reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dzidziuś i KOT

No cóż.Filemon obwąchał Tosię, nawet dotknął jej czoła noskiem i tyle.Teraz demonstracyjnie opuszcza pokój jak Tosia płacze.Tak jak przed chwilą.
Ale konsekwentnie nie pozwalamy mu wchodzić do sypialni.I to go boli najbardziej.
 
reklama
Ja swojemu kotu równiez zabraniam wchodzenia do sypialni...ale natomiast pozwalam mu powachac dziecko,tylko w naszej obecnosci.( zreszta i tak sie jej boi :) ) Na płacz małej nie reaguje...spi jak zabity :)
 
a ja mam psa i muszę Wam powiedzieć, że na samym początku był bardzo zazdrosny ale o męża, jak mąż brał Natalkę na ręce to skakał mu na nogi ale już zrozumiał kto jest ważniejszy i wszystko jest ok, oczywiście też dostawał do powąchania ubranka małej jak jeszcze była w szpitalu, pozwalamy mu zbliżać się do dziecka ale oczywiści w naszej obecności

musze sprawdzić co to jest
sq1dzo.jpg

a tutaj Natalka pokazuje co o nim mysli...
sq1edu.jpg
 
ojoj mój Filemonek siedzi pod drzwiami sypialni i mam nianie :) mala zapalcze on z nią ;) no... moze jeszcze będą z niego ludzie.Znaczy koty ;)
 
reklama
Do góry