reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

a ja jestem wredota i jak mi jakieś marudzi, że nie włoży bo mu się nie podoba to im mówię, że za mali są na wydziwianie i ja nie będę im kupować ciągle czego innego bo im się odwidziało, szczególnie Arek jest wybredny. Ciekawa jestem co będzie jak pójdą do szkoły. Pozwalam im się ubierać samym. To wtedy jest rewolucja w ubraniu, nic do siebie nie pasuje, ale jak siedzimy w domu to niech sobie poszaleją. Gorzej jest właśnie jak im każę coś ubrać na wyjście, to jest marudzenie. Olka to by chciała teraz wszystko z Pony, Pet shopami i Monsterami. A nie wiem skąd jej się te Monster wzięło, bo my nie oglądamy. Jak chodziła do przedszkola to niektóre dziewczynki miały lalki i ona szybko zakumała.

Ciasteczko- ja też lubię serniki i szkoda, że nie jestem twoja sąsiadką. A styl sportowy to i ja lubię i mój M też. Najgorzej jest jak idziemy gdzieś i trzeba się ubrać odświętnie. To mam wtedy problem, bo ja nie lubię kiecek, koszul.

Ezoja- u mnie też szaleją teraz jak w domu siedzą, jednak te przedszkole to o tyle dobre było bo tam troszkę energii straciły i w domu dla siebie milsze były dzieciaki. Powodzenia u sadysty.
owca- ja za dzieciaka miałam takie bóle, kucie i mnie do domu zwalniali, u mnie to były takie mocne wzdęcia. Na tle nerwowym dostawałam gazów, dziwne, ale z czasem przeszło.
 
reklama
kroma a szkoda na ciachu bysmy sie spotykaly:-Dto zem napisala z tym ciachem:-D:-D
moje nigy nie mowily ze chca z postaciami sama im nieraz kupilam, ale generalnie maja rożne rzeczy, mloda non stop nosi leginsy, adidasy i tez same bluzy, spodnei to ma tylko dwie pary dresow a tak nawet jej nie kupuje bo nie zalozy:no: w sukience albo bluzce na dlugi rekaw jej nei uraczysz, nie zmuszam niech chodza jak chca bo nie naciagaja na firmowe bo dla nich to sie nie liczy ale ma byc np.z fajnym obrazkiem, smieszne i kolorowe zeby bylo:-Dto maja chyba po mnie:-D
ja lubie sukienki i to bardzo mam ich "troche":-D od sportowych po bardzo eleganckie:-) czasem sie przydaja:-D
 
a ja tez upieklam ciacho , wprawdzie z torebki ale jest smaczne haha :-p:-p

ja mam tylko jedna sukienke w szafie i to kupilam bo musialam na komunie cos ubrac :tak:
a tak to nie mam i nie nosze hehe...:laugh2:

Moje tez nosza obojetnie co , mlody lubi jak ma jakas postac z bajki ale ogolnie co kupie to zakladaja :tak:
jak ide z nimi na zakupy to cuduja i gadaja ze tego nie bo nie ubiora a jak ide sama kupuje co mi sie podoba i jest ok :tak:
 
nie wazne ze z torebki, wazne ze smaczne:-)
moje do wzorow i kolory nie nie maja ale bywa gorzej z fasonem bo nieraz tylko fajnie na wieszaku wyglada a pozniej a to za ciasne a to tam odstaje najlepiej wychodzi mi kupowane podkoszulek, starszej kupuje jak na siebie bo woli luzniejsze a mlodej patrze zeby byly rozciagliwe i jest ok:-)
 
A ja nie dawno wróciłam ze spacerku. Dzieciaki padły. Olka ogląda bajkę, Arek śpi a Antek męczy grzechotkę. Ja mam chwilkę dla siebie i zgrywam fotki. Ja dam radę to dam potem co nie co na zamknięty.

ciacho
- to fajne masz dzieciaki, że na firmę nie patrzą, ale mi się też wydaje, że jak się od młodego nie kupuje firmówek to dzieciaki nie chłoną tak bardzo. Moje póki co też lubią postacie z bajek. Na allegro nie tak drogo jest. Można znaleźć coś fajnego.
Z tą mordą to dobrze napisałaś :-)

Owca- ja może i bym ubrała sukienkę, ale gira już nie ta. Też masz fajnie że dzieciaki nie cudakują ci przy lustrze. Mam koleżanki co dzieciaki potrafią nie złe wojny robić o ubrania. Moje czasem by nosiły jedną bluzką cały tydzień. Olka teraz choruje na bluzki z koronkami. A jeszcze w tamtym roku mi fochy robiła bo jej założyła bluzkę z kotkiem a nie strażakiem, a teraz jak ta bluzka za mała to chce ją nosić.
No ale dorosłego też nie wszystkim uraczysz, ja to też ciężka do ubierania jestem. Mam swoje ulubione, wynoszone, rozciągnięte bluzki. I jak mam coś nowego założyć to nie dość, że nie mogę nic kupić, bo nic mi nie pasuje, a jak już kupię to dziwnie się czuję do póki nie zużyję troszkę.
 
kroma modre to ja tez czasem mam;-):-D:-D na innych:-D:-D
ja tez tak mamze jak w cos wpadne to nosze to non stop, chociaz zima to ja cieple leginsy albo rajstopy i dzianinowe sukienki najwygodniej, nic nie pije, nie uwiera;-):-D
 
czesc mamuski
ja niedlugo lece do dermatologa...dzis szybciej spacer bedzie;-)
mowicie o ubrankach dawid poki co nie robi cieszy sie jak mu dam koszulke ze smiesznym stworem gorzej ze spodniami nie kazde mi ubierze....do przedszkola chodzi caly czas w dresach...
ja tez lubie na sportowo teraz dzinsy trekingi i kurtka sportowa i heja :-Dale czasem ubiore sie ladnie jak sie nigdzie nie spiesze;-)
milego dnia
 
dzien dobry mglisto:-D
na sportowo wygodnie ale nie wszedzie sie tak czlowiek moze ubrac, ja ostatnio targam spodnie moro ale o takim fajnym babskim fasonie:-D
 
reklama
Dobry dzień.
Ząb zatruty u mnie po raz drugi. No cóż...
Tak poza tym młody znowu kaszle mi, masakra. Nie wiem czy tę szczepionkę mogę łączyć z syropami przeciwkaszlowymi??
Może któraś z Was się orientuje??
 
Do góry