reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dieta maluszka-watki połaczone.Kolejne etapy rozszerzania diety

Ja już po 4 miesiącu zaczęłam podawać musy owocowe i przecierki z warzyw. Pamiętam, że doskonale sprawdzała się dynia ugotowana z marchewką i zmiksowana.
Mleczko nadal było podstawowym posiłkiem. Początkowo (po okresie karmienia piersią) było to Nan, ale po nim syn miał zaparcia, więc zmieniłam na Bebiko.

I tak powoli, krok po kroku urozmaicałam posiłki, aż w końcu mleczko pije rano i wieczorem.

Przy coraz rzadziej przystawianej piersi pokarm zanika, więc trzeba go "uzupełniać" modyfikowanym. Poza tym każda z nas zna swoje dziecko i widzi, kiedy jest głodne, a wtedy do dzieła...
 
reklama
Moja niunia dopiero zaczeła 10 miesiąc ale juz od dwóch miesięcy je "dorosłe obiadki" Nie jadła nigdy dań ze słoiczka bo nie lubi papek ,zupki je tylko gniecione widelcem albo małe kawałeczki.
Zupki gotujemy różne ,tylko na drobiu a warzywka je takie :
marchew,pietruszka,kalafior,kabaczek (dodany do zupki nadaje jej gęstość ),brokuł,brukselka,fasolka zielona,groszek ,ziemniak,burak .
Drugie dania w zależności co my mamy do jedzenia ,ziemniaczki z czymś.
Owocki-morela,brzoskwinia,banan,winogrono (oczywiście bez skury i pestek)kiwi.Jabłka narazie nie je bo tartego nie chce a kawałki są twarde.
Je też biszkopciki i flipsy ( oryginalne bo one są tylko z kukurydzy a inne z solą i kaszą) i Troszke chlebka .
Dajejej też gotowane jajko albo jajecznice.
Nie jemy parówki bo to świństwo ,nawet te jedyneczki (dziwie się że piszecie że zupki gotujecie na drobiu a podajecie dzieciaczką parówki)
Nie jemy też danonków , które są dla dzieci powyżej 3 lat ,ani innych serków .
Chciałabym jeszcze coś nowego dodać ,macie jakieś propozycje?
 
Czy zastanawiałyście się kiedyś jak karmić swoje maleństwo?Co jest lepsze -gotowe obiadki w słoiczkach czy przyrządzane samodzielnie?Prowadzę na ten temat badania.Proszę piszcie jaka jest Wasza opinia i jeśli macie 10 wolnych minut to wypełnijcie proszę ankietę, którą znajdziecie klikając na poniższy link:

Preferencje w zakresie sposobu odżywiania dzieci - www.ankietka.pl

Z góry dzięki wielkie za pomoc
Pozdrawiam!!
 
według mnie, nie ma nic złego w podawaniu dzieciom takiego jedzenia, oby tylko nie zastąpiło ono całkowicie samodzielnie przygotowanych posiłków, dla mnie największą barierą byłaby cena takich produktów- np 4zł za tarte jabłko- dla porównania, utarcie w domu takiego jabłuszka wraz z obraniem to....5minut??
 
u nas jest różnie - czasem podam gerberka, a jak mam więcej czasu, to sama gotuję jakieś jedzonko dla dziecka. wcale nie uważam, że mamy, które karmią słoiczowym jedzonkiem swoje maluchy sa gorszymi mamami, jeśli to miałaś w podtekście swojego posta :)
 
A moja córcia nie lubiła dań w słoiczku;-)
Jak była troszke w żłobku(kilka miesiecy)to tam panie ja nauczyły jesc łyzeczką,potem niestety tylko pluła mi jedzeniem ze słoiczków.A one jak wiadomo są drogie.Natomiast takie domowe,przyrzadzone specjalnie dla niej-jadła az sie uszy trzesły.Ze słoiczków to jadla tylko owoce.

Z kolei moja kolezanka nie miała problemów z synkiem i z jedzeniem ze słoiczków.Mały chetnie jadł i w ogóle.
 
Moj 5 mczny synek na sniadanko je kaszke na mleku,drugie sniadanko to samo mleczko 180ml,potem obiadek( sloiczek) plus herbatka do popicia,potem podwieczorek(jabluszko tarte,lub mieszanka owocow w sloiczku,)na dobranoc mleko zageszczone kaszka.i o 500 rano mleczko210ml.
 
WARSTWOWA ZAPIEKANKA Z RYŻEM I KURCZAKIEM
2-woreczki ryżu <ugotowac>
2-piersi z kurczaka
2-3 ogórki korniszone lub kiszone
1-papryka czerwona <surowa lub marynowana>
30-35 dkg sera żółtego
1-cebula
około 3 łyżek majonezu
około 3 łyżek keczupu
przyprawa gyros-kebab
Mieso podsmazamy z cebula i przyprawa gyros.ryz gotujemy.Wszystko układamy w naczyzniu żaroodpornym warstwami:
1. worczeki ryzu
2.cienka warstwa majonezu i keczupu
3.posypac 1/3 sera
4.mieso z cebula
5.posypac 1/3 sera
6.gorek pokrojony w plastry
7.papryka pokrojona w prazki
8.posypac 1/3 sera
9.warstwa majonezu i keczupu
Piec BEZ PRZYKRYCIA w temp.175 stopni przez 30minut.
 
reklama
ja karmiłam córcię domowymi obiadkami, za słoiczkami jakoś nie przepadała. W sumie wiadomo, że słoiczek łatwiej podać, obiadki sa bardziej czasochlonne, ale chyba warto dostosować się do upodobań dziecka. Jestem zdania, że dziecko stopniowo musi popróbować różnych smaków potraw i trzeba urozmaicać mu umiejętnie dietę.
 
Do góry