reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

drugie dziecko

to i ja sie wypowiem choc mamusia ze mnie swieza... patryk ma 3,5 miesiaca a my juz planujemy kolejna dzidzie... Jesli wszystko pujdzie po naszej mysli to w przyszlym roku bedziemy szczesliwymi rodzicami poraz drugi....:tak: Chcialabym aby roznica wieku miedzy naszymi dziecmi byla max 2 lata Po pierwsze zeby mialy ze soba dobry kontak i razem sie wychowywaly. Po drugie zebym szybko wyszla z pieluchowego swiata Chcialabym za max 4 lata wrucic do czynnego zycia zawodowego Dzieciaczki do przedszkola a ja do pracy bo takie siedzenie w domu srednio mi sie podoba Teraz jestem na fali przewijania i niewyspania wiec chcialabym zakonczyc to raz a dobrze po drugim dzieciatku Nie wyobrazam sobie ze np patryk ma 3-4 latka a ja dopiero wtedy zaczynam starania o kolejne....Znow od nowa przyzwyczajac sie do wszystkiego i przestawiac.... nio a pozatym niechcialabym aby starszy stal sie darmowa niania dla mlodszego... Sama bylam w takiej sytuacji i niezbyt milo to wspominam Nio ale kazda z nas ma swoje spojrzenie na temat a ja nie neguje i nie oceniam :-) Chcialam jedynie wyrazic swoje zdanie ;-) a zycie i tak weryfikuje nasze plany i niezawsze uklada sie dokladnie po naszej mysli
 
reklama
u nas różnica jest 2 lata,1 miesiac i 10 dni.I choc czasem padam na pysk i wyzywam na wszelkie możliwe sposoby to nie żałuję.
U nas na szczęście nie było zazdrości o rodziców,bardziej o zabawki.Teraz chłopaki się dobrze dogadują,zwłaszcza jak coś kombinują
Mój Mąż ma o 5 lat starszego brata i w zasadzie ich kontakty poprawiły się jak już mieli wspólne tematy: dzieci.
choc nie jest to regułą bo ja mam tylko o 1,5 roku starszego brata i też każdy z nas miał inne towarzystwo i tematy.Tylko,że to był brat,może gdybym miała siorkę z taką różnicą to było by inaczej.
 
Ostatnia edycja:
a czy to naprawdę trzeba tak mocno i sztywno planować? no i kto powiedział, że po drugim dziecku wreszcie spokój i można już na emeryturę?
My wybraliśmy spontan. Pierwsze poczęło się w parę tygodni po ślubie, drugie, kiedy synek miał 15 miesięcy. I nie będziemy się upierać przy dwóch czy trzech. Pracę zawsze można zmienić, przez rok można nauczyć się mnóstwa rzeczy, języków, szycia, programów,... można pracować choćby z domu, chociaż to początkowo trudne przy małych dzieciach. Plus taki, że sama wybierasz godziny pracy i nawet jeśli zatrudniasz pomoc do dzieci, to zawsze są blisko.
Jeśli chodzi o odstęp między dziećmi, to znam tylko negatywne przypadki zbyt wielkiego: dzieci w odstępie 10 lat są jakby jedynakami, co tu dużo gadać. nie słyszałam narzekań dorosłych ludzi na to, że źle im było jako dzieciom bo był zbyt mały odstęp.
Nie namawiam wszystkich do posiadania koniecznie i na siłę 12 dzieci - żebym była dobrze zrozumiana - ale czasem warto zaufać, że Ten Ktoś na Górze ma dla nas plan - często okazuje się, że lepszy niż moglibyśmy sobie wymyślić.
 
oczywiscie ze nie trzeba sztywno planowac ale to przeciez nic zlego ze niektorzy to robia...... ludzie sie roznia i dzieki temu na swiece niejest nudno.... jedni podchodza do tematu spontanicznie inni raczej ostroznie... jedni zdaja sie na slepy los inni wola kontrolowac sytuacje...... dodam tylko ze znam wielu jedynakow i kazdy z nich zaluje ze nie ma rodzenstwa.... :baffled:
 
różnica pomiędzy moimi dziec i to wlasciwie dokladnie 2 lata :tak: hanie urodzilam kiedy mialam 20 , i nie myslalam juz o drugim bąbelku wcale , ale tak wyszlo i teraz nie wyobrazam sobie ze antosia mialoby nie byc z nami i jestem szczesliwa z tego powodu ze juz zawsze beda siebie miec nawzajem:tak: ale wiecej dzieci nie planujemy;-)
 
to i ja się podzielę co czuje:)
na razie mamy z P jedną córkę i chcielibyśmy mieć czwórkę,ale co będzie to zobaczymy.chcielibyśmy żeby była stosunkowo jak najmniejsza różnica wieku(tak 2,5roku max-przynajmniej między pierwszą dwójką).a najlepsze jest to,że ostatnio cały czas mówiłam,że już bym chciała z powrotem mieć maleństwo w domku i kiedy parę dni temu mi się spóźniał okres,to kotłowało mi się w głowie,że teraz jeszcze nie może być(miałam cesarkę i chcemy,żeby się wszystko zagoiło,bo następny poród bym chciała,żeby był naturalny),a poza tym miałam iść do pracy jakiejkolwiek,kiedy nasza mała skończy rok i mieliśmy w końcu się przeprowadzić od Teścia,no i się okazało,że jednak nie jestem w ciąży(przyniosło mi to niesamowitą ulgę no i się okazało,że jednak nie jestem jeszcze gotowa do drugiego dziecka,tak jak wcześniej sama myślałam) no a teraz jeszcze troszkę czekamy i pewnie niedługo zaczniemy starania o drugą dzidzię,żeby nasza mała miała z kim się bawić:)
 
no wlasnie ta roznica wieku miedzy nasza najmlodsza corka a przed ostatnia to 11 lat:) dlatego wlasnie powiedzialam ze nasz Maya to praktycznie jedynaczka choc rodzenstwo ma:):):)
Krycha ja tam nie jestem przekonana jeszcze i troche sie boje......bo Mayka z ciazy aspirynowej i nie wiem czy kolejna tez by taka nie byla.....nie mowiac jzu o tych trzech poronieniach....ech......decyzja do latwych nie nalezy:(
 
Krycha ja tam nie jestem przekonana jeszcze i troche sie boje......bo Mayka z ciazy aspirynowej i nie wiem czy kolejna tez by taka nie byla.....nie mowiac jzu o tych trzech poronieniach....ech......decyzja do latwych nie nalezy:(

Domyślam się i dobrze pamiętam co przeszłaś (chodzi mi oczywiście tylko o wiedzę teoretyczną :sorry2:) i jak Wam się kolejna ciąża przytrafi to tak samo mocno będę dopingować jak poprzednio :-)
 
reklama
Ja też zawsze myslałam że najlepiej jak dzieci są w niewielkim odstępie i chce mieć jeszcze jedno ale powiem wam,że się boje tego zmęczenia.:sorry2: Dlatego na razie nie myślę o tym, jak się przytrafi to się będę cieszyć.:-D U nas jest tak że z siostrami jesteśmy przez 3 lata (ja jestem w środku) i jakoś zawsze miałam lepszy kontakt z młodszą. To chyba wynika z charakteru, bo starsza jest bardziej w sobie zamknęta.

A co do plusów 2 dziecka w szybkim czasie to to, że wykorzysta się akcesoria po starszym np wózki, hyuśtawki itp bo np po 10 latach to już nie na czasie są;-)
 
Do góry