reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Kata chyba wszystkim humor dopisuje po takiej długiej zimie:tak:
Mój tez śpi....wykonczyły go te wszystkie atrakcje na spacerku...hehe:-D

Idę troche posprzatac,mały wstanie podgrzeje mu obiadek i jedziemy na spacerek....brrrummm:-D

trzymajcie sie!!!!
Smiley-IPB-283.gif
 
reklama
zawsze jak mnie babki wywołujecie to akurat zasiadam do kompa i najpierw nadrabiam :-D
my może skoczymy jeszcze na dwór popołudniu...

asia fajnie fajnie :tak: a w wakacje masz pełne 2 mieszki wolnego?
o dota już odelciała :-)

kurde chyba zmienię suwak...
 
A my juz tez po spacerku... a raczej horrorze....:wściekła/y::wściekła/y:
Musialam pojechac do miasta po jakies pieluchy, bo mi sie koncza i po takie tam drobiazgi.... w autobusie do miasta scena, w autobusie z powrotem scena....:wściekła/y::wściekła/y: Ryczy, bo chce wyjsc z wozka i chodzic. Autobus jedzie wiec jak mu dam chodzic??? A on ryk i ryk. :wściekła/y::crazy: Spacerek nawet nawet poszedl, ale w ogole nie spal, a zawsze spi troche na spacerze... Wracamy z miasta -ryczy! Wzielam go na rece. Prezy sie, ryczy, chce chodzic na nozkach...:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Wozek zakupami leci, mimo ze na hamulcu, nie wiem co robic pierwsze, zbierac zakupy, czy uspokajac diabla :wściekła/y::wściekła/y::crazy: No mowie wam tak sie z nim dzis napocilam, jak nigdy chyba!:crazy: Teraz na ostatnich krokach do domu- zasnal. Przelozylam do lozeczka i spi.... A ja chyba zaraz padne kolo niego, tak mnie wykonczyl....:angry:

Juz sie boje co bedzie za tydzie w samolocie, bo juz ostatnio jak w styczniu lecialam, to chcial chodzic, kiedy trzeba siedziec i byc przypietym pasami. Teraz to w ogole chyba bedzie gehenna....:baffled: Tak to mi dzis przyszlo do glowy wlasnie po dzisiejszym spacerze....:eek:

Stefanka- co to za przyklad dla dzieci, co? To wagarowanie....:-p;-)
 
kata- ja suwaczka twojego nie widzę:no: ja tez mam dobry humor:-):-):-)
asia- praca? hmmm zaraz się kończy i laba do poniedziałku huraaaa:-):-):-):-) no widzisz jakiego masz grzecznego synka:sorry:
dotka- miłego spacerku:tak:
alex- to cię Oliwierek wymęczył
 
I ja się wreszcie witam.
Nie było mnie wczoraj popołudniu bo byłam z Małgosią u lekarza ( prywatnie) bo ciągle ma wysięk z uszek. I powiem Wam że jak byłam miesiąc temu u pediatry (NFZ) bo maleńka miała suchą skórę na uszkach to mi przepisała maść sterydowo antybiotykową, której nie wykupiłam a uszka wyleczyłam maścią nagietkową. W zeszłym tygodniu jak byłam u otolaryngologa to baba stwierdziła że to najprawdopodobniej przetoka. Ale nie była pewna więc przepisała antybiotyk. No i nie wykupiłam go tylko poszłam prywatnie do Pani doktor i co się okazało? Te uszka to obiaw alergii na mleko. No i do niedawna marwiłam się żeby to nie była alergia a teraz dziękuję Bogu że to tylko alergia a nie przetoka i że nie podałam maleńkiej tych sterydów i antybiotyków. Gdyby to była przetoka w uszu to groziłaby maleńkiej operacja na czaszce i nawet głuchota na to chore uszko.
 
Kata, no można powiedzieć że mam wakacje wolne. Od 25 sierpnia muszę już być w pracy, ale przecież rok szkolny kończy się 19 czerwca. Później jeszcze trza chodzić ze 3 dni jakieś papiury nowelizować.
Alex, będzie dobrze. Dzieciaki chcą teraz wsio poznawać na własnych nogach,a nie jakieś tam wózki.
Aga, no to fajowo, że urlopik.

Ale mam za przeproszeniem pojebanych sąsiadów. Nowi się jacyś wprowadzili. Facet jakiś ( po 30tce) z młodą siksą. Rąbią od rana muzykę, że mi podłoga pod stopami wibruje, wrrrrr... I żeby to było coś dla ludzi, a to techno...
O rany, mówię Wam jaki mi się blok trafił z samymi gamoniami. Od 1,5 roku tu mieszkami i sąsiedzi do bani. Muza na full i impery co rusz. Żadnego szacunku dla innych mieszkańców.
Gdyby Filip się nie bał głośniej muzyki to też bym im zrobiła dicho. Tylko ja jestem taką osobą, która zdaje sobie sprawę, że oprócz mnie to jeszcze ktoś inny w tym bloku mieszka. A może nie warto mieć sentymentów???
 
Ostatnia edycja:
alex wypada nam tylko zacisnąć zęby i ignorować takie zachowanie milcząc bo inaczej nic nie wskóramy :-( a w samolocie może jakieś książeczki pomogą, widok przez okno? ;-)
weroniczko ja nie wiem co to za konowały leczą :wściekła/y: u nas jak młoda miała skazę i miała wybroczyny na udach to pediatra od razu powiedziała, że nieraz i na uszkach się pojawia taka reakcja na mleko :tak: teraz już wiesz i dobrze, że zadziałałaś intuicyjnie!
asia ale ci dobrze :-p
 
reklama
Weroniczka- dobrze, ze zasiegnelas drugiej opinii, przynajmniej wszystko dobrze sie skonczylo....:tak::tak:Juz wiesz co i jak z mala, a tak to by jeszcze dziecko na operacje poslali, durnie!!:baffled:

Asia- a no chca poznawac chca....:tak::tak: Nawet Oliwier czasem za bardzo...:-D:-D:-D

Diankus- fajna fotka....:tak::-)

Dota- jak wyzej....:-p;-):-D:-D

Kata- widoku za oknem probowalam juz dzis w autobusie, he he... bez sukcesu...:(
A zabawki zawsze mam ze soba....
 
Do góry