reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

dolegliwości

Nadia ja sie dolaczam do zdania dziewczyn, jak Cie cos niepokoi, to jedz do szpitala... poto on jest! A jak Ty bedziesz spokojniejsza, to i malenstwu bedzie lepiej szlo...;-)napisz jak tylko wrocisz....
 
reklama
Nadia - czytam o Twoim podejsciu do szpitala i jakbym siebie slyszala......już nie raz czulam sie bardzo źle a mimo tego mowilam sobie ze nigdzie nie jade bo wezmą mnie za nienormalna histeryczkę....na KTG mam skierowanie juz od 20 wrzesnia a do dziś nie dotarlam:baffled:.

A moze wlasnie powinnam pojechac......sama nie wiem.....ale ja dziś tez mam jakis dziwny stan....mdli mnie, czyści, a brzuch jak głaz i do tego bolesne skurcze.....ale siedze sobie wlasnie ne babyboom i z wami klepie........;-) Czy to sie nazywa nieodpowiedzialnośc?
 
Dzięki dziewczynki za słowa otuchy i poparcia:-) Jak widać jestem z powrotem, przebadana dwukrotnie (przez położną i lekarza-grr ostatnio te badania coś wyjątkowo bolą:baffled: ), po ktg. Z maluszkiem wszystko w porządku :-) U mnie jakies nieregularne skurcze się pisały, rozwarcie na 1cm, ale całe szczęście nie zostawili mnie (wolę 4 cm rozwarcie osiągnac w domku). Kazali przyjechac z powrotem gdy będą regularne co 10 min i trwały co najmniej 30minut. W ogóle trafiłam na fajną połozną, uspokoiła mnie mówiąc że bóli/skurczy porodowych na pewno nie pomylę z czym innym:-D i żeby do szpitala jak najpóźniej przyjeżdżać, żeby jak najkrócej na porodówce być;-) Pytałam jakie są prognozy, kiedy moge się spodziewać czegoś, no ale oczywiście powiedziała że każda ciąża, poród inny i nic nie wiadomo;-) No nic zmykam do łózia, dobrej nocki dziewczynki;-) :-)
 
No prosze, to sie nazywa dobra polozna, Nadia- ciesze sie ze wszystko okazalo sie dobrze, uspokoilo to i Ciebie i meza i Nas tutaj czekajacych na wiesci.:-)
Czarodziejka- a ja bym sie przejechala na KTG, moze sie dowiesz czegos pozytywnego :tak: .

Ja dzis zblazowana, najchetniej bym lezala i marzyla o zlotych piaskach, a tu realia za mna czekaja, pranie, sprzatanie....a moj kochany wzial sie za prace dorywcza i wlasnie pojechal zarobic troszke czarnych pieniazkow... stwierdzil ze jest dobry w swym fachu wiec trzeba to wykorzystac a kasa sie przyda przy dziecku.... Az mnie szok bierze kiedy on sie robi taki odpowiedzialny :-)
 
Czesc mamusie. Od północy mam skurcze. Najpierw były co 30 min, pozniej coraz częsciej. Ok 7.00 rano juz liczyłam z mężem i były juz co 7-8 minut. Niestety pozniej stały sie coraz rzadsze i az do teraz są co jakies 10-15 min. Już teraz jestem bardzo zmęczona bo całą noc nie spałam, dopiero nad ranem troche udało mi sie podrzemać pomiędzy skurczami.
Trzymajcie kciuki. Pozdrawiam. Buziaki
 
MALA_MI,to cudownie że coś się zaczeło dziać.jeszcze troszeczke i zobaczysz swoje maleństwo.normalnie troche ci zazdroszcze:] trzymamy mocno kciuki,aby nie bolało tak strasznie i wszystko potoczyło się szybciutko.
 
Dziewczyny ja też czasami sie zastanawiam czy rozpoznam te właściwe bóle.....od jakiś 2 tygodni nasiliły mi się bóle w dole brzucha są takie jak przy miesiączce......czasem to tak mnie zażyna ze oczy wyłaża: boli ...i puszcza.....znowu boli.....i puszcza......a brzuch robi sie wtedy jak głaz natomist maluch skacze na maxa....ale co to za bóle? A moze to skurcze? Nie wiem........zeby sie nie okazalo ze ja zaczynam rodzic i lekceważe to...:-D
...zdaje sobie sprawe ze jak mnie na dobre przypili to bóle nie przejdą same......i wtedy uwienczeniem bedą narodziny naszego synka....
Ale jak tu rozpoznac ze "to " jest wlasnie "to"????:-)
Dziś chyba jednak pojde na to ktg bo wczoraj myślalan ze "zdechnę" od bolesci brzusznych...........

 
CZARODZIEJKO- myślę że powinnać zrobić to KTG.wkońcu dostałaś na nie skierowanie,a teraz to liczy się przede wszystkim dobro maleństwa.
 
reklama
Do góry