reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2020

Najgorsze to nauczyć się z tym żyć ale trzeba.
I trzeba walczyć.
Bierz acard bierz . Jaka masz dawkę?
Ja polecam na wieczór po posiłku albo coś przekasic niewielkiego i łyknąc :)
Ja zaczynam za tydzień acard właśnie na wieczór już od starań.
Ja brałam i biore 75mg :) po 150 zle sie czułam. Biorę wieczorem bo w sumie z rana clexane :)
 
reklama
Najgorsze to nauczyć się z tym żyć ale trzeba.
I trzeba walczyć.
Bierz acard bierz . Jaka masz dawkę?
Ja polecam na wieczór po posiłku albo coś przekasic niewielkiego i łyknąc :)
Ja zaczynam za tydzień acard właśnie na wieczór już od starań.
150 nie wiem czemu taka duża dawka ale lekarz mi mówił że skoro nie znamy przyczyny 1 poronienia 2 ciąża była trudna to woli zapisać mi leki mam nadzieję że to pomoże
 
Chociaż 2 dzień czuje się świetnie mogła bym góry przenosić.... I te złe przeczucia mnie nie omijają... I nagle nie jestem popuchnieta
 
Ja brałam i biore 75mg :) po 150 zle sie czułam. Biorę wieczorem bo w sumie z rana clexane :)

Duże prawdopodobieństwo też mnie czeka heparyna i acard. Trzymam za Ciebie mocno kciuki :-*
A jaki kwas przyjmujesz ? Dla naszej urody najlepiej Prenatal Uno A później Duo. Ten aktywny żeby też był
 
Bardzo mi przykro Słońce. Jak potrzebujesz wsparcia zapraszam gdzie indziej ale też na forum daj znać.
Ja mam taką samą sytuację ale 2 raz z rzędu i tym razem nie dałam sobie wmówić ŻE TO SIE ZDARZA.
miałam dokładnie taka sama sytuacja dwa razy 8/9 tydzień był zarodek z serduszkiem i nagle obumarcie.
Tym razem robię sobie badania w kierunku antyfosfolipidowego w środę mam badania i w kierunku trombofili.
W dodatku badamy zarodek co poszło nie tak.
W szpitalu gorąco mnie namawiali żeby po prostu poronic i zapomnieć. Jeden mądry lekarz stwierdził że przesadzam i dopiero jak poronie 3 raz to jest to pole do diagnostyki.
Odpowiedział Mu ostro żeby pozwolił mi skorzystać z moich praw pacjenta i pilnowal swojego pola
Następny dzień na szczęście była inna Pani doktor która dokładnie powiedziała że w dobrym kierunku idę jeśli chodzi o krew bo u mnie w 1 ciąży wyszły słabe przepływy maciczne.
Czyli może być tak że mój organizm źle odżywia zarodek . Robią się zatory i ciążę obumierały.
Trzymam za Ciebie kciuki żebyś dała radę szybko się pozbierać.
Ja oczyscilam się tabletkami w ten weekend .
Czuje straszna pustke . Szczęście że mam Syna.
Od starań teraz acard 75 .
Staramy się od razu .
Diagnostykę pełną będę miała wyniki najdalej za 3 tygodnie .
Trzymaj się i nie daj się.
U mnie w pierwszej ciąży nie było problemy z przepływami, ogólnie wszystkie wyniki tez mam prawidłowe. Nie wiem jak jest z badaniem zarodka jeśli ronilabym w domu...
 
U mnie w pierwszej ciąży nie było problemy z przepływami, ogólnie wszystkie wyniki tez mam prawidłowe. Nie wiem jak jest z badaniem zarodka jeśli ronilabym w domu...

Aby zbadać niestety trzeba ronić w szpitalu .
Chyba, że zabepieczysz materiał ale może nie tutaj bo to przykry opis jest więc chodź na priv jeśli chodzi Ci po głowie badanie .
 
reklama
Do góry