reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dieta maluszka-watki połaczone.Kolejne etapy rozszerzania diety

Elu na Twoim miejscu poczekałabym jeszcze miesiąc lub dwa, a karmisz piersią czy mlekiem modfikowanym? wiem że dzieci karmione sztucznym mlekiem powinny dostawać nowości tak od 4- 5 miesiąca, ja dawałam puźniej bo cyca dawałam :tak:
a pediatra nic nie doradził?
pozdrawiam
 
reklama
Elu na słoiczkach zawsze pisze np. albo od 4 miesiaca, albo po 4 miesiącu ... ale nie spotkałam sie z deserkiem na którym pisze od 4 miesiąca ... ja zaczełam wprowadzac nowsci kiedy młody miał 4 miesiące i 10 dni ;-) ... może jeszcze poczekaj ... a najlepiej pogadaj z lekarzem :-)
 
Ja w porozumieniu z lekarzem wprowadziłam małej nowości jak miała 3,5 miesiąca. Nowy smak raz na tydzień i nic się nie dzieje. Soczki rozcieńczone i herbatki jak najbardziej pije, kleik ryżowy też wcina.. A nadal jest na cycu. Słoiczki traktuje jako dodatek - nie zastępują żadnego z posiłków.
 
Moja córeczka ma już 11mies.Była karmiona mlekiem modyfikowanym praktycznie od samego początku bo straciłam pokarm.Jak skończyła 4mies,tzn dokładnie 1 dzień po....zaczęłam podawać nowości.Najpierw zaczęłam wprowadzać zupki,od razu połowę słoiczka i to starczało małej jako cały posiłek.PO dwóch tygodniach zaczęłam wprowadzać dopiero deserki.Aby mała nie przyzwyczaiła się do słodkiego.Wiem to na przykładzie mojej chrześnicy-ona najpierw dostawała deserki a później nie chciała jeść zupek.Z deserków najpierw jabłuszko,bardzo lubiła marchewkę z jabłuszkiem i tak z czasem powoli rozszerzałam dietę mojej córeczce.Nie należy się bać nowości,najwyżej jak maluszkowi coś nie będzie odpowiadać to się wycofuje na jakiś czas dany posiłek.
 
Niby można podawać banany po 4 mies ale ja podawałam je o wiele później chyba dopiero w 6 czy 7 mies,moja córeczka była na nie uczulona i ją po nich wysypywało.Także każde dziecko jest inne i inaczej reaguje na nowości.
 
Moja Ala do końca 3 m-ca była na piersi, później przeszliśmy na mleko bebilon pepti, bo miała silną skazę białkową.
Nowości zaczęłam wprowadzać po ukończeniu przez córcię 5 m-cy. Na początku było to jabłuszko, później spróbowałam dać marchewkę, ale niestety wymiotowała po niej i do dziś średnio toleruje to warzywo.
Daję jej teraz zupkę krem z jarzynek (bobo vity) i próbuję dodawać inne warzywa (np dziś dostała brokułka i było OK:-)).
Teraz mam plan spróbować z mięskiem jakimś....
Z owoców je jabłka, jabłka z dziką różą, jabłka z czarną jagodą + soczki jabłkowe, lub jabłkowo-winogronowe
 
reklama
a my konsultowalismy to z lekarzem bo mielismy troche watpliwosci i tez wczesniej czytalismy troche w "usnij wreszcie" i posilki wygladaja tak (jestem w trakcie oodstawiania piersi) 8 00 sniadanko - mleko 210 ml, 8 30-10 00 spi, po wstaniu deserek/soczek, 12 00 obiad,13-14 spi 14 00 deserek/soczek/jogurcik 16 00 mleko 210 ml, 19 00 kaszka/mleko potem niestety w nocy cycus:)
 
Do góry