Salomii - ja tez sie nie mogę nadziwić skąd mi sie takie duże dziecko wzięło. Byłam pewna ze urodzę kruszynkę tak do 3 kg, a tu wyszedł ze mnie potwór o wadze 3,720. Teraz Idziorek waży chyba w normie - ok 7,5 kg. A stópki mają ok 10 cm. Ale fakt, że przy mnie wygląda na wielką. Ale dzięki Idulli rosną mi bicepsy i niedługo spotkania z kibolami nie będą mi straszne.
A co do języka matek, to przecież mały słoik to słoiczek, mała stopa to stópka, wiec nie wiem czemu baba sie czepia.
A co do języka matek, to przecież mały słoik to słoiczek, mała stopa to stópka, wiec nie wiem czemu baba sie czepia.