reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2020

reklama
Ja też ponad 2 miesiące przeleżałam bo szyjka się skracała, odstawiłam luteinę prawie 2 tyg temu a szyjka ani drgnęła 🙃 też się boje przenoszenia. Podobno jak będzie gotowe to samo wyjdzie 🤪
Też tak sobie zaczynam mówić, że natura wie co robi, wieczorem na jakiś relaks się nastawiam trzeba też wykorzystać ostatnie wolne chwile😉
Zeberka Twój piękny Jasio daje nadzieję, bo chyba też Cię straszyli, że będzie bardzo duży ? A waga idealna 👍
 
U mnie 37+3 i też nic, wczoraj jedynie wieczorem miałam bóle kręgosłupa i mały mega się wiercił 🤭 w zasadzie ostatnio czuję go cały czas, aż zastanawiam się czy on wgl śpi 🙄 chyba w nocy razem ze mną bo jak wstaję siku to cisza, aż czasem muszę się z nim podroczyć czy aby na pewno jest okej :)
U mnie 37+2 i mam podobnie. Szczególnie wczoraj, gdzie coś mnie podkusiło wypić ciut kawy, a nie piłam prawie w ogóle w ciąży. Mały dostał takiego powera, że lekarka nie mogła go zmierzyć. 😂 Jak na 38tc to chudzinka, 2600g. Szyjkę mam zamkniętą, 2,5 cm, skurczy brak... Aż pogadałam z lekarką co robić jak nie urodzę do terminu, a wcześniej miałam jakieś uczucie, że może zechce się pospieszyć. :p

Chyba muszę zacząć sprzątać chatę, chociaż niesamowicie mi się nie chce. :D Te ostatnie tygodnie ciągną się nieznośnie, nawet już nie chodzi o duży brzuch czy jakieś tam bóle, ale ma się wrażenie, że się siedzi na tykającej bombie. 😂
 
Ostatnia edycja:
Ja prócz zaplanowanego za 2 tyg mycia podłóg na kolanach chce jeszcze kupić herbatę z liści malin-też podobno przyspiesza poród 😉
 
Ja prócz zaplanowanego za 2 tyg mycia podłóg na kolanach chce jeszcze kupić herbatę z liści malin-też podobno przyspiesza poród 😉
Umyłam okna, piję codziennie herbatę z liści malin i biorę wiesiołka i jem ananasa - nie pomaga :d
Ogólnie herbata i olej mają pomóc w porodzie, a nie go przyśpieszyć :)

Termin na 30.11, jutro wizyta u lekarza z ktg ale wątpię by coś się ruszyło, bo nic nie czuje-zero skurczy, napinania się brzucha...
 
Ja nie wiem ile w tym prawdy, ale seks i masaz sutkow podobno moze przyspieszyc. Pewnie bede jedyna, ktora biernie bedzie czekac na swoj termin :(
 
Ja nie wiem ile w tym prawdy, ale seks i masaz sutkow podobno moze przyspieszyc. Pewnie bede jedyna, ktora biernie bedzie czekac na swoj termin :(
Tak, seks i masaż sutków podczas pomaga. Tylko, że partner musi "skończyć w środku " wtedy szyjka się rozmiękcza i zaczyna skracać bynajmniej ja miałam tak w pierwszej ciąży 😁 pól godziny i dostałam skurczy 😊
 
reklama
Do góry