reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Asja - ja jednak chyba wolę czekoladę :-)

Sarka - chciałam Ewę pocieszyć ;-) A wino było całkiem całkiem - wyrób własny małżona - tylko trochę za ciężkie na taką pogodę. Jak są upały, uwielbiam białe wytrawne winko z kupą lodu. A normalnie pijam czerwone wytrawne, najbardziej lubię południowoamerykańskie.
 
reklama
Mamolka no wiem, ze musze się przejśc...Ale dzięki :-)U nas wrzody i nadkwasota żołądka są rodzinne a do tego ja sobie strasznie zniszyłam żołądek lekami i zawsze mam takie problemy własnie na wiosne!!! No i nieststy mam stwierdzoną nerwice żołądka..Tylko ja sie koszmarnie boje isc bo się boje , że mi to cos na r wynajdzie :-( Wiem głupia jestem bo to wyglada własnie na ta bakterie albo wrzody, dostałabym leki i po sprawie ale...Jej boje sie :-(
 
Mamolka no wiem, ze musze się przejśc...Ale dzięki :-)U nas wrzody i nadkwasota żołądka są rodzinne a do tego ja sobie strasznie zniszyłam żołądek lekami i zawsze mam takie problemy własnie na wiosne!!! No i nieststy mam stwierdzoną nerwice żołądka..Tylko ja sie koszmarnie boje isc bo się boje , że mi to cos na r wynajdzie :-( Wiem głupia jestem bo to wyglada własnie na ta bakterie albo wrzody, dostałabym leki i po sprawie ale...Jej boje sie :-(

idź idź - moja mama bała się iść tak jak ty- ranigast żarła garściami- i co?- Dostała antybiotyk jakieś tam piguły i po miesiącu mówi że tak dobrze się do 15 lat nie czuła!
A bała się usłyszeć że coś się dzieje, wszystko widziała w czarnych barwach bo jej wujek przegrał z rakiem żołądka.
 
Dobry.
Wlasnie wrocilismy ze szpitala bo Jas jest caly obsypany.Jak sie okazalo-dobra diagnoze postawili w srode:tak:A mi sie ryczec chce bo Jas prawie nic nie je.Mam nadzieje ze to skutek choroby.Tyle ze goraczki juz nie ma to skad ten brak apetytu??:-(We wtorek wraca moj pediatra to sie do niego wybiore.
Bodzinka fajny lew na suwaczku:-DZartowalam:-DSuper zdjecie;-)

Dziewczynom raczkujacych maluchow polecam kaski ochronne specjalnie dla dzieci:tak:
 
jak Wy dajecie radę ogarnąć tyle tematów?
ja ledwo nadążam za wątkiem głównym
a teraz to już nawet i to nie
a jak wrócę do pracy to chyba tylko dam rady pisać
"żyję kiedyś dzieci mi urosną i będę miała minutę dla siebie :) i na BB"
ehhhhh


choć pogoda fajna bo 23 st. czyli ani zimno ani upał
słońca tez tyle ile trzeba
żyć nie umierać
a własnie odkryłam że 24 czerwca jedziemy nad morze!!! huuura
 
sarka- asjaaszerokiej drogi !

Bodzinka- ostatnio narzekasz na mdłości zawroty głowy bóle żołądka- radziłabym ci udać się do gastrologa. Przed ciąża miałam identycznie- rano strasznie bolał mnie żołądek, mdliło mnie, miałam zawroty głowy- nawet robiłam test ciążowy bo myślałam że może zaliczyliśmy wpadkę. Dostałam jakieś leki, ale zaraz z w następnym cyklu zaciążyłam, ale wszystko zdążyło się troszkę się uspokoić. Teraz znowu mam problemy z żołądkiem- ale u nas w rodzinie to chyba w genach idzie i nie zawsze z happy endem ;/
Jest taka bakteria Helicobacter pylori która odpowiada w większości przypadków za te dolegliwości. W aptece dostępny jest test na obecność- ale mówi się że co trzecia osoba ma tą bakterię a nie u każdego wywołuje ona odczuwalne zmiany

z tego co wiem, to ważne jest, czy tę bakterię masz w żołądku. Ja robiłam ten test i wyszedł mi negatywny ( z krwi) a miesiąc temu na gastroskopii i przy pobraniu wycinka żołądka wyszło, że mam tych bakterii baardzo dużo. Stąd nocne i ranne bóle "głodowe" żołądka...
 
Sukces :) Pucolek zjadł rybę i wylizał miseczkę :) Właściwie można powiedzieć, że miał na obiad rybę z frytkami i surówką z marchewki (tzn. rybę, ziemniaka i marchew ;)).

A teraz wstawiłam do piekarnika rybę dla siebie. Męża nie ma i nie chce mi się gotować...:/ Buu... Jakbym sama mieszkała, to bym umarła z głodu...

Ktoś ma ochotę jutro do nas wpaść? Bo goście się "odpowiedzieli", a kupiłam już składniki na tiramisu i tartę czekoladową z gruszkami i nie wiem, kto mi teraz to zje ;)
 
reklama
ewa - ja bym chetnie przyszla, ale za daleko ;) wrzuc przepis na ta tarte z gruszkami na kulinarne, bo mam gosci w niedziele :)

ja sie wlasnie szykuje na piknik rodzinny, bo dzis w przedszkolu mamy. tylko pogoda malo piknikowa, bo niebo zachmurzone i pewnie popada. dobrze, ze to blisko nas, to najwyzej ktores z nas wroci z Alicja do domu, a drugie zostanie
 
Do góry