U
użytkowniczka r
Gość
Wiola dziewczyny mają rację,najważniejsze że Krzysio nie chodzi goły brudni i głodny i ma kochającą mamę.Ja też zabawek nie kupuję,ma to co dostał od rodziny i znajomych czyli niewiele,my kupiliśmy tylko karuzelkę.On i tak czasami woli pomiętolić gazetkę lub butelkę plastikową.