Do dziewczyn po CC

[SzklanaKulka]

Ale to chyba przed planowanym cc?

A ty masz mieć planowane?

Tak, już dziś leżę w szpitalu, jutro rano będą ciachać

 

[Lady Loka]

Świetnie, jeszcze się dowiedziałam że dają do wypicia wcześniej płyn neutralizujący kwasy żołądkowe i już od tego można się porzygać..

Ja dostałam (miałam nagłe łyżeczkowanie w znieczuleniu podpajęczynówkowym), ale jak nie aż wzdrygnęło na pierwszy łyk to mi zabrali i powiedzieli, że nic się nie dzieje. Lepiej nie wypić niż porzygać się od wypicia, a ja jestem mega wrażliwa na obrzydliwe smaki.

Teraz już trochę za późno na konsultację psychologiczną, ale ja mimo wszystko na Twoim miejscu umówiłabym się na taką po porodzie, zeby to przepracować, bo leki lekami, ale pezy dziecku nie wyeliminujesz jelitówek i tego typu dolegliwości mój syn teraz na Święta zaraził rzyganiem całą rodzinę. Dzieci to łapią łatwo od siebie, czasem nie unikniesz.

 

[martimo]

Tak, już dziś leżę w szpitalu, jutro rano będą ciachać

Ja tego nie mialam, ale moze przy planowanym tego nie ma.

Wiem, ze na lęki to juz nie pomoże, ale jesteś pod dobra opieka i wszystko bedzie dobrze. Powiedz personelowi o wszystkim.

A po porodzie sugeruje pomoc psychologa.

 

[Sok z żuka]

Świetnie, jeszcze się dowiedziałam że dają do wypicia wcześniej płyn neutralizujący kwasy żołądkowe i już od tego można się porzygać..

to chyba zależy od szpitala, mi nic nie dawali.

 

[Sok z żuka]

Tak, już dziś leżę w szpitalu, jutro rano będą ciachać

to powodzenia, bedzie dobrze, chociaz glowa robi swoje, to moze uda skupić Ci sie na czymś innym.