Witam
Marzenka- brak czasu....skąd ja to znam, u mnie również wieczny brak czasu na wszystko, ale kwestia przyzwyczajenia.
Kroma, Anołek-nie wiedziałam nawet że tak cięzo ze stażami, Pamiętam jak ja skończyłam studia i się zarejestrowałam, żeby ubezpieczenie mieć to pani z PUP na siłe na staż próbowała mnie wysłać.Powodzenia Wam życzę w poszukiwaniach i trzymam kciuki.
Owca- Hania ślicznie wyglądała, a mamuśka.........hohoho
My dziś w domku siedzimy może po obiedzie pojedziemy na jakieś jeziorko na chwilę nogi pomoczyć.
Jutro M jedzie do pracy do Świnoujścia, nie potrwa to długo, z godzinę może, a my z małym się z nim weźmiemy i potem skoczymy na mały wypadzik do międzyzdrojów:-)już się doczekac nie mogę, uwielbiam morze.
Wczoraj chatę posprzątałam, okna pomyłam, podłogi, został mi jeszcze najmniejszy pokój, ale okna tam umyje jak M pomaluje go. Dziś tak patrze po podłogach i pełno znów badziewia, skąd to się bierze?no i już ze zmiotką latalam z rana.