reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

dzieci z konfliktu serologicznego

alex3meyer

Matka gagatka
Dołączył(a)
3 Lipiec 2008
Postów
3 593
Miasto
Plymouth, UK
Witam. Jestem przeszczesliwa mama 6- miesiecznego synka, ktory urodzil sie z konfliktu serologicznego,przy czym ja mam grupe krwi A RH minus, a moj partner A RH plus.Slyszalam ze rodzenstwo przy konflikcie serologicznym jest zawsze tej samej plci. Czy to prawda? Kocham malego nad zycie i nie mam absolutnie nic przeciwko drugiemu chlopcu, zastanawiam sie jedynie gdzie lezy prawda. No bo na logike, to ktory plywak dotrze do jaja pierwszy-taka plec dziecka :-), wiec jak to jest? Czy ktoras z Was, drogie mamusie, ma dzieci odmiennej plci z konfliktu serologicznego, lub zna kogos kto ma?
 
reklama
Po raz pierwszy słysze o czymś takim że dzieci z konfliktu mialy byc tej samej płci.To jakieś bzdury.Ja mam 3 dzieci i konflikt odczynnikowy bo ja mam ORh- a tatuS ORh+ i mamy pierwszego syna i dwie córki.
 
To na internecie takie bzdury wyczytalam. Dla mnie to tez nie mialo zadnego sensu, ale zawsze dobrze bylo popytac. A dzieci zdrowe? Nie bylo problemow przy kazdej kolejnej ciazy?
 
Ja też mam 3 dzieci 2 chłopców i córeczkę. ja mam ARh- a mąż ARh+.... wszystkie dzieci mają krew po tatusiu... zdrowe i szczęśliwe:-)...
na internecie różne rzeczy piszą więc warto poszukać potwierdzenia gdzie indziej np. lekarza:tak:
 
To są 2 różne rzeczy: niezgodność serologiczna u rodziców a konflikt serologiczny.
JKRZYMKA piszesz, że macie niezgodność i zdrowe dzieci.
Konfilkt jest wtedy, gdy w organizmie matki z Rh- pojawią się przeciwciała niszczące dziecko.
Aleks3meyer pisała, ze ma dzieciaczka z konfliktu czyli były przeciwciała.
Ja mam własnie dzieci z konfliktu czyli ciąże z przeciwciałami, ale płeć jest różna.
 
a ja mam troszkę inne zmartwienie: mam grupę ARH-, mój mąż ORH+ jakby nie było mamy niezgodność serologiczną:baffled:
Pierwszą ciażę poronilam, drugą z wielkimi problemami donosiłam (a raczej przeleżałam:zawstydzona/y:- powód nieznany) miałam podawaną immunoglobulinę w trakcie ciązy i dostałam dokument w którym było napisane że zaraz po porodzie (w ciągu bodajże 48 h) mam mieć ponownie podaną immunoglobulinę żeby zapobiec powstaniu konfliktu w drugiej ciąży. Niestety lekarz który był przy porodzie zlekceważyl moje prośby o podanie mi tego leku (przypuszczam że po prostu zapomnial) i teraz trochę się boję bo chcielibyśmy wkrótce postarać się o rodzeństwo dla naszej córeczki. Czy któraś z was miała podobną sytuację? Chcialabym wierzyć w to że wcześniejsze zaniedbanie nie będzie miało złego wplywu na kolejną ciązę:zawstydzona/y: a już tyle się nasłuchalam niepokojących rzeczy że ciarki mi przechodzą po plecach- m.in. że już wiecej mogę nie donosić żadnej ciaży:confused: mam nadzieję ze to klamstwa!!!
 
ASIA_Z - podstawowe pytanie brzmi jaka grupe krwi i czynnik rh ma Twoja corka? I czy podczas badan w Twojej krwi wykryto przeciwciala? To ze jest niezgodnosc serologiczna, nie znaczy ze konflikt zaistnial...
Np u mnie jest tak, ze ja mam AB(-) a M A(+).....synek zas ma A(-), wiec konflikt nie zaistnial. Immunoglobuliny wiec nie dostalam.
Pierwsza ciaze poronilam (8 tydz.) i tez nie dostalam immunoglobuliny, bo podobno tak wczesnie nie ma jeszcze grupy krwi.
Teraz jestem w kolejnej ciazy....we krwi przeciwcial nie ma :tak:
 
Aneta23 nie wiem jaka grupę krwi ma mała bo nikt tego nie badał jeszcze. Jeśli chodzi o konflikt to ponoć przy pierwszej ciąży do niego nie dochodzi dopiero druga ciąża może być zagrożona-tak mi tłumaczyła kiedyś lekarka:baffled:.
Wybieram sie niedlugo do ginekologa to mam nadzieję ze mi wszystko dobrze wytłumaczy i że usłyszę same dobre wiadomości:tak:Zobaczymy.
 
ASIU - to dziwne ze mała nie miała badanej grupy krwi po porodzie :baffled: wrecz wydaje mi sie to niemozliwe......Ja mam grupe synka normalnie wpisana w ksiazeczce jego zdrowia, ktora otrzymalismy w szpitalu. Myslalam, ze to jest po porodzie rutynowe badanie....Moze u Was po prostu ktos tego nie wpisal....
A z tym konfliktem to jest tak.......ze jesli podczas pierwszej ciazy (a raczej porodu, lub tez poronienia) krew dziecka o czynniku rh+ przedostanie sie do Twojego krwiobiegu, powinny wytworzyc sie w Twojej krwi przeciwciała przeciwko krwinkom płodu. I jesli wlasnie dojdzie do takiej sytuacji moga byc problemy w ciazy kolejnej - tzn moze dojsc do choroby hemolitycznej płodu, ostrej niedokrwistosci - taka jest reakcja ukladu immunologicznego w przypadku istnienia przeciwcial.
W naszym przypadku krew Kuby szczesliwym trafem ma czynnik rh(-), więc przeciwciała sie nie wytworzyly......a co za tym idzie w tej ciazy konfliktu tez nie ma :tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
a ja mam troszkę inne zmartwienie: mam grupę ARH-, mój mąż ORH+ jakby nie było mamy niezgodność serologiczną:baffled:
Pierwszą ciażę poronilam, drugą z wielkimi problemami donosiłam (a raczej przeleżałam:zawstydzona/y:- powód nieznany) miałam podawaną immunoglobulinę w trakcie ciązy i dostałam dokument w którym było napisane że zaraz po porodzie (w ciągu bodajże 48 h) mam mieć ponownie podaną immunoglobulinę żeby zapobiec powstaniu konfliktu w drugiej ciąży. Niestety lekarz który był przy porodzie zlekceważyl moje prośby o podanie mi tego leku (przypuszczam że po prostu zapomnial) i teraz trochę się boję bo chcielibyśmy wkrótce postarać się o rodzeństwo dla naszej córeczki. Czy któraś z was miała podobną sytuację? Chcialabym wierzyć w to że wcześniejsze zaniedbanie nie będzie miało złego wplywu na kolejną ciązę:zawstydzona/y: a już tyle się nasłuchalam niepokojących rzeczy że ciarki mi przechodzą po plecach- m.in. że już wiecej mogę nie donosić żadnej ciaży:confused: mam nadzieję ze to klamstwa!!!



Aneta23 nie wiem jaka grupę krwi ma mała bo nikt tego nie badał jeszcze. Jeśli chodzi o konflikt to ponoć przy pierwszej ciąży do niego nie dochodzi dopiero druga ciąża może być zagrożona-tak mi tłumaczyła kiedyś lekarka:baffled:.
Wybieram sie niedlugo do ginekologa to mam nadzieję ze mi wszystko dobrze wytłumaczy i że usłyszę same dobre wiadomości:tak:Zobaczymy.

albo dostałaś zastrzyk i nikt ci nie mówił że to właśnie "ten" nie dostaje się go odrazu jak urodzisz bo muszą zbadać krew dziecka ja dostałam chyba tak po 30 godzinach a dostaje się go do 72 godzin po porodzie lub poronieniu a że ty 1 ciąże poroniłaś to dostałaś również w trakcie trwanie drugiej...gdyż to właśnie w drugiej uaktywniają się przeciwciała u kobiety ....




ja niestety mam B - a mąż ma A + córka ma krew za nim A+ wiec ten zastrzyk dostałam :tak:

tu jest łatwo i prosto opisane

Ciąża - dziecko - Ciąża i macierzyństwo - poradnikzdrowie.pl
 
Do góry