reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Długoletnie staraczki w ciąży, a w końcu mamusie 🤰🤱

reklama
Ale żeby nie robić offtopica. Moze nie mam za sobą takich doświadczeń jak większość tutaj dziewczyn, ale myśle ze są tu tez osoby z podobnymi problemami i jesli choć trochę mogę komuś dodać nadziei…

U nas problemem było głównie nieregularne współżycie, najpierw spowodowane moją pochwicą, potem nastrojami depresyjnymi męża i jego pracą. Udawało nam sie stworzyć sprzyjające warunki maksymalnie raz, dwa razy w miesiącu, czasami wcale. No i w naszym małżeństwie w związku z tym panowały naprawde różne nastroje.

W styczniu rok temu przeżyłam biochem, potem trafiłam do poradni leczenia nieplodnosci. Tam sie okazalo, ze maz ma obniżone parametry nasienia (głównie morfologię), ja ureaplasmę i niski progesteron oraz mutację pai homozygotyczne.
 
Przy okazji chyba czas dopisać nasze zakończenie. Po ponad 4 latach starań, 4 stratach i ostatnich 2 msc ciąży w szpitalu jesteśmy już razem 🤍
Było okrutnie ciężko, nie odpuściliśmy nawet na chwilę, wylalilsmy tonę łez, przeszliśmy przez setki przeszkód, o których nawet nie pomyśleliśmy, że nas spotkają, wydaliśmy dużo pieniędzy, poświęcilśmy mnóstwo czasu (czasem kosztem naszego życia we dwójkę), straciliśmy nadzieję i upadaliśmy zbyt wiele razy, podnosilismy się na szczęście wystarczającą ilość razy bo chociaż było bardzo ciężko to przysięgam, że było cholernie warto.
Ten najtrudniejszy rozdział w naszym życiu zamykamy przepełnieni wdzięcznością, tuląc się we trójkę 🤍👶🥹
 

Załączniki

  • 6111c2ed-568c-4623-aa0a-41b6c0d438dd.jpeg
    6111c2ed-568c-4623-aa0a-41b6c0d438dd.jpeg
    49,7 KB · Wyświetleń: 255
Przy okazji chyba czas dopisać nasze zakończenie. Po ponad 4 latach starań, 4 stratach i ostatnich 2 msc ciąży w szpitalu jesteśmy już razem 🤍
Było okrutnie ciężko, nie odpuściliśmy nawet na chwilę, wylalilsmy tonę łez, przeszliśmy przez setki przeszkód, o których nawet nie pomyśleliśmy, że nas spotkają, wydaliśmy dużo pieniędzy, poświęcilśmy mnóstwo czasu (czasem kosztem naszego życia we dwójkę), straciliśmy nadzieję i upadaliśmy zbyt wiele razy, podnosilismy się na szczęście wystarczającą ilość razy bo chociaż było bardzo ciężko to przysięgam, że było cholernie warto.
Ten najtrudniejszy rozdział w naszym życiu zamykamy przepełnieni wdzięcznością, tuląc się we trójkę 🤍👶🥹
We czwórkę @Zazuu, we czwórkę… 😝
Dog Sleeping GIF
 
reklama
Do góry