GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

[sarka]

Witam;-)

asja widać zęby ci poleciałym współczuję:-( ja odpukać mam mocne pare dziurek w swoim zyciu tylko zalepiłam TFU TFU
Tez padłam, o 24 skapitulowałam, ale z asi postu wnioskuję że Azerbejdźan wygrał

asia a Jaś cyckowy? z tymi rzeczami to hmmm, no mozna ciuszki przetrzymać zawsze no ale co z resztą - wózkiem, łóżeczkiem itp, to też jeszcze zatrzymujesz?
Bo ja to planować nie planuje więcej no ale to dzisiaj, a wiem że jak się zachce to nie ma mocnych a tego wykluczyć się nie da, ja przuwielbiam małe szkraby i mogłabym miec tuzin tylko niech ktoś za mnie chodzi w ciąży i je urodzi

Dziś siedzenie w domu, Wiktor wywinał się chyba z antybiotyku, bo dziś już nie ma gorączki, mnie gardło póki co juz nie boli, czyli wirus to był Dziś leje, wieje i jest tylko 12 st, lipa

 

[olcia100]

hej

ale niedziela buuuuuuuuuuuuu mokro, szaro....
gardło mnie strasznie boli. Rano słowa nie mogłam z siebie wydobyć normalnie:///już połowa maja a ciągle jakieś chorubska się nas czepiają. Kiedy to się skończy?
Wczoraj młody z tatusiem poszli na noc muzeów i wrócili około 23. Matiemu się strasznie podobało. On uwielbia takie męskie wypady z S.

miłej niedzieli babolki!

 

[hałabała]

Witam sie niedzielnie
buuu, ale pogoda do d***y ,ide sobie kawke zrobic

 

[ewa86]

może im ktos przeszkodził i dlatego 3 sztuki

Nie, w piwnicy mieliśmy tylko trzy, bo czwarte koło jest w aucie jako zapasowe. Więc wzięli wszystko, co było

kup sobie karmi
może to nieprawdziwe piwo ale zawsze coś podobne
albo bezalkoholowe które ma jakieś tam śladowe ilości % i jest 0,33

Nie uznaję alkoholu bezalkoholowego A karmi chyba jest słodkie? Słodkiego alkoholu to już po prostu nie znoszę...
Poczekam - aż takiego ciśnienia nie czuję

***
U nas też dziś szaro, ale cieszę się z tego nawet, bo możemy posiedzieć w domu. Tylko do kościoła pójdziemy. Po wczorajszym dniu tak mnie nogi bolą, że chętnie sobie odpocznę w fotelu

 

[krolcia]

Hej.
Pouuuuuro, szaro buro i mokro, aż dołująco.
Mimo to w dobrym nastroju dzisiaj jestem. Raz- wyspałam się!! Dwa od wtorku @ i dieta, teraz już się kończy @ i w końcu i waga ruszyła w dół:-). Może małymi kroczkami uda się jednak zjechać. Od jutra wyciągam mojego przyjaciela do pomocy-stepper:-)!

 

[ainah21]

Witam po dłuuugiej przerwie !

Nie było mnie od marca, ale zdążyłam w 2 dni nadrobić główny wątek
U nas w porządku, mały rośnie jak na drożdżach. 5 maja skończył 4 miesiące a waży 7,5 kg nadal odciągam pokarm i podaję na przemian z MM, ale w kwietniu zaniedbałam odciąganie i laktacja spadła
Co do wprowadzania nowości, to chciałam poczekać aż mały skończy 6 miesięcy, ale widzę, że sam powoli jest ciekawy co my konsumujemy, więc może zacznę mu wprowadzać powolutku jakieś warzywka. Jest głównie na MM (moje mleko na razie podaję raz dziennie ok 130 ml, bo tak mocno spadła mi laktacja) ale je co 3 godziny w dzień i w nocy, także w nocy 3 razy go karmię Przedwczoraj spróbowalam dodać mu do MM kleik ryżowy, ale nie wiem czy przez to dłużej spal, bo obudził się jak go zanosiłam do łóżeczka (zasnął w wózku). Może to sygnał, żebym mu faktycznie zaczęła wprowadzać jakieś nowości...

Co do ćwiczeń, to tydzień temu kupiłam stepper i zaczynam trenować Choć moje dziecko w dzień śpi może z godzinę i trening może być przerywany :/

Od teraz postaram się odnosić częściej do Waszych postów.

Miłej niedzieli !

 

[użytkowniczka r]

Szaro,buro i ponuro.Zimno mi coś i główka boli wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

 

[buzc13]

Witam się z deszczowej wsi.
Oj noc fatalna...Hub pierwszy raz od bardzo dawna obudził się o 2 w nocy i stwierdził, że to czas na zabawę ;/ Na początku go ignorowaliśmy, potem dostał pić, ale nic to nie dało ;/ Musiał się pół godziny wyszaleć i zasnął. Znowu obudził się o 4 już normalnie na jedzenie i zasnął od razu, żeby o 6 już obudzić się na stałe ;/ Dałam go Mężowi i poszłam do drugiego pokoju spać, bo nie dawałam rady. Dzisiaj już 3 dzień jak z mojego super grzecznego dziecka zrobił się mały maruda ;/ Spać w dzień nie chce, na siłe go muszę usypiać, jak już widzę, że nie ma siły i kciuka do buzi wkłada. No i bojkotuje w ciągu dnia łóżeczko ;/ Muszę do w każdym innym miejscu kłaść spać byle nie w łóżeczku. Wyliczyłam, że to może być jakiś skok 22-26 tydzień i w sumie opis się zgadza. I tak ma to trwać 4 tygodnie niby ;-( padnę chyba, tym bardziej, że wcześniej nie przechodziliśmy skoków tak dosłownie ;/

 

[Elena]

Ainah, akurat miałam zapytać Antylopkę co z Tobą. Myślę, że wprowadzanie produktów tak jak chcesz wprowadzić jak skończy 6 m-cy to zbyt późno, bo przede wszystkim jest na mm.

 

[sarka]

ainah też myslę ż potrzebuje czegos konkretniejszego, byc moze dlatego ta czesto sie w nocy budzi