witam się, moje dzieci śpią i mam czas na chwilkę na bb
co do miodu to nie można co najmniej do roku podawać, trzeba uważać też jaki miód, czy sprowadzany z poza UE, bo jeśli tak to jest tani Chiński i ma antybiotyki, a też trzeba czytać czy ten nasz polski nie jest mieszany po części z tym Chińskim. Poza tym miód zawiera bakterie, które mogą wywoływać botulizm dziecięcy, u nas niby w Polsce i w Unii są technologie zabezpieczające przed tą bakterią, ale ze względu że napływają tanie miody z azj to trzeba uważać. A jak już się podaje to najwyżej małą łyżeczkę miodu i żeby miało swoje właściwości to trzeba ja rozpuszczać w letniej a nie gorącej wodzie.
Mycha- moja Olka nie chciała nic pić innego niż mleko, ale jakoś zaskoczyła, ja jej dawałam te herbatki rumiankowe i piła tylko troszkę, a potem już coraz więcej. Ja jej dawałam na przemian jak piła mleko, takie małe oszustwo.
Ciasteczko- a ja nie wyobrażam sobie zimy bez śniegu, chociaż na święta niech spadnie, teraz dla mnie też ma nie padać bo chatę buduję i śnieg nam przeszkodzi. A na ferie niech dzieciaki mają śnieg i radochę.