reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

dolega mi samotnosc

wesolych swiat.......po swietach. haha to sie nazywa refleks
hej laseczki wreszcie znalazlam chwile by napisac...sorka ze tak dlugo tu niezagladalam ale moj swiat wciaz stoi na glowie.......... sprawe utrudnia fakt ze moj j pracuje na noccki w dzien spi a dysponujemy 30m2 kawlalerka ......... tak wiec cale dnie spedzalam po za domem.bo tu trzba byc cicho okin niwolno otwierac itp..
ehhhhhhhh znow mam dola to po tych swietach chyba ktore zaliczyc moge do najgorszych.......... a teraz kolejne utrudnienia.......... za duzo siedze sama na leb dostaje.............. dziewczyny ratujcie
 
reklama
wesolych swiat.......po swietach. haha to sie nazywa refleks
hej laseczki wreszcie znalazlam chwile by napisac...sorka ze tak dlugo tu niezagladalam ale moj swiat wciaz stoi na glowie.......... sprawe utrudnia fakt ze moj j pracuje na noccki w dzien spi a dysponujemy 30m2 kawlalerka ......... tak wiec cale dnie spedzalam po za domem.bo tu trzba byc cicho okin niwolno otwierac itp..
ehhhhhhhh znow mam dola to po tych swietach chyba ktore zaliczyc moge do najgorszych.......... a teraz kolejne utrudnienia.......... za duzo siedze sama na leb dostaje.............. dziewczyny ratujcie

to łapiemy się za łapki bo to moje 1 święta tak straszne powiem tylko nigdy więcej z teściami ich nei spędze
trzymaj sie uuu śpiąecgo faceta po pracy w dzień nie zazdroszcze bo oni muszą sie wyspać hehhe delikatne stwozona po prostu
choc my matki w nocy do cyca wstawałysmy po 100 razy i zamaist w dzień kimać jechałysmy dalej z Polską ludową czyli obiad pranie sprzatanie dawanie cycka heheh neiraz mam tak kąsliwe dowcipy bo my nie sypiamy po nocach zajmując sied ziecmi i zyjemya oni bidulki musze sie wyspać nei żeby kierować to do twojeego:))))
 
to łapiemy się za łapki bo to moje 1 święta tak straszne powiem tylko nigdy więcej z teściami ich nei spędze
trzymaj sie uuu śpiąecgo faceta po pracy w dzień nie zazdroszcze bo oni muszą sie wyspać hehhe delikatne stwozona po prostu
choc my matki w nocy do cyca wstawałysmy po 100 razy i zamaist w dzień kimać jechałysmy dalej z Polską ludową czyli obiad pranie sprzatanie dawanie cycka heheh neiraz mam tak kąsliwe dowcipy bo my nie sypiamy po nocach zajmując sied ziecmi i zyjemya oni bidulki musze sie wyspać nei żeby kierować to do twojeego:))))

dobrze powiedziane wszyscy faceci tacy są?:tak:

a u mnie święta hmmm w sumie dobrze że sie skończyły bo szczerze mówiąc miałam ich już dość wiecznie ktoś w domu ani chwili by odetchnąć:confused: noi rewelacyjne to one też nie były

a ja znowu moge nie miec do was dostępu:-( bo zmieniam operatora i nie wiem kto pierwszy przyjdzie czy podłączyć czy odciąć:sorry2:neta

lece do psiapsiułki na ploty może mi się humor poprawi bo dzisiaj jakiś podły nastrój mam

papaśki
 
Hej dziewczynki :-)
Wrocilam wczoraj z PL...jeszcze nie doszlam ostatecznie do ladu i skladu ze wszystkim...ale powoli,mam czas:-);-)
Chcialam Wam zlozyc swiateczne zyczenia jak bylam w PL ale nie wiedzialam,ze moi bracia maja tak komp zawalony grami i filmami do tego jeszcze jakis slaby net i nie dalo sie:no: bo tak sie mulil...ze po 5 minut czekalam az mi sie cokolwiek otworzy a jak juz wyslalam to zrywalo polaczenie:wściekła/y:

Mala w PL rozpieszczana,ciagle na raczkach...i teraz mi rozki pokazuje:sorry2:
Napisze wiecej pozniej...bo mnie mala wzywaaaa...........:shocked2:
 
Tak...o te spanie facetow to ja sie dzisiaj tez z moim klocilam:wściekła/y:
Mala ma prawie 5 miesiecy ale jeszcze od niego nie uslyszalam idz sie poloz a ja sie mala zajme...teraz tyle bylo wolnych dni...on oczywiscie kimal ,w pl tez...ja w nocy do malej wstawalam-on nie,bo on jej nie slyszy...
I dzisiaj...ja niewyspana bo mala sie w nocy budzi...kupa roboty z praniem i uporzadkowaniem po powrocie a on sobie kimal...wypoczety po swietach,wyspany,ale drzemke sobie utnie a jak!!! :wściekła/y:
Pojechal tylko do ojca zawiezc mu pare rzeczy co z Polski chcial i go wcielo! jak pojechal o 17 tak go jeszcze nie ma...a telefon milczy.Jezu jak mnie ten moj chlop czasem wku...a! Nic i w niczym mi nie pomoze...:/
No...i znowu musialam na meza ponarzekac:zawstydzona/y:
 
Tak...o te spanie facetow to ja sie dzisiaj tez z moim klocilam:wściekła/y:
Mala ma prawie 5 miesiecy ale jeszcze od niego nie uslyszalam idz sie poloz a ja sie mala zajme...teraz tyle bylo wolnych dni...on oczywiscie kimal ,w pl tez...ja w nocy do malej wstawalam-on nie,bo on jej nie slyszy...
I dzisiaj...ja niewyspana bo mala sie w nocy budzi...kupa roboty z praniem i uporzadkowaniem po powrocie a on sobie kimal...wypoczety po swietach,wyspany,ale drzemke sobie utnie a jak!!! :wściekła/y:
Pojechal tylko do ojca zawiezc mu pare rzeczy co z Polski chcial i go wcielo! jak pojechal o 17 tak go jeszcze nie ma...a telefon milczy.Jezu jak mnie ten moj chlop czasem wku...a! Nic i w niczym mi nie pomoze...:/
No...i znowu musialam na meza ponarzekac:zawstydzona/y:

ehjak Jola
na męża czasem trzeba ponarzekać a co tam
najlepszym sposobem było wywalanie męża-partnera na spacer z dzieckeim hehehehhe i wtedy można kimnąć
mój to moge pochwalić bo jak szkraby były maluśkie to więcej pomagał niż teraz choc nie jest tak źle bo jak ja ide do pracy kolacje poda umyje i połozy więc chyba to i tak sukces
 
No juz dzisiaj myslalam,ze wywale meza na spacer,ale nie da rady:no:Leje deszcz,okropna pogoda...musze mala w domu kisic.:wściekła/y:

Uciekam ...jedno pranie czeka na zdjecie z linki,nastepne sie pierze...ehh
po powrocie z PL to zawsze tyle roboty...
Wczoraj obiadu nie bylo to dzisiaj juz mysle co gotowac...
No tak,powrot do rzeczywistosci:-p
 
hej:-)

Jolka tobie to na pocieszenie moge powiedzieć tyle że czarek ma 1,5 roku a mój ani razu z nim nie był sam na spacerze:no: jakoś tak zawsze wychodzi że jak już wychodzimy to razem:confused: a stanik to już chyba 2 miesiące ide sobie kupić..........:dry:
no ale tak to już chyba jest z facetami:happy2: ciekawa jestem tylko czy jak wróce do pracy to cokolwiek się tu zmieni:baffled: oby bo będzie wieczna wojna:wściekła/y:

Jolka a jak prezenty podobały sie? bo miałaś taki problem z kupnem:sorry2:
oj nie zazdroszcze odzwyczajać od noszenia na rękach rozbrykanego malca heh ale 2 dni się przebiedzisz i masz sytuacje opanowaną

a jak tam sylwek się u was zapowiada marzy mi się wyrwać z domu-tylko jak to moje dziecię będzie spało????:baffled:
 
Hejka
Mamoczarusia prezenty trafione srednio na jeza :nerd:
A w zasadzie...wcale nie trafione!:dry:
Dla mamy wyskoczylam z patelnia a lepszy bylby zestaw nozy ,dla taty sweter co matka stwierdzila,ze bedzie bardziej na brata bo tata takich nie nosi:baffled:
Zegar na sciane dostana nastepnym razem...bo ten w kuchni co dzien pokazywal inna godzine:-) ehh...z prezentami...

Babcia (moja mama) dala Majce sliczny zestaw(spodenki,bluzeczka i body) w sam raz bedzie na wiosne.:-)
Dla nas sie w prezenty nie bawila...ale za to zrobila mi rolady(wystarczy tylko usmazyc) i nakupowala kielbachy :-)
Dla mnie to wystarczajacy prezent;-)

My jutro siedzimy w domu.SAMI.
Tym znajomym co chcieli sie wprosic powiedzielismy,ze idziemy do mojego meza siostry.
Ale w nowy rok sie im przyznam,ze siedzielismy w domu,bo mi sie nie chcialo nigdzie isc...moze zrozumieja aluzje?;-)
Juz nie pamietam kiedy ostatnio spedzalam Sylwestra w domu:confused:
Dlatego w tym roku z checia tak zrobie:tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Szczesliwego Nowego Roku !! :-)

Chcialam napisac wczoraj wieczorem...ale jakos mi nie wyszlo:sorry2:
No i posiedzielismy sobie(i nie tylko;-)) wypilam pare drinkow...:sorry2:
Myslalam,ze moja mala franca ladnie przespi cala noc...bo wieczorem nie spala od 18 do 22...a juz mnie pare minut po 2 obudzila...ledwo zasnelam:shocked2:

No i gadac sobie zaczela juz 20 minut po 6 rano...pogadala z godzine i spala dalej...
Ale przez to jak wstalam po 8 to mialam wrazenia,ze dostalam obuchem w leb:sorry2:
Oj...do lekkiego dzisiejszy dzien nie nalezal.

A jak tam u Was?? Jak po imprezie??:-)
 
Do góry