reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

no mój też woli paluszki od smoczka :(
zawsze miał 'kłopot' z łapaniem smoka ale ja mu ciut na siłe wciskałam/wciskam
a teraz dodatkowo muszę pilnować aby palców nie gryzł!

===========================
przeciwwskazań nie ma dla Adasia
ale chce czekać aby mu stuknęło równo 3 mies.
a piersią karmi sie fajnie, tyle ze Adaś je dosć często i z obu piersi na raz i do czysta!
dobrze że -odpukać- ominęły mnie problemy z sutkami brodawkami gryzieniem itp. historie :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
czy któreś jeszcze dziecko śpi wyłącznie na brzuszku?

Czy Wasze dzieci też tak ładują pięści do buzi?

Franek miał czas, że inaczej nie zasypiał. Teraz różnie - mniej więcej pół na pół - trochę na plecach, trochę na brzuchu. Na boku nie lubi, bo się przekręca.

Pucek ładuje (jak widać na zdjęciu w sygnaturze ;)), ale zazwyczaj nie całą pięść, tylko palce. Wpycha np. dwa palce, tak że mam wrażenie, że zaraz zwymiotuje ;)

Przed chwilą przekręcił się z brzucha na plecy, ziewając równocześnie ;) Chyba daje do zrozumienia, że to dla niego już pikuś ;) Ale w drugą stronę jakoś się nie kwapi, żeby próbować :)
 
Witam Was!
Maga - współczuję, biedactwo się nacierpi, ale trzymam kciuki, żeby zastrzyki pomogły!
Co do karmienia - Cypriano już od miesiąca je na siedząco/półleżąco na moich kolanach albo leżaczku- starym sposobem na rękach nie da rady :dry:. Najchętniej na leżaczku - i to jak sam butlę sobie trzyma;-) A wczoraj dostał kolejną porcję kaszki (całe 10 ml) i zjadł :-) Zamurowało mnie, bo jadł pięknie z łyżeczki, przełykał i otwierał buźkę po następną porcję. Coś tam mu wyciekło, wiadomo, że jeszcze nie wie jak tym języczkiem manewrować, ale najważniejsze, że zaakceptował łyżeczkę:-) Bo pierwszego dnia nie podobało mu się. I bałam się że się po tej kaszce ryżowej zakorkuje, ale wszystko ok:-)

Asia - cieszę się, że po Twojej myśli, ja jeszcze kilka dni poczekam, cykle raczej nie są jeszcze regularne...mam nadzieję:sorry2:
 
cześć mamuśki.
chyba chwilowo nie jestem w stanie was nadrobić, ale wracam do was i mam nadzieję, że będę mogła pisać częściej. narazie jest jeszcze ciężko bo każdy żyje wydarzeniami poprzedniego tygodnia ale co zrobic - trzeba iść do przodu :-)
synuś sobie śpi a ja muszę trochę ogarnąć. potem spacerek, a później może uda mi się poczytać co naskrobałyście. ale ponad tygodniowe zaległości ogarnąć to nie lada wyczyn hehe
 
no tak - sarka -dzięki
Jestem załamana - obdzwoniłam wszystkie żłobki okoliczne i do państwowego czeka się 1,5 roku - to chyba musiałam zapisać Zuzie jak zobaczyłam 2 kreski na teście - paranoja. A prywatne kosztują min 850 zł/miesiąc bez wyżywienia. Panie które się zajmują dziećmi biorą min 9 zł/h co daje blisko 1000zł/miesiąc. Nie wiem co mam zrobić...
 
reklama
asjaa, asia1981, cristalrose dziękuję za słowa wsparcia. Za tydzień mamy wizytę u nefrologa i okaże się czy to tylko bakteria czy coś więcej :-(

A tak z innej beczki. Moja Gabi też uwielbia wkładać sobie piąstki do buzi. I lizać pieluszkę tetrową, jak się ją bierze na ramię do odbicia :laugh2:
 
Do góry