reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Grudniowe mamusie 2008

No to chyba dzisiaj taka uroda nocy. Ja też przez pół nie spałam. Bolało mnie podbrzusze, przeszło dopiero nad ranem. I teraz cisza.
 
reklama
czesc dziewczyny;-)niewiem czy mnie jeszcze pamietacie:-(chcialam sie pochwalic, ze nasz julius juz jest:-)wody mi odeszly 10.11 i o 12.19 w poludnie, przez cc urodzil sie maly:-d:-d:-dmoje slonce mialo 3500gram i 54cm. Zycze wam wszystkim szybkich rozwiazan i jak najmniej bolesnych:tak:pozdrawiam;-)

oceancity pewnie że pamietamy:-d

wielkie gratulacje !!!!!! Drugi dzidziuś bb na świecie!!!!:-)
 
Ja dzisiaj mamuśki właśnie jako tako spałam i byłam nawet siusiu tylko ze 2 razy....

Poza tym martwię się czy jak faktycznie zacznę rodzic szybciej niż będą moje wyniki to zdarzę dojechać do Gdańska do szpitala....troszkę mnie to martwi....:zawstydzona/y:
 
a mnie od wczoraj boli okropnie kosc lonowa jakby mi miala sie rozejsc za chwile. Bolala mnie juz nie raz ale nie az tak, nie moge chodzic normalnie :zawstydzona/y:
 
Ja tez musze iść na poczte bo pajac listonosz nawet nie pofatygował się wczoraj zapukać i zostawił awizo....tylko że u mnie jest problem tego typu że nie mogę wsadzić opuchniętych nóg w żadne buty....jak tak dalej będzie to na porodówkę pojadę w japonkach:szok:
 
reklama
tygrysku, yoka - kurujcie się, wracajcie szybko do zdrowka!!!!!

A my dostaliśmy odpowiedź negatywną o kredyt na domek... :no::no::no:. Jestem przyłamana.... Będziemy składać wniosek jeszcze raz - na niższą nieco kwotę - kolega mi doradził - on tam pracuje w tym banku.... I dlatego nie mogę teraz urodzić!!!!!!!!! ŻYCZCIE MI TEGO - PLEASE!!!!
Bo tak to mamy zdolność kredytową - bo nas jest 2.... a tak to komputer musiałby przeliczyć nasze dochody na 3 osóbki....:no::no::no:. I wtedy dochody rodzinne spadają..... (musimy szybciutko poskładać dokumenty - A TO NIESTETY TRWA OK 1-2 tyg.:-()
(A umowa o domek już podpisana - no i pół domku już stoi - jak tam byliśmy nie mogliśmy się nacieszyć.... :no::no::no: A teraz tam nie jeździmy - bo nawet nie mamy pewności - czy będzie nasz....:no:)

Lecę jeszcze poczytać książeczkę...
Jak by się coś działo - to kompik mam włączony - głośniki dałam na maxa - to mnie zawołajcie - podejdę....:-D:-D:-D (humorek jako tako się trzyma....:-D)
Miłego dzionka
 
Do góry