Hejka wszystkim
ja miałam bardzo napięty grafik od wczoraj
dzisiaj wogole co chwilę burza a ja się boję, że nawet telefon mam wyłączony
ogólnie to wczoraj męczyły mnie cały czas wzdęcia znowu a dzisiaj zaparcia
no i mąż kupił mi dzisiaj gofrownice bo już za mną chodziły gofry i głupia ja powstrzymać się nie mogłam i zrobilam gofry i zjadłam na kolacje. Mądre to nie było bo będę się męczyć jeszcze bardziej. No ale musiałam nie mogłam wytrzymać 




