Cześć dziewczyny,
W tym miesiącu dostałam „okres” 4 dni wcześniej niż zwykle (był on bezbolesny ale obfity przez pierwsze 3 dni)... teraz jest już 7 dzień i zostały tylko niewielkie plamienia podczas wizyty w toalecie. W dzień w którym wystąpiło krwawienie beta wynosiła 20, po dwóch dniach 75. Dzwoniłam do lekarza ginekologa, stwierdził że mam się nie martwić, odpoczywać i że to za wczensie na wizytę i będzie co będzie... aż mnie zatkało.. umówiłam się do innego, ale termin dopiero na poniedziałek... czy miała któraś z was podobny problem? Sama już nie wiem co o tym myśleć...
W tym miesiącu dostałam „okres” 4 dni wcześniej niż zwykle (był on bezbolesny ale obfity przez pierwsze 3 dni)... teraz jest już 7 dzień i zostały tylko niewielkie plamienia podczas wizyty w toalecie. W dzień w którym wystąpiło krwawienie beta wynosiła 20, po dwóch dniach 75. Dzwoniłam do lekarza ginekologa, stwierdził że mam się nie martwić, odpoczywać i że to za wczensie na wizytę i będzie co będzie... aż mnie zatkało.. umówiłam się do innego, ale termin dopiero na poniedziałek... czy miała któraś z was podobny problem? Sama już nie wiem co o tym myśleć...