reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

drugie dziecko

Hejka! Minęły już prawie 3 miesiące odkąd Filipek jest z nami :sorry2:. Wróciłam więc do tego co pisałam tu jeszcze w lipcu i mogę z lekka zweryfikować swoją wypowiedź, otóż - pisałam, że z Oliwki mała pomocnica mi rośnie, hm... W sumie bbbbaaaarrrrrdddddddzzzzzzooooo żadko Jej się to zdarza, ale się zdarza ;-); zazdrość - no, póki co dość widoczna, ale na całe szczęście krzywdy Filipkowi nie robi; złe zachowanie - niestety dość częste, ale wynika właśnie z zazdrości - jest mniej posłuszna, płaczliwa, mniej cierpliwa, krzykliwa, ale ja wiem, że nie robi tego specjalnie (no, chyba, że się bawi tak z innymi dziećmi) co nie zmienia faktu, że często mam dość tych Jej fochów :baffled:. W każdym razie nastawiłam się na coś gorszego, a póki co źle nie jest ;-). Fifolek zapatrzony w siostrę już jest, z oczy Jej spuścić nie chce i bardzo się denerwuje jak już się tak stanie, śmieje się do Niej i zaczepia. Oliwka często gila Go po nóżkach, robi Mu cacy, całuje i czasem nawet chce żeby Go połozyć na Niej żeby się przytulić (na ręce, kontrolowanie oczywiście, brać Go nie chce). Widzę, że jest lepiej i już się doczekac nie mogę kiedy będzie troszkę starszy i będą się mogli razem bawić, a może powinnam napisać rozrabiać :baffled::szok::-D...

Pozdrawiam i powodzenia życzę ;-)
 
reklama
ciekawe jak będzie się zachowywać moja Vi ... jak dzidzia się urodzi będzie miała rok i 6 miesięcy:tak: zobaczymy i wtedy się wypowiem...
krycha zazdrość czasem się zdarza bo malca ponosisz, karmisz przytulasz.. jesteś dla niego delikatna..
a ona to widzi ze się z nią tak nie obchodzisz..
ale dobrze że kocha braciszka i że chce się z nim bawić:tak:
już niedługo będą napewno szaleć :-D
 
Wiem, wiem, że zazdrość się zdarza, a nawet powiedziałabym, że jest bardzo częstym zjawiskiem i zupełnie naturalnym :sorry2: i dlatego staram się poświęcać Jej jak najwięcej czasu tylko mogę :tak:
 
U nas roznica jest prawie dwoch lat i jestem teraz bardzo z tego zadowolona. Chlopcy super ze soba sie bawia, choc nie brakuje klutni i przepychanek.:rofl2: Oczywiscie nie zawsze bylo tak super, poczatki byly trudne, Norbert widzial, ze malenstwu poswiecam wiecej czasu, nosze go na rekach itp wiec okazywal swoja zazdrosc ale z czasem mu przeszlo i teraz jest bardzo troskliwym braciszkiem. Gdy Nataniel placze to odrazu go przytula i daje mu zabawke, zeby sie uspokoil. Mysle, ze taka roznica jest super, bo dzieci nie dzieli duzy odstep i maja wspolne zainteresowania i zabawy. :-)
 
u mnie roznica 15miesiecy i mysle, ze super :) Jula ma jest czasami troche zazdrosna ale tylko czasami.... jak maly placze to mu smoczka daje.... hmmm nie lubi jak on jej dotyka.... zaraz piszczy i krzyczy nie!.... ale ona sama bardzo czesto go przytula i buziakuje... wtedy jej ten kontakt nie przeszkadza.... maly natomiast caly czas za nia wzrokiem wodzi.... wszedzie sie za nia porusza i wlasnie lapkami swymi ja zaczepia... lapie za reke, noge.... ogolnie nie narzekam :p
no i ja nie odzwyczajona od butelek pampersow i takich tam.....
 
Do góry