reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

reklama
FUTURE spółczuje... Trzymaj sie!!!
LARVUNIU chętnie bym ci poprasowała co byś się nie przemęczała, ale M wrócił z pracy zjadł i już śpi... A ja niemobilna jestem... Ale zaraz po weselichu ide na prawko to będe przyjeżdrza :) znaczy się mogłabym przyjecha ale jak by mnie chytnęli to by niefajnie było :/

Położyłam Kacpra dzisiaj spac bo był nie do zniesienia... M nawiózł ciasta z pracy... Mniam mniam, chce któraś?
 
U Mnie też prasowania, ogólnie lubię prasować ale najgorzej Mi się za to zabrać a dziś to w szczególności takiego mam lenia że hohoho ;-) jak wyszłam przed 10 na miasto to wróciłam chwilę po 13 masakra normalnie, ludzie powariowali taki szał na mieście że szok.... Kuzynka autem była to nie miała gdzie zaparkować :szok: no ale kupiłam sobie 2 bluzeczki znowu :-D i mężowi koszulę (jak Ja mu nie kupię to on sam sobie też nie kupi więc się sama za to zabrałam) ;-)
No a tak poza tym u Nas 2w1 w tym roku bo akurat młodemu urodziny wypadają w niedzielę wielkanocną i cała rodzina u Nas będzie w niedzielę jak sobie o tym pomyślę to aż słabo Mi się robi, normalnie masakra. W niedzielę wieczorem to chyba na czterech będę chodzić jak wszyscy wyjdą .... :no: :sorry2: normalnie sobie tego nie wyobrażam a w poniedziałek z domu to chyba nie wyjdę.
Tak z innej beczki wiecie co jestem nawet jeszcze nie w połowie ciąży a jak dzisiaj chodziłam na mieście to z ledwością się doczłapałam do domu tak Mi już ciężko było i gorąco :szok: szok normalnie Ja nie wiem co to będzie latem jak będę wyżej w ciąży, jak Ja będę chodzić sama sobie współczuje .....

No to trochę się napisałam, młody śpi Ja odpoczywam i sprzątam, już chcę żeby było po świętach ....
 
chlopaki w lesie, ja z pomidorowka w reku ;-) i przy lapku, jak maniaczka ;-)
zaraz frytki jeszcze zrobie, jakos mam ochote... moze bigosik do tego dam nie wiem jeszcze na co mam ochote ;-)

Future ja na balkonie mam masakre, jak sie zamknelam w kuchni to spoko nawet bylo, wiec pyli co sna maxa widze :dry: tez kicham i smaram...

Mycha ze wzgledu wlasnie na ten szal przed swietami nie przepadam za nimi ;-)

KasiaF trzymam za slowo, bo ciacho mi obiecala i do tej pory jej nie widzialam :dry: :-p:-p;-)
 
Czesc wpadłam tylko na chwilunie i widze ze pisałyscie o mnie .Dzieki za pamiec .

U nas były plany ze pójde z Myszką poświecic jaja ale mi sie rozcgorowała bidulka ;(
Najpierw katar w zeszłym tyg a ja miłąm antybiotyk na zatoki a teraz w środe zaczeła wymiotowac eczoraj doszła gorączka(i wymioty) w nocy chyba ze 20razy wymiotowała.Dzis gorączka do 39.załamka mysle ze sie przegrzała mi na słoncu i to jakis udar cieplny jak bedzie miała 39,5 dzwonie do szpitala.Teraz na szczescie udało mi sie ja troche zbic po lekach 38,5.Boze jak ja tego niecierpie.Taka bidulka w domu cicho i smutno nikt nie biega nie rozrabia tylko przez ręce sie przelewa
Chciałam zyczyc wszystkim Wesołych i udanych Świąt Wielkiej Nocy i zdrówka oczywiscie
Lipne u nas świeta w tym roku mimo iz pogoda cudna :(


Czesc Kasia F fajnie ze wróciłas .Poznałysmy sie w realu nie wiem czy pamietasz u Larvuni w starym domu towarowym
 
future- witaj w klubie, ja też mam to samo i na dodatek mnie podniebienie swędzi i ciągle je gilgam językiem, tyko ty masz astmę, a ja na szczęście nie, więc tobie ciężej bo dochodzi jeszcze problem z oddychaniem, mnie dusi ale dopiero jak popada i zaczyna to wszystko parować,.

Mycha- rozszalałaś się z tymi bluzeczkami, ale nie ma jak to sobie dogodzić.
dawno ciebie nie było Befatka, szkoda, że niuńka chora, może jej się polepszy :-)

A ja spędziłam prawie 5 godzin u fryzjera i same ścięcie zajęło jej ponad godzinę a suszenie i układanie drugą. Dlatego nie lubię fryzjerów, muszę jakiś kolor jednolity robić, mniej czasu zmarnuje.


Lavrunia
-ty też nie masz za ciekawie w ciąży i alergia i ciężko jakieś leki brać, ja nie mogłam i mnie ciągle męczył katar.
 
Ostatnia edycja:
Witajcie!

Wpadam życzyć Wam zdrowych i wesołych świąt.

I ze względu na to, że ostatnio nie zaglądam tu zbyt często chciałam zrzec się prawa do moderowania.
Napiszę do kogo trzeba a Wy zastanówcie się kogo chcecie na moderatora.

pa pa
 
reklama
Do góry