reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Druga ciąża, a niemowlę w domu!!!

Witam serdecznie . Super watek ;) ja tez bardzo pragne drugiego malenstwa. Nie mam jak narazie problemow tarczycowyvh a czy starania sie udadza... okaze sie za okolo 2 miesiace ;) zalezy mi na malym odstepie miedzy rodzenstwem zeby mieli ze soba dobry kontakt

Moni&wiki nasze dzieciaczki sa prawie w tym samym wieki ;) kieDy zaczynasz staranka??


No nie:tak:ja tu nie wchodzę bo żadnych powiadomień na emaila nie dostałam, a tu mnóstwo odpowiedzi!
Zaczęłam starania w styczniu, ale niestety dziś dzień po terminie @ a test negatywny.
Trudno. Swoją drogą może tak ma być?! Zastanawia mnie fakt, że testy owu w ogóle nie wykryły zbliżającej sie owu, kreski testowe były ciągle bledsze niż kontrolne. Może mam problem z prolaktyną? A Ty kiedy Vivienka urodziłaś? ;-)
 
reklama
A ja mam dziewczyny 1.90 TSH to za mało (chyba) na zachodzenie w ciążę prawda? Powinno oscylować od 2 - 2.20 juz nie pamiętam...nie mam kiedy iść do endo :/
 
Jakos nikt sie u mnie nie zajaknal,zeby te przeciwciala antyfosfolipidowe czy jak im tam zbadac.Moze tez by sie u mnie clexane przydalo ale ani ginka ani endo nic nie mowi.
Hashimoto tez sobie 'odkrylam" sama bo lekarz rodzinny caly czas mowil,ze TSH jest ok. Ale poszlam,zbadalam Anty TPO I niespodzianka.

Szczególnie polecam Ci zbadać tsh, ft3 i ft4, prolaktynę I i II (i tylko tak), przeciwciała antyfosfolipidowe. Chyba że badałaś juz prolaktynę w teście tzn I i II?
 
GATTO- no niestety bromka nie biore chociaz faktycznie mam PRL podwyzszona.
Endo nie chciala mi dac bo podobno,wedlug nowych wytycznych to jest lekkie przekroczenie normy i teraz sie tego nie leczy.
Zwiekszyla mi dawke Euthyroxu i niby prolaktyna ma sie sama uregulowac.
Ewentualnie moge sobie brac magnez z witamina B6.
Biore i zobaczymy co z tego wyniknie.

A to jest guzik prawda, wcale się nie reguluje prolaktyna może w ich teorii. Ja brałam bromka i eutyrox i dopiero w końcu zaszłam szczęśliwie w ciążę!!!!
 
Tak testow owu uzywam. Juz dostalam @ to tym razem nic z tego.
Ale bardzo bym chciala,zeby sie Twoja wrozba spelnila.
Ja tez mam taki plan,ze chcialabym szybko jedno dziecko po drugim.Tym bardziej,ze mam juz 36 lat to raczej nalezy sie streszczac.
Czy bromergonem leczyl Cie endo? Bo mnie zawsze ginka tym leczyla i to moze blad.Dzisiaj ide do endo i zobacze co mi powie.Chce bromergon,mam nadzieje,ze mi go da.Wczesniej ginka mnie leczyla Dostinexem-koszmar.

Dziewczyny mam pytanie-jak to wyszlo,ze dostajecie clexane?
Czy te przeciwciala sie tylko w ciazy bada? Ja kilka lat temu dwa razy poronilam i do dzisiaj nie wiadomo dlaczego.Zakladam,ze to przez ta tarczyce ale do konca nie wiem.

Napiszę raz jeszcze: Koniecznie zbadaj sobie przeciwciała antyfosfolipidowe! ja też 2 x straciłam ciążę, do tego mam problemy z tarczyca i mialam takze hiperprolaktynemie czynnosciową która wyszła dopiero przy badaniu prolaktyny w teście. Nie mozna nic zakładać bo potem znów......:baffled: słuchaj znajoma znajomej 6 x stracila ciążę, mieszka w Szwajcarii, niby tacy super lekarze, a jednak patałachy! Kazałam jej zrobic te badania wyszło że coś z nich zawazyło ( nie dociekałam potem) jest na lakach i niedługo będzie rodzić.:tak: Aha i baaaardzo ważna sprawa nawet jeśli wynik poza ciążą tych przeciwciał antyfosfolipidowych IGM i IGG będą słabo dodatnie, tzn że w ciąży będą już dodatnie, wiesz co to znaczy? idzie mikro skrzep, który zabija rosnące życie i tak jak u mnie nagle przesytaje bić serduszko i psycha zniszczona na całe życie, z tego niestety inne choroby. A tu KU PRZESTRODZE wklejam wstrząsajacy artykuł, który uratował moją ciążę,bo pomimo słabego wyniku tych przecuwciał nie chcieli mi dać clexane, aż w końcu uderzałam do kazdych drzwi, bo znów miałam plamienia i krwawienia, a to były godziny dzielące mnie od 3 -go poronienia, które nie nastąpiło bo schowałam swoje zaufanie do lekarzy (endo i gin) w kieszeń. http://www.medonet.pl/zdrowie-na-co-dzien,artykul,1658294,1,niepotrzebne-tragedie,index.html Pozdrawiam! I życzę naprawdę z całego serca powodzenia!!! i jeszcze raz DUŻYMI LITERAMI NAPISZĘ: BADANIE SAMEJ PROLAKTYNY A PROLAKTYNY W TEŚCIE TO DWIE RÓŻNE SPRAWY I NIE TRAĆCIE KASY NA ZBADANIE SAMEJ PROLAKTYNY. MNIE TEŻ TAK LECZONO!!! Kochane ogarnijmy się i wspierajmy żeby unikać kolejnych tragedii, a artykuł jest obowiązkowy tylko dla tych poza ciążą, te w ciąży niech nie czytają, szkoda nerwów.
 
Witaj Gnagna :)
Rzeczywiście decyzja nie jest łatwa do podjęcia. Myśmy juz taka podjeli jakiś czas temu, pewnie czytałaś. Obecnie ma 14-mies dziecko i 6 tc. Plamiłam juz 2x, mam na siebie uważac, odpoczywać itp. A jak? MOje dziecko budzi sie w nocy 4-5x, obecnie wyglada to tak, że chce na ręce no i zabkuje. Nie, nie żaluję, zrobie wszystko by było dobrze, będe na siebie bardzo uważać.


Dziewczyny, ktore braly clexane, plamilyscie?

ja po clexane plamiłam jeszcze 3 tyg. Później już nie :)
 
Chodzi Tobie o plamienie? Jeśli tak to podejrzewam że to od Clexane,ginka nie zaprzecza nie potwierdza. A clexane Ma.chronić zarodek przed przecuwcialami. Mam rozumieć, że miałaś badane anty i wyszło negatywne tak?

clexane ma chronić przed mikro zakrzepami, nie przeciwciałami!!!!podaje się ten lek m.in dla kobiet po kilku poronieniach, lub dla tych z zespołem antyfosfolipidowym do końca ciąży a naet tydzień po urodzeniu (tu wtedy chodzi też o matkę)
 
Witaj Moni&wiki juz myslałam, ze porzuciłas temat. A widzisz, sama nie wiedziałam na co ma pomóc clexane. Ale juz wiem, że nie pomogło. Wczoraj byłam na usg (8tc) i poza ciałkiem żółtkowym nic nie bylo widać, zarodek gdzieś wcisniety w ściane macicy, nawet nie dało się go zmierzyc :confused: W pon zrobie badanie krwi i musze iśc do gina po skierowanie do szpitala.
Teraz mnie czeka pełna diagnostyka.
 
Witaj Moni&wiki juz myslałam, ze porzuciłas temat. A widzisz, sama nie wiedziałam na co ma pomóc clexane. Ale juz wiem, że nie pomogło. Wczoraj byłam na usg (8tc) i poza ciałkiem żółtkowym nic nie bylo widać, zarodek gdzieś wcisniety w ściane macicy, nawet nie dało się go zmierzyc :confused: W pon zrobie badanie krwi i musze iśc do gina po skierowanie do szpitala.
Teraz mnie czeka pełna diagnostyka.

Znaczy, że co? Jak to? Znaczy pęcherzyk ciążowy, ( nie zarodek ) wciśnięty w macicę? czyli był tylko pęcherzyk żółtkowy w tym pęcherzyku ciążowym (dodam że dzięki niemu odżywia się i wydala zarodek)? Dziwne to stwierdzenie. Powinien być wciśnięty a raczej zagnieżdżony. Ja Ci coś powiem. Nie chcę Ci robić nadziei, ale ja dopiero w 8tc zobaczyłam serduszko.
Moja koleżanka miała niby puste jajo płodowe też w 8tc! w piątek - wyrok, w poniedziałek udała się załamana do innego lekarza bo nakrzyczałam na nią i Boże biło serce! Ja wiem, że nie powinnam tak Ci pisać, ale ja też to przeżyłam. W 8 tc w jednej ciąży był koniec a w innej było serce. Także naprawdę zbadaj to jeszcze na usg. Ilu dniowe masz cykle kiedy mogła być owu? Lekarze to czasem straszne patałachy i ignoranci. Boże :( powalcz jeszcze, zrób betę! a teraz masz przytulić się do męża i do Franusia. Całuję!
 
reklama
"poza ciałkiem żółtkowym nic nie bylo widać, zarodek gdzieś wcisniety w ściane macicy"

Jesli te słowa wypowiedziała lekarka to zmień lekarkę! To pomylenie pojęć!
Na tym i późniejszym etapie jest pęcherzyk ciążowy, w którym na początku jest pęcherzyk żółtkowy, świadczący o życiu ->o tym, że jest/było/będzie życie w postaci zarodka! Czasem zarodek jest jeszcze tak maleńki, że średniej jakości sprzęt go nie widzi.

Dodam jeszcze, że pęcherzyk ma być wciśnięty, dosłownie cytuję tu słowa ginekologa z kliniki "ma wgryzać się w ścianę macicy" powodując przy tym nierzadko plamienia.

W Twoim przypadku, albo sprzęt jest do kitu, albo rzeczywiście, znów się nie powiodło. Jest jeszcze nadzieja.
Przeczytałam, że pytasz na innym wątku co jeszcze można brać by podtrzymać ciążę.
Ja brałam prawie wszystko, ale może mnie ktoś przebije, lub uzupełni. Zatem duphaston/luteina; chela mag B6; no-spa; clexane, a jak tam u Ciebie TSH i ft3 i ft4 bo nie mogę znaleźć info?

Trzymaj się !!! Przykro mi, że się zamartwiasz.:-(
 
Do góry