reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Formalności

Roxannka zaskoczona jestem, nie wiedziałam.
Powiedz mi, to prawda że teraz jak jestem w ciąży to trzeba mieć do wypłaty becikowego zaświadczenie od dr z datami wizyt? Orientujesz się w tym temacie?
 
reklama
Dzięki dziewczyny.
Roxannka no właśnie to jest inny pracodawca, bo G. zmienił pracę w 2011 roku w lipcu. Tak myślałam o wykorzystaniu tych dwóch dni, bo przydałyby się nam przed ślubem, bo nie chcą dać G. wolnego bo teraz sezon urlopowy, dużo pracy mają a wiecie ja wolałabym na Śląsku być już w czwartek (a nawet w środę bo wtedy święto jest- 15 sierpnia) a nie przyjechać w piątek po południu. Tym bardziej że my ślub mamy rano w sobotę.
 
Kania wypisują wszystkie i co najważniejsze musi być udokumentowane, że jesteś pod opieką przed 10 tygodniem ciąży paranoja. Ja mam zaświadczenia od dwóch lekarzy ;-). Bo do mojego była taka kolejka, że dostałam się dopiero w 12 tygodniu ehh
 
Właśnie tak jest z tym zaświadczeniem do becikowego też tak miałam jak byłam z Kamilkiem w ciąży tylko że ja musiałam mieć przynajmniej 4 wizyty wpisane i pierwsza musiała być do 10 tc:dry: sąsiadka poszła tydzień póżniej i nie dostała becikowego:no:
 
Ja z Oliwią tak nie miałam, tylko napisał od którego tygodnia byłam pod jego opieką.
Teraz mam napisane od 7/8 więc się załapię heh ;-)
No chyba że się przepisy zmienią w styczniu, a w Polsce wszystko jest możliwe dziś dostajesz, jutro Ci zabierają.
 
ja też byłam po zaświadczenie ale on nawet nie sprawdzał bo mnie znał. Napisał co kazałam. Za to panie w urzędzie nie był pewne czy dostane bo to dla polskich dzieci. Wiec jej powiedziała że moja to co Rumunka. W Polsce urodzona, przez Polkę dodatkowo płacącą w Polsce podatki. No ale się zamknęła i pisała swoje dokumenty. Nikt nie dzownił już i o nic się nie pytał. Dawałam tylko xero poświadczonego przez ambasade i tłumacza przysięgłego dowodu osobistego. Tak się tam wydarłam że tylko sobie xero zrobiły z domentu i już nic nie pytały. Kasa zapomniana i wydana.
 
Dawidowe w szoku jestem że Ci tak powiedziała, jeb**** jakaś czy co, brak słów. Widać że bardzo kompetentni ludzie pracują na swoich stanowiskach:angry:
 
reklama
DAWIDOWE aż mi ciśnienie podniosłaś tym co napisałaś :angry: w tych urzędach momentami debile (za przeproszeniem) a nie ludzie pracują :baffled:
 
Do góry