reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

wrublik to naprawde dobre wieści:) szkoda że dopiero w poniedziałek, ja to jestem taka że chciałabym mieć to jak najszybciej z głowy, ale wazne że wiadomo co i jak. Trzymam kciuki&&&&&&bedzie dobrze:*

Do lekarza na razie nie pójdę, dzis sie juz do zrowych nie mam szans dostać a jutro do chorych nie pójdę, nie będę jej narażać na choróbska...ona przy tym swoim niejedzeniu jest żywa, wesoła, no normalna, nic jej nie dolega...no może poza zatwardzeniem:/ dusi biedna te kupki az jęczy i naprawdę twarde je robi, juz i soczek sliwkowy je, i sliwki suszone, kupiłam tez gruszki wiliamsa bo ponoć na kupę też działają a obiadki już staram się dawać bez marchewki ostatnio ale i tak jest "zatkana"://
 
reklama
wrublik to naprawde dobre wieści:) szkoda że dopiero w poniedziałek, ja to jestem taka że chciałabym mieć to jak najszybciej z głowy, ale wazne że wiadomo co i jak. Trzymam kciuki&&&&&&bedzie dobrze:*

Do lekarza na razie nie pójdę, dzis sie juz do zrowych nie mam szans dostać a jutro do chorych nie pójdę, nie będę jej narażać na choróbska...ona przy tym swoim niejedzeniu jest żywa, wesoła, no normalna, nic jej nie dolega...no może poza zatwardzeniem:/ dusi biedna te kupki az jęczy i naprawdę twarde je robi, juz i soczek sliwkowy je, i sliwki suszone, kupiłam tez gruszki wiliamsa bo ponoć na kupę też działają a obiadki już staram się dawać bez marchewki ostatnio ale i tak jest "zatkana"://


Bidulka sie nameczy.Moze dlatego nie chcie jesc, bo brzuszek boli??Jas mial tylko raz zaparcie i widzialam jak sie meczy.Mozna w takiej sytuacji masowac brzuszek, zginac delikatnie nozki w kolankach i do picia dawac rumianek:tak:

A ja zaraz sraczki dostane bo Adas sam pierwszy raz do szkoly poszedl:szok:Jas jak zasnal w poludnie to do tej pory spi a nie chcialam go budzic a Adas bardzo mnie prosil.W sumie o tej porze to wszystkie dzieci ida same ale i tak mam scisniety zoladek:eek:
 
Ostatnia edycja:
sarka a chociaz może konsultacje z pediatrą przez telefon ? Masz w domu wagę ? trzeba kontrolować czy nie chudnie

A tak z innej beczki: wiecie co może być przyczyną pocenia się dłoni i stópek Maksia?
 
sarka no widzisz ja zauważyłam że jak malusia była taka przytkana to też nie chciała jeść, może to właśnie w tym sęk, a do tego Wikunia lubi wszystko co jabłkowe i u nas się sprawdziło podawanie nie tyle soczku jabłkowego co tego deserku jabłko rozpuszczonego pół na pół z mlekiem modyfikowanym - tylko w taki sposób udało się jej "wepchnąć" mleko modyfikowane, bo inaczej jest be i weź tu dokarm dziecko jak nie przyjmuje, pediatra kazała dawać na razie przynajmniej to co lubi, np jak lubi kwaskowe(jabłko) to może polubi i ogórkową, no i na razie to u nas bardziej się sprawdza butla ze smoczkiem trójprzepływowym niż łyżeczka, zależy mi żeby więcej zjadała, a z butli pociągnie więcej, łyżeczkę też powoli "oswajamy" ale nie zatrzymuję się na tej ilości co córcia zje z łyżeczki muszę ją dokarmiać z butli, bo inaczej to i 100gr za 3 tygodnie by chyba nie przybrała

a z tym szpitalem dopiero w poniedziałek to też dobrze wyszło, bo po pierwsze to może przestanę krwawić od hormonów co dopiero zaczęłam brać, a po drugie jestem jescze na tyle szalona że chcę trafić na komunię w sobotę, męża siostrzenica - rodzinne święto, nie chcę tego zmarnować ani im nastrojów psuć moim szpitalem, zresztą i tak mama chrzestna tej dziewczynki przyjedzie ze skręconymi nogami, eh ale to już oddzielna historia
 
A tak z innej beczki: wiecie co może być przyczyną pocenia się dłoni i stópek Maksia?
a na pewno mu nie jest za gorąco? bo teraz to jest tak cieplutko że na same skarpeteczki i bodziaka moja niuńcia będąc potrafi się spocić...

Wrublik ja tylko Cię mocno przutulę ;-*
dzięki, w ogóle kochane jesteście dziewczyny...
 
ufff...przed chwilą była druga w życiu Huberta akcja w stylu: "Jestem cholernie zmęczony, ale spać nie będę i ch..j" ;/ Krzyku tyle jakby go ktoś mordował.....
a potem dosłownie na chwilę przestał i już śpi? tak przynajmniej moja mała potrafi wieczorkiem zrobić :D
 
a na pewno mu nie jest za gorąco? bo teraz to jest tak cieplutko że na same skarpeteczki i bodziaka moja niuńcia będąc potrafi się spocić...

eh no wlasnie ja go lekko ubieram, a poci sie tak od jakiegos czasu, nawet jak jeszcze nie bylo tak cieplo na dworze :/

wrublik ja rowniez zycze Tobie, aby zabieg w szpitalu przyniosl efekty i zeby nic nie bolalo :)
 
reklama
Do góry