reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Formalności

reklama
No właśnie mnie się wydaje, że pesel to załatwiasz w Urzędzie Stanu Cywilnego razem z aktem urodzenia. A jak jest z książeczką to właśnie nie wiem.
 
Ja również liczę na 3 tysiące. Bo po pierwsze- becikowe ustawowe, po drugie- becikowe gminne- które się należy jeśli jeden przynajmniej z rodziców mieszka rok w Krakowie a mój mąż jest tutaj nawet zameldowany od urodzenia. Do tego będziemy ubiegać się jeszcze o 1000zł za to że mamy niskie zarobki ( bo tylko G. pracuje) i nasz dochód nie przekracza pewnej sumy. Ja też uważam że skoro dają to trzeba brać. Złożenie tych wniosków nie kosztuje aż tyle wysiłku więc warto :)

A tutaj podaje link dla mam z Krakowa i okolic, pisze tutaj o rejestrowaniu dziecka, o becikowych, o numerze pesel. Należy tam tylko pobrać ten plik i się otworzy.
Biuletyn Informacji Publicznej Miasta Krakowa - BIP MK
 
Dziewczyny a te wnioski i formalności, oczywiście nie chodzi o rejestracje dziecka, ale o te becikowe to już należy brać i składać(załatwiać)?
 
Ja wzięłam już wczoraj wszystkie wnioski z Urzędu Miasta, żeby nie biegać po porodzie. A składa się je dopiero po porodzie razem z aktem urodzenia.
 
W Elblągu żeby dostać to becikowe samorządowe (500zł) trzeba być zameldowanym pół roku ale również nie przekraczać pewnych dochodów. Także lipa.
 
A ja mam taką sytuację - mieszkamy w Warszawie, ja jestem zameldowana w warm.-mazurskim, a mąż w lubelskim. Czyli mam:
-zarejestrować dziecko w Warszawie
- zameldować np w moim miejscu zamieszkania (ale to melduję w warszawskim USC,czy w moim miescie? No i czy muszę w ogóle koniecznie gdzieś meldować dziecko, czy może być bez meldunku?)
- PESEL załatwiam w swoim miescie gdzie jestem zameldowana?
- a co z becikowym? Gdzie mam się o nie starać?
Będę wdzięczna za pomoc bo zielona w tym jestem.
No i też mam sytuację, że umowa przedłużona do dnia porodu, mój pracodawca zatrudnia kilkadziesiąt osób, tzn że nie muszę nic z ZUSem załatwiać, żeby dostać macierzyński tylko kadrowa wszystko zrobi?
 
reklama
A ja mam taką sytuację - mieszkamy w Warszawie, ja jestem zameldowana w warm.-mazurskim, a mąż w lubelskim. Czyli mam:
-zarejestrować dziecko w Warszawie
- zameldować np w moim miejscu zamieszkania (ale to melduję w warszawskim USC,czy w moim miescie? No i czy muszę w ogóle koniecznie gdzieś meldować dziecko, czy może być bez meldunku?)
- PESEL załatwiam w swoim miescie gdzie jestem zameldowana?
- a co z becikowym? Gdzie mam się o nie starać?
Będę wdzięczna za pomoc bo zielona w tym jestem.
No i też mam sytuację, że umowa przedłużona do dnia porodu, mój pracodawca zatrudnia kilkadziesiąt osób, tzn że nie muszę nic z ZUSem załatwiać, żeby dostać macierzyński tylko kadrowa wszystko zrobi?

Na wszystkie twoje pytania nie znam odpowiedzi ale wyglada to tak, że:
- papiery ze szpitala pójdą do urzędu w Warszawie (tam gdzie będziesz rodzić) dostaniesz stamtąd akt urodzenia dziecka
- zameldowanie dziecko dostaje z automatu tam gdzie matka chyba że zażyczysz sobie inaczej
- PESEL odbierasz później w miejscu zameldowania okazując w urzędzie akt urodzenia
- o becikowe starasz się albo w miejscu zameldowania Twoim albo męża (sprawdź może gdzieś są lepsze warunki) w tym układzie z tego drugiego miejsca ktorego nie wybierzesz będzie potrzebne zaświadczenie że nie ubiegasz się tam jednocześnie.

Co do macierzyńskiego niestety nie pomoge :/
 
Do góry