reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy to są właśnie ,,te,, mdłości?

Dmalw

Fanka BB :)
Dołączył(a)
28 Kwiecień 2019
Postów
3 389
Cześć Dziewczyny.
Jestem w 6 tc.
Od wczoraj jest mi niedobrze ,a dzisiaj rano obudziłam się i pierwsze co czułam to nie mdłości tylko POTWORNE ssanie w żaładku jakbym tydzień nie jadła i po chwili już nudności.
Czy tak się objawiają te mdłości ciążowe , ze czuje to aż od zaladka ? Od wrażenia pustego żołądka ciągle jest mi niedobrze. Moim rytuałem i nałogiem było picie porannej kawy a teraz nie byłam w stanie.




To moja 3 ciąża.
Pierwsza obumarła w 8tc
I kolejna biochemiczna. W żadnej nie miałam takich odczuć.

Zastanawiam się czy to mdłości ciążowe ,czy jakieś zatrucie ale nic specjalnego nie jadłam.
 
reklama
Rozwiązanie
PS. Dzisiaj otworzyłem tylko oczy i od razu Mydło Ści… Zlałem się potem. Ale popchnęłam herbatniki, wypiłam wodę i już jest ok! To tak ma działać?[emoji15][emoji13]

Przede wszystkim masz się zając sobą i swoim zdrowiem. Prawda jest taka, ze w razie czego oferta twojej pracy będzie wydrukowana w gazecie jeszcze przed twoim nekrologiem. Praca jak nie ta to inna...a z ciąża to sama wiesz jak może być.

Nie ma zasady jak działają mdłości. Tobie uda się popchnąć herbatnika, mnie się nie udawało wstać z łóżka no sufit i podłoga to były dla mnie jedno i to samo...
Hahaha!
Ja tak miałam. Głód jak nie wiem co a jak mi zapachniało jedzeniem to żołądek na druga stronę się wykręcał. Ślina w gębie jak u buldoga(na wymioty) i zawirowanie w głowie jak po dobrej karuzeli.
No i mnie tez kawa odeszła.
A jak się okaże ze np jedyne co możesz jeść to np rzodkiewki (czy cokolwiek tam sobie hormony ubzdurają) to ja bym się cieszyła. Tzn o tyle o ile będziesz w stanie się cieszyć. :)
Z moich doświadczeń wynika, ze to bardzo dobry znak. Ale jak to w naturze....wszystko jest możliwe. Pogratuluje ci w 12 tygodniu a do tej pory będę trzymać mocno kciuki :D
 
U mnie mdłości zaczęły się w tym samym czasie, jakoś ok. 6-7 tygodnia. Od zatrucia różnią się tym, że mimo mdłości w pewnym momencie pojawia się u mnie głód i ochota na zjedzenie czegoś. Przy zatruciu albo jelitówce zazwyczaj nie mam ochoty jeść w ogóle.
 
No właśnie też czytałam że to dobry znak… W poprzednich ciążach tego nie miałam a nie nakręcam się na nic. Trochę inaczej wyobrażałam sobie te mdłości. Ja teraz z wielkim apetytem jem herbatniki no i niestety frytki własnej roboty – nie te kupne. Chociaż będę miała wyrzuty bo to nic zdrowego ale aż mnie ssie na myśl o frytkach. Czyli to są te ciążowe:)
 
Na to mi wyglada. ;)
Wyrzuty sumienia zacznij pakować gdzieś głęboko w piwnicy.
Ja z pierwszej ciazy tylko pomarańcze i mandarynki mogłam jeść. Do jakiegoś 13 tygodnia. Może i to zdrowe ale dziecku poza wit C potrzebne są jeszcze inne składniki. Niestety, nic innego nie przechodziło przez gardło.
Skoro twój orzeszek zada herbatników i frytek to dostarczaj mu herbatników i frytek w dowolnych ilościach. Później, jak już będziesz mogła normalnie jeść to się zatroszczysz o bardziej zbilansowana dietę. A narazie odpoczywaj, jedz te frytki, nie stresuj się i odliczają tygodnie.
Tym razem oczekuje samych dobrych wieści ;)
 
Na to mi wyglada. ;)
Wyrzuty sumienia zacznij pakować gdzieś głęboko w piwnicy.
Ja z pierwszej ciazy tylko pomarańcze i mandarynki mogłam jeść. Do jakiegoś 13 tygodnia. Może i to zdrowe ale dziecku poza wit C potrzebne są jeszcze inne składniki. Niestety, nic innego nie przechodziło przez gardło.
Skoro twój orzeszek zada herbatników i frytek to dostarczaj mu herbatników i frytek w dowolnych ilościach. Później, jak już będziesz mogła normalnie jeść to się zatroszczysz o bardziej zbilansowana dietę. A narazie odpoczywaj, jedz te frytki, nie stresuj się i odliczają tygodnie.
Tym razem oczekuje samych dobrych wieści ;)

Kochana jesteś [emoji1303][emoji173]️
 
Cześć Dziewczyny.
Jestem w 6 tc.
Od wczoraj jest mi niedobrze ,a dzisiaj rano obudziłam się i pierwsze co czułam to nie mdłości tylko POTWORNE ssanie w żaładku jakbym tydzień nie jadła i po chwili już nudności.
Czy tak się objawiają te mdłości ciążowe , ze czuje to aż od zaladka ? Od wrażenia pustego żołądka ciągle jest mi niedobrze. Moim rytuałem i nałogiem było picie porannej kawy a teraz nie byłam w stanie.




To moja 3 ciąża.
Pierwsza obumarła w 8tc
I kolejna biochemiczna. W żadnej nie miałam takich odczuć.

Zastanawiam się czy to mdłości ciążowe ,czy jakieś zatrucie ale nic specjalnego nie jadłam.
Jak najbardziej te :D tez mi sie zaczęły od 6tyg, i właśnie było zaraz po obudzeniu ssanie w żołądku, i zaraz musiałam coś na żołądek wrzucać, bo jak nie zjadłam na czas to mdłości mnie skręcały :p u mnie przez dobry miesiąc głód zaspokajała tylko buła ;D potem powoli przeszło, i juz teraz jem dużo bardziej różnorodnie ;)
Tylko pamiętaj, ze intensywność mdłości może być rozna, bywały dni, ze było ich mniej, albo i wcale, i to nie musi oznaczać nic złego :)
 
reklama
Jak najbardziej te :D tez mi sie zaczęły od 6tyg, i właśnie było zaraz po obudzeniu ssanie w żołądku, i zaraz musiałam coś na żołądek wrzucać, bo jak nie zjadłam na czas to mdłości mnie skręcały :p u mnie przez dobry miesiąc głód zaspokajała tylko buła ;D potem powoli przeszło, i juz teraz jem dużo bardziej różnorodnie ;)
Tylko pamiętaj, ze intensywność mdłości może być rozna, bywały dni, ze było ich mniej, albo i wcale, i to nie musi oznaczać nic złego :)

Męcze się od 7 rano. Zjadłam swoje ukochane frytki tylko Garstka bo po chwili zrobiło mi się niedobrze… I tak wegetuję i leżę. Jak się podnoszę to mam wrażenie że od pustego żołądka jest mi niedobrze a przecież nie mam pustego żołądka bo jadłam.
 
reklama
Do góry