reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamusie 2008

renia200 bardzo ci współczuje, tez jestesmy z dala od bliskich i znam te uczucie tesknoty, a u ciebie dochodzi jeszcze ta bezradnosc. Urzednicy sa okropni:angry: nie maja serc:wściekła/y:

A tak wogóle to witam piątkowo, dzis na angielskim niebie pojawilo sie piekne sloneczko wiec pewnie spedze sporo czasu w ogrodzie:-)
 
reklama
renia trzymaj się dzielnie!!!!

Ja jak już wcześniej wspominałam jesteśmy na działeczce, rano jeszcze świeciło słoneczko a teraz cos zaczyna kropić:-(, więc zaglądam co u Was;-)

pozdrawiam i życzę miłego dnia:-)
 
Hejka Dziewczyny
Renia bardzo mi przykro, musi Ci być smutno tyle czasu nie widzieć mamy. Może uda się następnym razem. A ten konsul to prawdziwa świnia, ale może kiedyś życie też pogmatwa mu jego plany i zobaczy jak to miło.
Little me witaj po urlopku.
Ja dzisiaj pospałam aż do 10, a co tam święto przecież. Ale miałam sen głupi. Śniło mi się, że trafiłąm na porodówkę, a tam na łóżkach chyba z 50 kobiet, przy każdej siedzi mąż, 2 położne latają jak w ukropie, dzieciaki sie drą, chciałam stamtąd uciekać i obudziłam się.
Zrobiłąm papryczke faszerowaną na obiadek, a później idziemy na imieniny do teściowej.
U nas też się chmurzy, ale póki co jeszcze nie pada, a w sumie deszczyk by się przydał, bo trawka nam żółknie, a nie mam kiedy latać i podlewać, zresztą mamy prawie 500 metrów trawnika, więc ile to wody i czasu.
 
Cześć dziewczyny!
Cyprysiowa masz przezabawnego synka:)
renia współczuję Ci, ze nie zobaczysz się z mamusią:( Cztery lata to bardzo dużo...Trzymaj się
Agatkas gratuluję dziewczynki
 
Renia wiem że Ci musi być przykro, ale nie masz wpływu na to co się stalo więc niestety musisz się jakoś z tym pogodzic:(

Cyprysiowa moja koleżanka z pracy ma syna Cypriana w bardzo podobnym wieku do Twojego synka i też prawie codziennie płaczemy ze śmiechu jak opowie co nowego wymyślił:) Ostatnio biegł przez sklep z jakimś robotem-samolotem i chciał krzyknąć Hurra wygrałem, a że nie mówi "r" więc wyszło Huuuujjjja wygjałem! Na to huuuujjjjaaaa pół sklepu się odwróciło:)
 
czesc koietki:)

Renia 200...wspolczuje Ci naprawde.:-(
Mojej kolezanki sasiadka rowniez spodziewala sie przyjazdu babci. Wprawdzie ona rodzi za 2 tyg, ale jej mamy tez nie puscili. Takze cora strasznie sie zdenerwowala i napisala odwolanie w tej sprawie Z tego co slyszalam juz na dniach powinni wezwac babcie. Nie wiem co z tego wyjdzie , ale jezeli Ci mocno zalezy( a napewno tak jest ) to moze sprobuj tak samo, o ile masz sily i nerwy na to :baffled:> Daj znac co zdecydowalas .
 
Widzę, że pogoda wszędzie nie ciekawa...

Agatkas gratuluję córeczki:-D

Cyprysiowa masz synka giganta

Renia strasznie ci współczuję, urzędnicy potrafią być bezduszni...:-(
 
reklama
Cyprysiowa - dobre, haha. Dzieciaki w tym wieku są faktycznie przezabawne, my też codziennie zrywamy boki ze śmiechu. A też przeżywacie (przeżywaliście ?) bunt dwulatka? Bo my chyba właśnie jesteśmy na tym etapie. Od dwóch tygodni nie ma dnia bez jakiejś histerii lub napadu złości. A ja bywam niecierpliwa ostatnio...
 
Do góry