hej babki :-)
my dziś dzień rozjazdowy,to na badaniach,albo zakupy,potem jeszcze facet od pralki się zjawił bo już całkiem dała .......i coś jej się poknociło.
Kuba był dziś na badaniach -pobierali mu krew,dzielny był siedział twardo i patrzył jak mu pani wierci w rączce igłą...mnie to aż ściskało...bo się wkuła ale nic nie kapało...
no to wbijała się po raz drugi..i w końcu sie udało..a Kuba tylko zrobił uuuu....i patrzył na kropelki krwi ja kapią do probówki.
zostawiliśmy jeszcze mocz do badania og.o na posiew.-ciekawe jak wyjdą wyniki-chyba w pon.już będą.
potem poszliśmy na USG jamy brzusznej,a tam...babka która robiła badanie myślałam zę pęknie ze śmiechu...odsłoniliśmy brzuch i zaczęła "perdzieć" tym żelem do badania i Kubę tak to rozśmieszyło że rechotał jak szalony potem jak mu jeżdziła tą sondą to chichrał się strasznie,ale grzecznie leżał.
z pralką to na szczęście udało się jej jeszcze przedłużyć życie...
facet wymienił pompkę bo myliła cały tok pracy i jeszcze jakieś wężyki przeczyszczał bo okazało sie ze sa bardzo zapchane jakimś proszkiem który sie nie rozpuścił...a nie zrobił tego dlatego że ta pompka nie podawała do programatora że temp.ma włączyć i prała w zimnej wodzie,do tego też sie cos poknociło z pobieraniem wody..bo brała cały bęben a powinna pół....-dobrze ze jest już ok!!!!
w sprawie przedszkola-to jeszcze okazało się ze musimy poczekać i najpierw wniosek złożyć...bo najpierw mają pierwszeństwo dzieci których oboje rodziców pracuje...a u nas tylko jedno..
na miejsce w przedszkolu miejskim nie mamy co liczyć...bo biorą najpierw dzieci z miasta..a ich jest i tak ponad normę...
a prywatnych u nas nie ma..................:-(-ale zobaczymy co nam odpowiedzą po złożeniu tego podania.
miałam Wam napisać w drogeriach ASTER- (nie wiem czy u Was są?) mają promocję na pampki-49zł.paczka (rozm.6-54szt.) i jak kupi się dwa opakowania to dają klocki albo zestaw Little people z fisher price w prezencie.-Kuba wybrał sobie taki :-)
http://www.fisher-price.com/img/product_shots/C1165_d_1.jpg
jejku-ale mam straszną ochotę na BROWARKA!!!!
u nas strasznie zimno -19*C



a jutro mamy jechać do dziadków......
Pryzy-trzeba bylo se notować...

;-)
Magda-no..od razu dzieciaczkowi się zrobiło-jak go opatuliłaś i miał ciepło.
Dota-u majoszki...powiadasz????..hmmmm???-zobaczymy?
Anetka-jak po balu???
Kata-dobrze ze u Was ok!!!-słyszałam rano w wiadomościach.zdrówka dla Tini (jak to mój Kuba mówi na Kinię)
Grzechotko-no też tak myślę.i co..??udało się coś znaleźć dla Kuby na bal???
JUtrzenko-daj mu czekoladę,albo kubusia z samej marchwi -u nas działa.
Elcia-nie ładnie się spóźniać...co Wy żeście w nocy z T wyprawiali że zaspałaś
rany ale ja ostatnio posty zarzucam



to jeszcze coś dopisze
Edit
-Jutrzenko-dzięki

u nas też temp.podobna bo do 21* staramy się nie przekraczać.ale jak z wody wyjdzie to jakoś mu zimno.....