reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Formalności

Nice-girl - nardziny dziecka do USC zglasza szpital, wiec nawet jak urodzisz w pscimiu dolnym, to w tym pscimiu odbierasz akt urodzenia, becikowe- jak skladasz papiery ty ty podpisujesz oswiadczenie ze nikt go nie pobral. Zameldowanie wybierasz u meza czy u siebie, z Peselem nie pomoge, bo nie pamietam gdzie go zalatwialam.
Natomiast z Zusem o macierzysnki, musisz sama zlozyc papiery, bo w momencie porodu, masz rozwiazana umowe z pracodawca i to juz nie jest ich sprawa- mialam tak samo, pracowalam w banku, wiec mala firma to nie byla
 
reklama
Dzięki dziewczyny za pomoc :) Ladygab - mam jeszcze jedno pytanie - w którym oddziale ZUS się załatwia macierzyński? Tu gdzie firma zarejestrowana, czy tam gdzie jestem zameldowana?
 
Info dla mam studentek ;-);-)
Dzisiaj poczytałam sobie regulamin przyznawania pomocy materialnej u mnie na uczelni i dowiedziałam się, że student może ubiegać się o jednorazową zapomogę z tytułu urodzenia dziecka :tak::tak: U mnie jest to 500 zł. Niby niedużo, ale warto spróbować - 500 zł piechotą nie chodzi. ;-);-)
Podobno na każdej uczelni jest taka możliwość, tylko kwoty są różne ;-)
 
Dzięki dziewczyny za pomoc :) Ladygab - mam jeszcze jedno pytanie - w którym oddziale ZUS się załatwia macierzyński? Tu gdzie firma zarejestrowana, czy tam gdzie jestem zameldowana?

A to macierzyński się jakoś załatwia?:baffled: Ja myślałam, że to automatem się przechodzi na macierzyński? A co w takim razie trzeba zobić w tym ZUSIE?
 
No bo to jest absurd, żeby w takim gorącym czasie - po urodzeniu dziecka jeszcze się po urzędach szlajać, żeby sobie macierzyński załatwiać!!
 
reklama
No beznadziejne to jest... :/ I nie mam pojęcia o co w tym chodzi i co i jak się w ogóle załatwia, więc jakby ktoś był dobrze zorientowany to miło jeśliby napisał, tak łopatologicznie co i jak po kolei :)
 
Do góry