnie test owulacyjny był pozytywny jak byłam w ciąży, tzn PIERWSZY raz wyszedł u mnie jakikolwiek test owulacyjny jak już była ciąża.
Jak nie byłam w ciąży i robilam je żeby wykryc.peak to one nie wychodziły nigdy i dlatego nie polecam testów owulacyjnych przy staraniach o ciąże.
 
Może nie byłam precyzyjna, u mnie test owulacyjny był pozytywny jak byłam w ciąży, tzn PIERWSZY raz wyszedł u mnie jakikolwiek test owulacyjny jak już była ciąża.
Jak nie byłam w ciąży i robilam je żeby wykryc.peak to one nie wychodziły nigdy i dlatego nie polecam testów owulacyjnych przy staraniach o ciąże.
Widzisz, a ja dzięki owulakom najprawdopodobniej mam ciążę ;) ale to zależy od organizmu, niektóre dziewczyny maja bardzo krótki peak i dobrze jest robić kilka razy dziennie
 
reklama
Przeczytaj jeszcze raz że zrozumieniem, napisałam że myślałam że to peak jest. A to była już ciąża od tyle. Gdzie ja napisałam że testy owulacyjne wykrywają HCG?
Chodzi o to że dla mnie to najwieksze dziadostwo , bo nigdy mi nie pokazały owulki a za to pokazały pseudo peak jak byłam już w ciąży.
Chcecie to róbcie gownoburze dalej. Ja się nie będę denerwowac, widac, ze nie umiecie zinterpretować tego co napisałam.
Napisalas, ze test owu Ci pokazal ciążę, co tu jest do interpretacji?
A to jest bzdura.
Tak jak wyżej napisane, gdyby test na cov Ci pokazal 2 kreski tez byś rozglaszala, ze pokazal ciążę?
To nie zadna gownoburza, tylko naprostowanie nieprawdziwych info...
Ale pewnie, lepiej iść w zaparte ;)
 
Do góry