reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Dziecko odmawia rozszerzania diety

Monia0731

Fanka BB :)
Dołączył(a)
25 Styczeń 2024
Postów
603
Hej dziewczyny, proszę o pomoc/rady/wsparcie 😭
Córka urodzona 24.02.2025, zaczęła 8 miesiac.
Rozszerzam dietę od 2 msc, córa odmawia. Niczego się nie chwyci: kawałki, papki, miks z kawałkami. Owoce, warzywa, mięsa, ryby, kasze. No staram się podawać wszystko: różne struktury, kolory, formy. Jest to smaczne, bo sama też jem z nią posiłki wraz z mężem.
Karmienie łyżeczki na początku jakoś szło, teraz kompletnie odmawia. Kawałkami się bawi. Trochę coś tam włoży do buzi, ale nie mogę powiedzieć, że je.
Fizjo, neurologopeda sprawdzony. Krew: ferrytyna i morfologia też sprawdzone. Wszystko jest dobrze.

Jedyna opcja, że zje parę łyków zupy to picie z kubeczka. Staram się poza propozycja właśnie wyżej opisanych posiłków zawsze dać też zupę gdzie miksuję warzywa i mięso i kaszę lub warzywa, kasze i żółtko.

Wody piję mało bo ok 60 ml dziennie. Z kubka lub z rurki.


BARDZO proszę o porady, co mogę robić lepiej? Lekarz powiedział, że niedługo pierś nie będzie jej już wystarczać… próbowałam różnych pór karmienia, na głodnego, na sytego, na pół głodnego 😆 no wydaje mi się, że wyczerpałam możliwości… może coś mi pomożecie?

Z góry dziękuję!
 
reklama
Od poczatku problemy z rozszerzaniem czy dopiero od jakiegoś czasu? Może zęby wychodzą??
 
Skojarzyło mi się z dużą wrażliwością na dotyk w obrębie jamy ustnej. Może warto sprawdzić.
A bierze do buzi cokolwiek innego? Rączki? Zabawki? Smoczek?
bierze, wszystko poza jedzeniem 😅 czasem nie zdążę posprzątać pod fotelikiem do karmienia i wtedy z ziemi też próbuje… ogólnie tam coś gryzie typu brokuł, ugotowana gruszka, seler, skórka od chleba. Wkłada do usta ale nie ma jakby potrzeby jedzenia (?), nie wiem czy już ogarnia, że to jest właśnie jedzenie ? Nie widzę też żadnej fascynacji smakiem, po prostu nie robi to na niej wrażenia . Wszystko jest ciekawsze niż jedzenie.. karmienie piersią od 3 msc to był dramat, mega się wyginała, interesowała dosłownie wszystkim. Od urodzenia karmienie max 4 min na jedno karmienie… przybiera nie jakos spektakularnie ale idzie swoim kanałem..
wodę pije z kubka i bboxa (obcięłam rurkę, aby ten mechanizm w środku usunąć).

Ja na prawdę nie wiem co już robić. Może nam się trafił taki egzemplarz żywiołowy? Zjeść coś w biegu i nara 🤣 w marcu ma iść do żłobka i to mnie przeraża, jak ona będzie jadła 😩
 
bierze, wszystko poza jedzeniem 😅 czasem nie zdążę posprzątać pod fotelikiem do karmienia i wtedy z ziemi też próbuje… ogólnie tam coś gryzie typu brokuł, ugotowana gruszka, seler, skórka od chleba. Wkłada do usta ale nie ma jakby potrzeby jedzenia (?), nie wiem czy już ogarnia, że to jest właśnie jedzenie ? Nie widzę też żadnej fascynacji smakiem, po prostu nie robi to na niej wrażenia . Wszystko jest ciekawsze niż jedzenie.. karmienie piersią od 3 msc to był dramat, mega się wyginała, interesowała dosłownie wszystkim. Od urodzenia karmienie max 4 min na jedno karmienie… przybiera nie jakos spektakularnie ale idzie swoim kanałem..
wodę pije z kubka i bboxa (obcięłam rurkę, aby ten mechanizm w środku usunąć).

Ja na prawdę nie wiem co już robić. Może nam się trafił taki egzemplarz żywiołowy? Zjeść coś w biegu i nara 🤣 w marcu ma iść do żłobka i to mnie przeraża, jak ona będzie jadła 😩
a moze wlasnie bedzie jadla jak inne dzieci? 🙂
 
reklama
a moze wlasnie bedzie jadla jak inne dzieci? 🙂
jeju oby, mam nadzieje, ze cos ruszy. Nawet nie wiem co jej proponować i jak. Staram sie uśmiechać przy jedzeniu, zachęcać. No cyrk. Książkę nawet przeczytałam. No i klapa. Mała jest mega radosna i tak a ‚przebojowa’ no ale do jedzenia ostatnia. Ja nawet już zaczęłam się zastanawiać, czy nie jest nadpobudliwa- oczywiście diagnoza teściowej
 
Do góry