patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Ja dziewczyny w berlinie nie musze nazekac...windy sa wszedzie gdzie powinny byc,podjazdy rowniez,wszystkie srodki transportu dostosowane do wozkow dzieciecych jak i inwalidzkich...jesli jestem w autobusie to zawsze ustepuja wszyscy miejsca gdzie staje sie wozkiem...ale nie ma raczej czegos takiego ze ktosz ustepuje ciezarnejk lub starszej osobie....za to chetnie pomoga jesli juz trzeba gdzies zniesc wozek...ale to zadkosc...raczej jest tak ze wszedzie moge poradzic sobie sama...
a tu w Tczewie to koszmar...na 4 pietro do mojej babci poprostu nie jestem w stani sie wdrapac sama...podjazdy dla wozkow sa wogole niedostosowane pomimo ze nie sa to podjazdy z przed 10 lat...autopusy maja stopnie ze zclowiek ma trudnosci noge podniesc a co dopiero wozek wciagac.. sklepy z art.dzieciecymi najczesciej bez jakiegokolwiek podjazdu...heh a pokoik gdzie mozna przebrac dziecko to wogole pomarzyc mozna...ahhh mozna by bylo bez konca nazekac...na sluzbe zdrowia juz nic nie powiem bo szkoda gadac...Nazekalam tak na niemcow ze nie chce tam mieszkac ale teraz brakuje mi tamtejszch wygod...
a tu w Tczewie to koszmar...na 4 pietro do mojej babci poprostu nie jestem w stani sie wdrapac sama...podjazdy dla wozkow sa wogole niedostosowane pomimo ze nie sa to podjazdy z przed 10 lat...autopusy maja stopnie ze zclowiek ma trudnosci noge podniesc a co dopiero wozek wciagac.. sklepy z art.dzieciecymi najczesciej bez jakiegokolwiek podjazdu...heh a pokoik gdzie mozna przebrac dziecko to wogole pomarzyc mozna...ahhh mozna by bylo bez konca nazekac...na sluzbe zdrowia juz nic nie powiem bo szkoda gadac...Nazekalam tak na niemcow ze nie chce tam mieszkac ale teraz brakuje mi tamtejszch wygod...