reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dolegliwości naszych Maluszków....

Byliśmy z małą w poniedziałek w CZMP w Lodzi na badaniu bioderek.Ogólnie masówka:no:Pełno kobiet z dziecmi.Wchodzi się po 5 osób ,jedno przebada zaraz drugie.Zadnego wytłumaczenia czy dobrze czy źle.:no:Proszę tylko szerokie pieluchowanie i cwiczenia.Tylko że Pati płakała podczas badania usg i nieusłyszałam o tych cwiczeniach.Przeczytałam na kartce z wynikiem usg.Czy któraś z was wie jak powinny wyglądac takie cwiczenia??
Pati także jakiś czas temu przekręcała główkę przeważnie w prawa stronę.Moja mama żeby zapobiec przykurczowi zaczeła układac ją do smu na lewym boku.Ja tez tak robiłam .Czy do snu czy tylko leżeniu i pomogło.Teraz macha na obie strony.
 
reklama
Dziewczyny Dziekuje wam bardzo bardzo mocno uspokojilyscie mnie .... ja myslalam ze to nie normalne bo moze sztuczne mleko.. ale w czoraj wieczorem zrobila kupke ojjj duzo i smierdzoco hihihih:-) ale sie cieszylam jak male dziecko jak zobaczylam ze robi i tak jak mowicie jej to nie przeszkadza ma miekki brzusio i je normalnie tyle ze nie ma kupki ale juz sie nie martwie tak mocno. bym wolala aby robila co dzien ale jak tak ma byc to tak bedzie.. czy juz zaczelyscie karmic owocki swoje pociechy czy jeszcze zawczesnie?
 
Karolciu, ja z rozszerzaniem diety Alicji poczekam co najmniej do połowy stycznia, a moze nawet dopiero w lutym zaczne eksperymentować z jabłuszkiem na początek:tak: :-) . Uwazam, że nie ma sie co śpieszyć.;-)
 
no ja też nie mogę nic wprowadzać przez te Frankowe alergie..
no ale przynajmniej łądną buzie już ma i krostki poznikały.. ciemieniucha jeszze trochę jest..ale już nie tragiczna.. ładnie się zaprezentuje na święta :D
 
Pamiętacie jak pisałam, że chyba musze Aniele na aerobik zapisać? No i wykrakałam :-) rehabilitantka nam zleciła zestaw ćwiczeń dla Anielki, mówiąc, że to "Aerobik dla Anieli" :-D nie chcę zapeszyć ale od kąd zaczęliśmy się stosować do jej rad no i robimy te ćwiczenia to widać różnicę. Jeszcze tylko to ciemiączko....
 
Jakieś chorowite mi się to dziecko moje przytrafiło. Dziś wzywałam do Romka doktórkę, bo strasznie kaslał. I niestety - zmiany w oskrzelach, czerwone gardło. Teraz się męczę z podawaniem mu leków - po prostu tragedia - daję łyżeczką, a wszystko wypływa trzema strumieniami, których nie nadążam łapać... Nie wiem już sama jak te leki mu dawać...
 
Biedny Romek - życzymy szybkiego powrotu do zdrówka.
Marrtruda może spróbuj podawać mu te leki takimi specjalnymi strzykawkami, które są załączone np. do syropów. Ja je sobie bardzo chwale.
 
Myślałam o tym, ale boję się, że się zakrztusi.
A tak a propos, wczoraj mój mąż kupił Fridę - do czyszczenia noska i muszę przyznać, że jest doskonała - żadną gruszką bym tak nosa nie wyczyściła dziecku jak tym.
 
Martruda popieram Megi, ja małej podaję wodę koperkową taką zwykłą najmniejszą strzykawką i nic jej sie z buzi nie wylewa tylko trzeba po troszeczku do buźki wstrzykiwać i poczekać aż przełknie-spróbuj:tak:
A tak poza tym to dużo zdrówka dla Romka!!!:-)
 
reklama
Marrtruda duuużo zdrówka dla Romeczka!

A my musimy zrobić badanie moczu i morfologie ze względu na to ciemiączko
:( Kupiłam juz woreczki na siuski tylko cholera zapomniałam się zapytać czy te siuśki się potem przelewa do pojemniczka czy oddaje do analizy w woreczku? Wie ktoś?
 
Do góry