reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy to lęk separacyjny?

Dlaczego?,że kocha wszystkich po równo. Chyba ,żyjemy w tym samym kraju może Pani wystarcza to co ma bądź mąż zapewnia wszystko.U nas niestety było inaczej i cieszcie się, że nie mam z nim problemów
 
reklama
Dlaczego?,że kocha wszystkich po równo. Chyba ,żyjemy w tym samym kraju może Pani wystarcza to co ma bądź mąż zapewnia wszystko.U nas niestety było inaczej i cieszcie się, że nie mam z nim problemów

Dlatego, ze dziecko potrzebuje mamy. A mama od niego „uciekała, np do swojego ogródka”. Twoje słowa nie moje.
I nie komentuj nt stanu mojego posiadania, bo nie o to w tym chodzi. Można mieć wille i nieziemski samochod ale jak się ma priorytety pomieszane to nikt szczęśliwy nie będzie.
 
Dlatego, ze dziecko potrzebuje mamy. A mama od niego „uciekała, np do swojego ogródka”. Twoje słowa nie moje.
I nie komentuj nt stanu mojego posiadania, bo nie o to w tym chodzi. Można mieć wille i nieziemski samochod ale jak się ma priorytety pomieszane to nikt szczęśliwy
 
O czym ty mówić ,kocham syna najbardziej na świecie !,śpimy razem ,przytulamy się ,spędzamy dzień przy grach A nie przed telewizorem czy telefonem ,bo jak kiedyś usłyszałam "twoje dziecko jest biedne bo nie dajesz mu telefonu albo nie wlaczasz tv".Moje dziecko nauczanie jest miłości do każdego A nie tylko dla mamusi bo przy mamusi powinno siedzieć pod spódnicą do 18 ,zejdź na ziemię.Nie znasz mojej sytuacji więc nie komentuj A jeżeli chcesz mnie wspomóc przy wynajmie mieszkania to podam Ci nr konta, chyba że lepiej oddać dziecko do sierociniec bo mamusi nie było stać na opłacenie mieszkania.
 
ja nie uważam,ze to smutne, kobieta tez chce mieć czas dla siebie a po drugie musi jakoś nauczyć dziecko,żeby zostawało z kimś innym, rok minie matka wraca do pracy i wtedy nie ma zmiłuj,ze dziecko płacze a na chleb trzeba zapracować 😄
Pani chodzi chyba o to by z dzieckiem utrzymać więź do 18 roku życia, wychować, gotować obiadki chodzić na spacerki , pójdzie do pracy jak skończy 18 lat ,pełna inwigilacja🤣.Pamietaj nigdy nieuchronisz dziecka przed niebezpieczenstwem ,jak ma się coś stać to i tak się stanie.Dziecko nie jest twoim zakładnikiem, ma kochać wszystkich a nie przyzwyczajać się, że tylko mamusia jest na tym świecie.
 
ja nie uważam,ze to smutne, kobieta tez chce mieć czas dla siebie a po drugie musi jakoś nauczyć dziecko,żeby zostawało z kimś innym, rok minie matka wraca do pracy i wtedy nie ma zmiłuj,ze dziecko płacze a na chleb trzeba zapracować 😄

Co innego praca a co innego jak autorka pisze, ze „ucieka od dziecka do swojego ogródka”.
Sama pracuje na pełen etat ale nigdzie od swoich dzieci nie uciekam. Jak jestem w domu to jestem dla nich.
 
Pani chodzi chyba o to by z dzieckiem utrzymać więź do 18 roku życia, wychować, gotować obiadki chodzić na spacerki , pójdzie do pracy jak skończy 18 lat ,pełna inwigilacja🤣.Pamietaj nigdy nieuchronisz dziecka przed niebezpieczenstwem ,jak ma się coś stać to i tak się stanie.Dziecko nie jest twoim zakładnikiem, ma kochać wszystkich a nie przyzwyczajać się, że tylko mamusia jest na tym świecie.

Bzdury piszesz.
Wydawalo mi się, ze wiez z dzieckiem ma się przez całe życie. W końcu to twoje dziecko. Ale najwyraźniej prezentujesz postawę, ze dziecko kończy 18 lat i kopa mu w cztery litery.
I nie rozumiem czemu sobie durne żarty robisz z faktu, ze się dzieciom gotuje obiady, czy ze się je wychowuje? Albo chodzi z nimi na spacery. Przecież do pewnego momentu to jest naturalne. Nie chcesz gotować, spacerować i wychowywać to nie miej dzieci a nie wyśmiewasz się z tych, co tak robią.
Slonce, ja wiem, ze dziecko nie jest moim zakładnikiem. Wiem jeszcze sporo innych rzeczy. Na przykład to, ze takie uciekanie od dziecka niczym dobrym się dla niego nie musi skończyć.
Wysmiewasz coś, o czym najwyraźniej nie masz pojęcia.
 
reklama
Bzdury piszesz.
Wydawalo mi się, ze wiez z dzieckiem ma się przez całe życie. W końcu to twoje dziecko. Ale najwyraźniej prezentujesz postawę, ze dziecko kończy 18 lat i kopa mu w cztery litery.
I nie rozumiem czemu sobie durne żarty robisz z faktu, ze się dzieciom gotuje obiady, czy ze się je wychowuje? Albo chodzi z nimi na spacery. Przecież do pewnego momentu to jest naturalne. Nie chcesz gotować, spacerować i wychowywać to nie miej dzieci a nie wyśmiewasz się z tych, co tak robią.
Slonce, ja wiem, ze dziecko nie jest moim zakładnikiem. Wiem jeszcze sporo innych rzeczy. Na przykład to, ze takie uciekanie od dziecka niczym dobrym się dla niego nie musi skończyć.
Wysmiewasz coś, o czym najwyraźniej nie masz pojęcia.
Kobieto ,współczuję twojemu dziecku ,masz rację zaprowadzaj je do szkoły, na studia bądź 24 H na dobę, bo to twoje dziecko zawsze ! ,miłość polega na tym ,że kocha się wszystkich a nie uzależnia się tylko od matki .Współczuję tym które uważają, że muszą brać dziecko nawet do toalety do 3-4 roku życia bo inaczej dziecko płacze, przypominam że dziecko ma matkę i ojca ,babcie ,ciocia .Chcesz je chronić i mieć wyłącznie dla siebie naprawdę współczuję bo uczysz je tego ,że nikt poza Tobą nie istnieje. Uciekania to była taka metafora ,pomysł zanim cis napiszesz i trzymaj nadal pod kloszem ,narazie
 
reklama
Do góry