reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

dolega mi samotnosc

a ja musialam dzisiaj na poczte lecieć, potem na drugi koniec miasta:szok: za prąd zapłacić bo gdzieś mi wcięło rachunek a to już z 3 tyg. po terminie a oni jak nie przysyłali ponaglenia na które tak czekałam tak nie przysłali to musiałam tam lecieć bo jeszcze bez prądu byśmy zostali:-D, potem na targ tate ubrać:confused: bo on ajkoś dziwnie szybko spodnie wykańcza:crazy: miesiąc temu kupiłam 2 pary i już je zdążył zaorać w robocie:crazy::crazy::crazy: noi drobne zakupy zrobić a to wszystko z jęzorem na wierzchu żeby mi tylko dziecko w wózku nie zasnęło:rofl2:

czarek różnie śpi ale ja myśle że on sie własnie tak przebudza chyba dlatego że chce bym go głaskała po pleckach:eek: a to jest nie do przyjęcia-chociaż jak nic nie działa to po godzinie walki i tak ulegam i przysowam wtedy lóżeczko do naszego ale potrafi też obudzić się o 24 i bawic się z 2 godziny:eek: chociaż to bardzo żadko ale bywa i tak
to tak w skrócie a teraz lece znów na miasto bo jutro wszystko pazamykane a zamopniałam że mampersy się kończa a jutro to moge pomarzyć
no to leceeeee
 
reklama
Witam drogie PAnie a ja dzis tez nie maialam lekko musialam zaprowadzic dzieci do przedszkola potem poczta dom sprzatanie znowu przedszkole a teraz w domku i zaraz na zakuoy do tesco bo przypomnialam sobie ze jutro swieto a mi sie szczur w lodowce powiesil :) No trzymam was za slowo z tym tortem i impreza za rok :) Nie powiedzialam wam najlepszego.... Moj najmlodszy syn dal mi na urodziny najwspanialszy prezent mianowicie wlasnie w dniu moich urodzin postanowil zaczac chodzic :))) i chodzi
 
HELO

No i ja znalazłam chwile czasu. Kurde ale zescie sie rozpisały. Przyznam sie bez bicia że wszystkiego nie przeczytałam. Ale nadrobie.

Co do facetów to brak słów.

Witaj jestemjolka :)

Ja tez popalam. I oczywiscie nie przy dziecku :)

A co do macierzynstwa - to myslałam ze tylko ja jestem inna. Tak pragnelam byc w ciazy. A jak juz zaszłam to przyznam sie szału nie było. Cieszyłam sie ale żeby jakos szalec. Jak sie urodziła Maja tobyłam zbyt zmeczona zeby sie wzrószyć. Myslałam ze jestem zła matka. Teraz wróciłam do pracy i do ludzi i jest juz dobrze.
Nie zrozumcie mnie zle. Kocham moja córeczke i nie cofneła bym czasu za zadne skarby. Ale czasami wysidam.
No i wygode tez uwielbiałam. Przed ciaza mnóstwo czasu i porzadek w domu . Zakupy. A teraz.:sorry:

Miną niepezespane noce i bedzie ok.

A tak poza tym to niunia miała katar. A teraz ma kaszel. Chyba oszaleje z tymi chorubstwami.

Przeszlismy na spacerówke bo moja niunia juz nie miesciła sie w gondoli:-( szkoda, bo uwielbiałlam ją w głebokim.

Moja była na piersi i co juz drugi raz chora. I juz nie chce cyca bo sie nie najada. :(
to w wielkim skrócie.
 
Ostatnia edycja:
Czesc:-)
Widze,ze nie tylko mnie wczoraj nie bylo przy kompie...;-)
Poszlam spac o 22.
Ale mala juz tak mamusi nie zaskoczyla i obudzila sie przed 3 pozniej o 6:30.
Wczoraj chyba naprawde ja ta kapiel tak uspala.

W PL dzisiaj swieto...a tu dzien jak codzien.Moj M w robocie.

Mnie tu wkurza,ze w niedziele wszystki sklepy sa pozamykane...bo pojechalabym sobie na zakupy w niedziele,na spokojnie,bez malej... a tak d..a:crazy: musze wszedzie ja ze soba ciagnac.

Cos brak mi weny tworczej,nie wiem co pisac...ja za rana to przyrabana jestem...

Milego,udanego dnia zycze.:tak:
 
Witam dziewczynki :) Widze ze nie tylko ja mam dzis jakis podly nastroj.... Nic mi sie nie chce a swojego chlopa to bym rozszarpala z checia tak mi gra na nerwach ze mam ochote wyjsc z domu ale wszystko pozamykane i nie ma co robic a w dodatku deszcz pada. Co do palenia to ja tez pale. Palilam w kazdej ciazy (tylko nie krzyczcie na mnie) i moje dzieci sa zdrowe. Przy nich teraz nie pale tylko na klatce lub balkonie.
 
ello:-)
no ja też z nastrojem nie za bardzo jakoś nie wiem zawsze przy wolnym dniu tak jak dzisiaj mam nerwy nie wiadomo o co:eek:

widze że grono palaczek z nas hihihi chociaż chyba agatulka nie pali
no ja też wczoraj poszłam spać o 22 i znowu przewalałam się do 1:wściekła/y: chyba przejęłam nawyk od atati w późnym chodzeniu spać:tak: tylko o dziwo nie jestem niewyspana:eek:

misia chyba większość matek tak ma zaraz po urodzeniu że nie tryskają entuzjazmem pewnie przez ogólne zmęczenie porodem itd:sorry: chociaż ja na to nie narzekałam bo mi się po prostu nudziło czarek przez pierwsze 3 tygodnie non stop spał, normalnie jakbym dziecka nie miała;-) czy to karmienie czy przewijanie czy nawet kąpiel:szok: tylko spał no a potem zaczęły się kolki.......

misia a mała dostała kaszlu zaraz po zniknięciu kataru? jestem przewrażliwiona na punkcie zapalenia oskrzeli bo u nas jak był katar (ze 2 dni) i "dziwnie" nagle znikł to później właśnie pojawił się kaszel i zapalenie oskrzeli:-( mam nadzieję że u was tak nie będzie;-)
nie chce cyca?:eek: no to jestem w wielkim szoku bo myślałam że cycowe dzieci nie tak łatwo z niego rezygnują
spacerówka powiadasz no to poogląda sobie trochę świat ja też przeszłam na spacerówke w tym zimowym okresie i miałam troche stracha że choroby itd, no tak to jest dzieci szybko rosną, poczekaj jeszcze troszkę a już będziesz jej ślub wyprawiać hihihi:-D

właśne izulka nie ma co robić jak sklepy pozamykane ja właśnie w niedziele lubiłam się przejść po hipermarketach bo ludzi o wiele mniej niż co dzień i można spokojnie polatać między półkami:tak:
noi gratuluję wspaniałego prezentu urodzinowego:-D

Jolka na solarium poszłaś? a z tym twoim 6kg klockiem to i tak masz dobrze:-D ja wychodząć z domu mam 12kg klocka w jednej ręce i spacerówkę 11kg. w drugiej także jak wyde to mam dość taka zgrzana jestem no ale cóż jeszcze troszke i będzie oki

lece standardowo obiad robić narka:-D
 
Ja nie gotuje dziasiaj...strajk;-)Wczoraj nasmazylam ryby,zjedlismy po kawalku i reszte mozna wyrzucic,bo...przesolona:eek:
Ponoc jak sie cos przesala to brakuje sexu;-)albo jest sie zakochanym...sa rozne teorie.
Kolezanka miala przyjechac na kawusie,ale znajac ja zadzwoni,ze cos jej wypadlo...:confused2:
No wiec siedze zas przy kompie...bylam na spacerze z psem,wrocilam to mala sie uspala...muzyke jej wlaczylam,by jej za cicho nie bylo:-D

Ja jak wrocilam do domu po porodzie to ...katastrofa.Lepiej niech tego nie wspominam:no:a wszystko za sprawa tesciowej...wszystko zepsula.Jestesmy zgodni z mezem,ze nie chcemy jej wiecej u nas widziec...wiem troche okrutnie brzmi,ale se baba zasluzyla.

Tak mamaczarusia(swoja droga to nawet nie wiem jak masz na imie,hehe-bo co do mojego imienia to nie ma watpliwosci :-D)bylam w solarium.I zasnelam:szok: jak lampy zgasly to szok! gdzie ja jestem hehe.

Skocze poczytac co tam sierpniowki pisza.
 
hej dziewczynki, ale się tu rozpisałyście:-D fajnie jest co czytać, ja ostatnio cierpie na chroniczny brak czasu, ale w ramach relaksu zajrze do Was i chociaz poczytam jak nie zdąze nic napisac:sorry:. Ja dzisiaj cały dzień sama , wpadła mi papierkowa robótka, wiec maż wzią l małą i pojechali w turne, najpierw do jednej, a potem do drugiej babci, wiec dzisiaj jestem sama, a czas to zleciał mi błyskawicznie, jak ma się zajęcie to tak jest;-)

ja po porodzie tez jakoś nie umiałam się od począku cieszyć z macierzyństwa, jakoś tak się dziwnie czułam, teraz załuje tego
powoli dojrzewam do myśli o 2 dziecku, wczesniej nawet nie było mowy, że będzie, powoli zaczynamy o tym rozmawiac i za jakies 2 latka się bedziemy starać jak nie wyskoczy wcześniej, ale powiem Wam, że narazie to nie widze si.ę w roli podwójnej mamusi, największą przeszkodą u nas jest mały metraż mieszkania:eek: no i ja musze miec jakis etat, bo kasa na macierzyńskim jak znalazł się przyda

jutro znowu na staz:rofl2: będzie mi się wydawać, ze to poniedziałek, a we wtorek tak mi się strasznie dłużyło w pracy, że szok, mam nadzieje, że jutro zleci szybciej, mi taka praca pasowała 8-14 tylko gdzie ja taką znajde:-D narazie staz do marca, mam nadzieje, ze mi go przedłuża:tak:

i dodam, że ja nie pale
 
Ja nie gotuje dziasiaj...strajk;-)Wczoraj nasmazylam ryby,zjedlismy po kawalku i reszte mozna wyrzucic,bo...przesolona:eek:
Ponoc jak sie cos przesala to brakuje sexu;-)albo jest sie zakochanym...sa rozne teorie.
Kolezanka miala przyjechac na kawusie,ale znajac ja zadzwoni,ze cos jej wypadlo...:confused2:
No wiec siedze zas przy kompie...bylam na spacerze z psem,wrocilam to mala sie uspala...muzyke jej wlaczylam,by jej za cicho nie bylo:-D

Ja jak wrocilam do domu po porodzie to ...katastrofa.Lepiej niech tego nie wspominam:no:a wszystko za sprawa tesciowej...wszystko zepsula.Jestesmy zgodni z mezem,ze nie chcemy jej wiecej u nas widziec...wiem troche okrutnie brzmi,ale se baba zasluzyla.

Tak mamaczarusia(swoja droga to nawet nie wiem jak masz na imie,hehe-bo co do mojego imienia to nie ma watpliwosci :-D)bylam w solarium.I zasnelam:szok: jak lampy zgasly to szok! gdzie ja jestem hehe.

Skocze poczytac co tam sierpniowki pisza.

Jolka czyli możemy sobie podac ręke jak chodzi o sprawy z teściową
moja mi niccc nie pomagała i ciesze sie bo ubiłabym chyba
dałam sobie rade sama i to jest sukces

ja mam jakies gorsze dni ta pogoda ochydna
jutro mam szkolenie z pracy wow od 9 do 18 tam posiedze jenyyy tyłek będzie bolał od siedzenia pewnie
 
reklama
ja też wolę się od mojej tesciowej trzyma c z daleka:-D wtedy nasze relacje są lepsze o niebo;-)
dobra lece się szykować do pracy, jutro postaram się zajrzeć
dobranoc
ale ja wczesnie spać chodzę:szok:
 
Do góry